To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
8 marca 2013 23:00 | ID: 924461
otóż to....kto nie ma dzieci tego nie zrozumie:(
ale czasami dziwię się mojej mamie, tej która miała piątkę dzieci,że nie mogę zrobić wszystko na "już"
Bo dzwoni i mówi: szybko szybko chodz do mnie.
Kiedys leciałam, teraz mówię żeby sama przyszła. A ze nie teściowa i moja mama za sobą nie przepadają to i mama moja nas za często nie odwiedza, chyba ze wie że teściowej nie ma:P
No to ja mialam tak z moja tesciowa jak jeszcze w PL bylam i mieszkalam w Krakowie (ona miejscowosc obok ode mnie bylo tam 30km). Mowi, do mnie, a nie przyjezdzasz, a ja bez samochodu, jedynie bus, co odpadalo, bo busiarz by mnie nie wzial z wozkiem (tam zawsze pelne busy jada), albo pociag, ktorym jechalam tam raz i powiedzialam ze nigdy wiecej.
8 marca 2013 23:03 | ID: 924464
otóż to....kto nie ma dzieci tego nie zrozumie:(
ale czasami dziwię się mojej mamie, tej która miała piątkę dzieci,że nie mogę zrobić wszystko na "już"
Bo dzwoni i mówi: szybko szybko chodz do mnie.
Kiedys leciałam, teraz mówię żeby sama przyszła. A ze nie teściowa i moja mama za sobą nie przepadają to i mama moja nas za często nie odwiedza, chyba ze wie że teściowej nie ma:P
No to ja mialam tak z moja tesciowa jak jeszcze w PL bylam i mieszkalam w Krakowie (ona miejscowosc obok ode mnie bylo tam 30km). Mowi, do mnie, a nie przyjezdzasz, a ja bez samochodu, jedynie bus, co odpadalo, bo busiarz by mnie nie wzial z wozkiem (tam zawsze pelne busy jada), albo pociag, ktorym jechalam tam raz i powiedzialam ze nigdy wiecej.
wiesz, ja mam blisko bo blok dalej ale czasami nie mam ochoty wychodzić. Czemu to ja mam każdego oblatywać a nie odwrotnie? Oni mnie?!
8 marca 2013 23:04 | ID: 924465
Nieprawda dziewczyny że jak ktoś niema dzieci to nie rozumie rodziców którzy ja mają ja osobiście niemam jeszcze a bardzo dobrz wiem że rodzice muszą dostosowywać się do dzieci do Ich potrzeb i nigdy na Moich bliskich nie wymuszam że muszą wszystko rzucać i biec z dzieckiem bo musze się z Nimi spotkac jeżeli mam ochote to Sama odwiedzam daną rodzine i nie narzekam
8 marca 2013 23:18 | ID: 924469
Nieprawda dziewczyny że jak ktoś niema dzieci to nie rozumie rodziców którzy ja mają ja osobiście niemam jeszcze a bardzo dobrz wiem że rodzice muszą dostosowywać się do dzieci do Ich potrzeb i nigdy na Moich bliskich nie wymuszam że muszą wszystko rzucać i biec z dzieckiem bo musze się z Nimi spotkac jeżeli mam ochote to Sama odwiedzam daną rodzine i nie narzekam
Ty masz akurat zdrowe podejście, inni nie zawsze!
9 marca 2013 03:47 | ID: 924504
9 marca 2013 03:49 | ID: 924505
Jejku że masz chęci wracać tak późno.Gratuluje mobilizacji na studiach!!
9 marca 2013 03:58 | ID: 924508
9 marca 2013 03:58 | ID: 924509
9 marca 2013 04:02 | ID: 924511
Rozumiem, miłość rodzice-dziecko:) Piękny synek!
9 marca 2013 04:07 | ID: 924512
9 marca 2013 04:16 | ID: 924515
Jak się czułaś po porodzie? Moje kolezanki niedawno urodzily i ciekawa bardzo jestem czy nie mają problemów po, ja teraz mam wielkie obawy do ciąży i wogóle macierzyństwa. Zdecydowanie u mnie jeszcze nie czas, dziwie sie im ze w tym wieku zostaly matkami. Jedna ma 20 lat i urodzila drugie.
Czy dlugo utrzymuje sie tam ból po porodzie?
9 marca 2013 04:24 | ID: 924517
9 marca 2013 04:25 | ID: 924518
9 marca 2013 04:33 | ID: 924523
Ciesze sie ze bylo ok:) Oj tak masz racje, kazdy inny,wiem ze moja bratowa gdy wrócila do domu to wychodząc często ze swojej lazienki plakala...
Ja jestem za naturalnym porodem ale w wodzie, bo zauwazylam ze ona mi czesto pomaga. Ale wiadomo ze wszystko w ostatniej chwili moze sie zmienic:)
To pewnie nie bylo pozniej problemu z .
9 marca 2013 04:38 | ID: 924525
9 marca 2013 04:39 | ID: 924526
Ooo to dobrze:))
9 marca 2013 06:18 | ID: 924532
cześć,
nie śpię od godziny. wszystko mnie boli,nic się nie chce... cholera,rozkłada mnie.
a dziś po południu nareszcie goście do Mikołaja przychodzą,jutro kinder bal.
piję fervex.
9 marca 2013 06:23 | ID: 924535
cześć,
nie śpię od godziny. wszystko mnie boli,nic się nie chce... cholera,rozkłada mnie.
a dziś po południu nareszcie goście do Mikołaja przychodzą,jutro kinder bal.
piję fervex.
zdrówka Moniko . Mi pomógł gripex ....
9 marca 2013 07:36 | ID: 924550
Nie ma to jak wstać w sobotę o 6 :) jupi ja jej.
9 marca 2013 07:41 | ID: 924552
Dzień dobry ;) witam się i ja moje dziecko wstała 6.15 to pospałam ;)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.