To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
4 marca 2013 20:24 | ID: 921363
Fajnie Wam macie facetów w łóżkach.A ja na mojego muszę czekać do weekendu Ksawercio śpi.A mnie boli po wyrwaniu zęba.Mam lekko rozerwane dziąsło.
Kto ma, ten ma :(
Nie jestem jedyną samotną w tygodniu???
Ja nawet nie wiem, kiedy mój Mąż wróci. Wyjdzie "w praniu", ale trzeba liczyć, że 2-3 tyg go nie będzie ;(
To mam trochę lepiej.Tylko, że zawsze pracuje w delegacji i tylko w tygodniu dwa dni spędzamy razem a czasem tylko niedzielę.
To u mnie ostatnio Mąż jest gościem w domu. Niby w kontrakcie ma napisane, że 2 tyg w domu, 2 tyg w pracy. Ale różnie to bywa. Bywało tak, że tydzień w pracy i miesiąc w domu, a ostatnio coraz częściej jest kilka dni w domu i 2-3 tyg w pracy :( Teraz do tego jest w takim miejscu, że telefony cholernie drogie (5 zł za minutę połączenia jak on dzwoni, a za połączenie odebrane 2 zł płaci, sms 1,50zł), a net taki słaby, że nie zawsze da się połączyć na "skajpaju" :(
4 marca 2013 20:27 | ID: 921364
Fajnie Wam macie facetów w łóżkach.A ja na mojego muszę czekać do weekendu Ksawercio śpi.A mnie boli po wyrwaniu zęba.Mam lekko rozerwane dziąsło.
Kto ma, ten ma :(
Nie jestem jedyną samotną w tygodniu???
Ja nawet nie wiem, kiedy mój Mąż wróci. Wyjdzie "w praniu", ale trzeba liczyć, że 2-3 tyg go nie będzie ;(
To mam trochę lepiej.Tylko, że zawsze pracuje w delegacji i tylko w tygodniu dwa dni spędzamy razem a czasem tylko niedzielę.
To u mnie ostatnio Mąż jest gościem w domu. Niby w kontrakcie ma napisane, że 2 tyg w domu, 2 tyg w pracy. Ale różnie to bywa. Bywało tak, że tydzień w pracy i miesiąc w domu, a ostatnio coraz częściej jest kilka dni w domu i 2-3 tyg w pracy :( Teraz do tego jest w takim miejscu, że telefony cholernie drogie (5 zł za minutę połączenia jak on dzwoni, a za połączenie odebrane 2 zł płaci, sms 1,50zł), a net taki słaby, że nie zawsze da się połączyć na "skajpaju" :(
To rzeczywiście nie zaciekawie.A co to za praca, że tak daleko od domu?Bo mój to budowlaniec.
4 marca 2013 20:30 | ID: 921365
Koleżanki pamiętacie o głosikach dla nas
Coś mi od wczoraj mały płacze przez sen chyba piątki mu będą rosły.
4 marca 2013 20:31 | ID: 921366
Koleżanki pamiętacie o głosikach dla nas
Coś mi od wczoraj mały płacze przez sen chyba piątki mu będą rosły.
Współczuję...Męczy się dzieciątko:(
4 marca 2013 20:41 | ID: 921371
Ja też dziś farbowałam włosy :) Ja tam Mężowi bym włosów nie powierzyła. Zresztą i tak go nie ma :)
moj super to robi
4 marca 2013 20:43 | ID: 921372
Fajnie Wam macie facetów w łóżkach.A ja na mojego muszę czekać do weekendu Ksawercio śpi.A mnie boli po wyrwaniu zęba.Mam lekko rozerwane dziąsło.
Kto ma, ten ma :(
Nie jestem jedyną samotną w tygodniu???
Ja nawet nie wiem, kiedy mój Mąż wróci. Wyjdzie "w praniu", ale trzeba liczyć, że 2-3 tyg go nie będzie ;(
To mam trochę lepiej.Tylko, że zawsze pracuje w delegacji i tylko w tygodniu dwa dni spędzamy razem a czasem tylko niedzielę.
To u mnie ostatnio Mąż jest gościem w domu. Niby w kontrakcie ma napisane, że 2 tyg w domu, 2 tyg w pracy. Ale różnie to bywa. Bywało tak, że tydzień w pracy i miesiąc w domu, a ostatnio coraz częściej jest kilka dni w domu i 2-3 tyg w pracy :( Teraz do tego jest w takim miejscu, że telefony cholernie drogie (5 zł za minutę połączenia jak on dzwoni, a za połączenie odebrane 2 zł płaci, sms 1,50zł), a net taki słaby, że nie zawsze da się połączyć na "skajpaju" :(
To rzeczywiście nie zaciekawie.A co to za praca, że tak daleko od domu?Bo mój to budowlaniec.
Mój pracuje w firmie wiertniczej. Tylko, że zagranicznej. I lata po całym świecie :( Aktualnie jest w Turcji.
4 marca 2013 20:47 | ID: 921373
Fajnie Wam macie facetów w łóżkach.A ja na mojego muszę czekać do weekendu Ksawercio śpi.A mnie boli po wyrwaniu zęba.Mam lekko rozerwane dziąsło.
Kto ma, ten ma :(
Nie jestem jedyną samotną w tygodniu???
Ja nawet nie wiem, kiedy mój Mąż wróci. Wyjdzie "w praniu", ale trzeba liczyć, że 2-3 tyg go nie będzie ;(
To mam trochę lepiej.Tylko, że zawsze pracuje w delegacji i tylko w tygodniu dwa dni spędzamy razem a czasem tylko niedzielę.
To u mnie ostatnio Mąż jest gościem w domu. Niby w kontrakcie ma napisane, że 2 tyg w domu, 2 tyg w pracy. Ale różnie to bywa. Bywało tak, że tydzień w pracy i miesiąc w domu, a ostatnio coraz częściej jest kilka dni w domu i 2-3 tyg w pracy :( Teraz do tego jest w takim miejscu, że telefony cholernie drogie (5 zł za minutę połączenia jak on dzwoni, a za połączenie odebrane 2 zł płaci, sms 1,50zł), a net taki słaby, że nie zawsze da się połączyć na "skajpaju" :(
To rzeczywiście nie zaciekawie.A co to za praca, że tak daleko od domu?Bo mój to budowlaniec.
Mój pracuje w firmie wiertniczej. Tylko, że zagranicznej. I lata po całym świecie :( Aktualnie jest w Turcji.
To sobie pozwiedza ale w domu to faktycznie jak w gościach.Nie zazdroszczę.
4 marca 2013 20:49 | ID: 921374
Koleżanki pamiętacie o głosikach dla nas
Coś mi od wczoraj mały płacze przez sen chyba piątki mu będą rosły.
Współczuję...Męczy się dzieciątko:(
Już drugi raz się obudził.A ciągle wędruje po łóżeczku i jęczy.Ciężkie będą najbliższe nocki.
4 marca 2013 20:52 | ID: 921375
Fajnie Wam macie facetów w łóżkach.A ja na mojego muszę czekać do weekendu Ksawercio śpi.A mnie boli po wyrwaniu zęba.Mam lekko rozerwane dziąsło.
Kto ma, ten ma :(
Nie jestem jedyną samotną w tygodniu???
Ja nawet nie wiem, kiedy mój Mąż wróci. Wyjdzie "w praniu", ale trzeba liczyć, że 2-3 tyg go nie będzie ;(
To mam trochę lepiej.Tylko, że zawsze pracuje w delegacji i tylko w tygodniu dwa dni spędzamy razem a czasem tylko niedzielę.
To u mnie ostatnio Mąż jest gościem w domu. Niby w kontrakcie ma napisane, że 2 tyg w domu, 2 tyg w pracy. Ale różnie to bywa. Bywało tak, że tydzień w pracy i miesiąc w domu, a ostatnio coraz częściej jest kilka dni w domu i 2-3 tyg w pracy :( Teraz do tego jest w takim miejscu, że telefony cholernie drogie (5 zł za minutę połączenia jak on dzwoni, a za połączenie odebrane 2 zł płaci, sms 1,50zł), a net taki słaby, że nie zawsze da się połączyć na "skajpaju" :(
To rzeczywiście nie zaciekawie.A co to za praca, że tak daleko od domu?Bo mój to budowlaniec.
Mój pracuje w firmie wiertniczej. Tylko, że zagranicznej. I lata po całym świecie :( Aktualnie jest w Turcji.
To sobie pozwiedza ale w domu to faktycznie jak w gościach.Nie zazdroszczę.
Świata kawał zobaczy, to trzeba przyznać. Szkoda tylko, że kosztem rodziny :(
Wczoraj mi przysłał fotki z miejsca, w którym aktualnie jest. Dech zapiera od samego patrzenia... Widoki niesamowie, wiertnia jest na jakiejś górze...
4 marca 2013 21:07 | ID: 921380
Fajnie Wam macie facetów w łóżkach.A ja na mojego muszę czekać do weekendu Ksawercio śpi.A mnie boli po wyrwaniu zęba.Mam lekko rozerwane dziąsło.
Kto ma, ten ma :(
Nie jestem jedyną samotną w tygodniu???
Ja nawet nie wiem, kiedy mój Mąż wróci. Wyjdzie "w praniu", ale trzeba liczyć, że 2-3 tyg go nie będzie ;(
To mam trochę lepiej.Tylko, że zawsze pracuje w delegacji i tylko w tygodniu dwa dni spędzamy razem a czasem tylko niedzielę.
To u mnie ostatnio Mąż jest gościem w domu. Niby w kontrakcie ma napisane, że 2 tyg w domu, 2 tyg w pracy. Ale różnie to bywa. Bywało tak, że tydzień w pracy i miesiąc w domu, a ostatnio coraz częściej jest kilka dni w domu i 2-3 tyg w pracy :( Teraz do tego jest w takim miejscu, że telefony cholernie drogie (5 zł za minutę połączenia jak on dzwoni, a za połączenie odebrane 2 zł płaci, sms 1,50zł), a net taki słaby, że nie zawsze da się połączyć na "skajpaju" :(
To rzeczywiście nie zaciekawie.A co to za praca, że tak daleko od domu?Bo mój to budowlaniec.
Mój pracuje w firmie wiertniczej. Tylko, że zagranicznej. I lata po całym świecie :( Aktualnie jest w Turcji.
To sobie pozwiedza ale w domu to faktycznie jak w gościach.Nie zazdroszczę.
Świata kawał zobaczy, to trzeba przyznać. Szkoda tylko, że kosztem rodziny :(
Wczoraj mi przysłał fotki z miejsca, w którym aktualnie jest. Dech zapiera od samego patrzenia... Widoki niesamowie, wiertnia jest na jakiejś górze...
Okropne są czasy.Wszyscy za pracą po świecie a rodziny na drugim planie.Nie ma dziś nikt lekko.Tego można mu pozazdrościć to co zwiedzi to jego.
4 marca 2013 21:14 | ID: 921383
Zmykam spać. Wykończona jestem.
Dobrej nocki życzę wszystkim.
4 marca 2013 21:16 | ID: 921386
Zmykam spać. Wykończona jestem.
Dobrej nocki życzę wszystkim.
Śnij słodko
4 marca 2013 21:27 | ID: 921389
sasiadka poszła.
ide sie kapac,
maz nie pomaluje dzis wloskow mi - lenia ma
no coz w srode nadrobi
5 marca 2013 07:25 | ID: 921462
Witam,a ja włoski sobie sama pędzluje.....heheheh.....i nie muszę prosić nikogo......właśnie w niedziele sobie malowałam......tyle ,że ja mam króciutką fryzurkę.....
5 marca 2013 07:30 | ID: 921463
cześć,
ja już z małym. moje dzieci w p-lu,mąż niedługo z nocki wróci.
za oknem słońce,ale przymrozek był w nocy.
5 marca 2013 07:52 | ID: 921472
witajcie
od 7 nie spimy;/
Jowka wstala i nas budzi.
mąz juz poszedl na słuzbe- wiec dzis z mala same jestesmy.
wstawiłam wode na kawke, mała płatki z mlekiem je
5 marca 2013 07:58 | ID: 921473
Smacznego dla Jowki:)
moja mała oczywiście jeszcze śpi:)
5 marca 2013 07:59 | ID: 921474
Smacznego dla Jowki:)
moja mała oczywiście jeszcze śpi:)
dzieki;-)
jejuu a moja tak wczesnei wstaje;//
5 marca 2013 08:02 | ID: 921478
Smacznego dla Jowki:)
moja mała oczywiście jeszcze śpi:)
dzieki;-)
jejuu a moja tak wczesnei wstaje;//
nie tak wcześnie,moi dłuuugo wstawali o 5...
5 marca 2013 08:03 | ID: 921479
Smacznego dla Jowki:)
moja mała oczywiście jeszcze śpi:)
dzieki;-)
jejuu a moja tak wczesnei wstaje;//
nie tak wcześnie,moi dłuuugo wstawali o 5...
no przebili Jowke;-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.