To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
27 lutego 2013 21:01 | ID: 918382
zjadłabym cos..
27 lutego 2013 21:07 | ID: 918384
zjadłabym cos..
Tak na szybkiego prawda? bo juz sie nie chce dluzej cos robic;/
Kurcze nie mam sosu do spaghetii, jest tylko Danie z pomyslem-Lubella ( Spaghetti Bolognese).
Ale miesa mielonego tez ni ma :( Mysle czy bez miesa moge jakos to gotowac.
27 lutego 2013 21:14 | ID: 918386
zjadłabym cos..
Tak na szybkiego prawda? bo juz sie nie chce dluzej cos robic;/
Kurcze nie mam sosu do spaghetii, jest tylko Danie z pomyslem-Lubella ( Spaghetti Bolognese).
Ale miesa mielonego tez ni ma :( Mysle czy bez miesa moge jakos to gotowac.
z mieskiem lepsze;-))
ide wody sie napije bo i tak spasiona jak świnia jestem;///
27 lutego 2013 21:43 | ID: 918394
ja sobie na noc suróweczki poobiadowej zjadłam i starczy. Dzisiaj jakaś padaka jestem, rano byłam w UP, potem w U. Skarbowym bo mężowi naliczyli że ma jakiś podatek im dopłacić, najpierw powiedziały że 40 zł, potem że ksiegowa sie ppomyliła a na sam koniec że ma zapłacić 120 zł. no wkurzyły nas totalnie, wiec do banku po potwierdzenia wpłat na konto US , ale były problemy z systemem wiec jutro mamy jechać do banku i mamy mieć przygotowane i a piać od nowa do skarbówki.
Najlepsze to jest to ,że dostaliśmy najpierw list że mamy zapłacić 40 zł.,a dopiero list ,że trrzeba jechać do nich i wyjaśniać bo jest jakiś błąd. No jaja jak berety
27 lutego 2013 21:47 | ID: 918395
ja sobie na noc suróweczki poobiadowej zjadłam i starczy. Dzisiaj jakaś padaka jestem, rano byłam w UP, potem w U. Skarbowym bo mężowi naliczyli że ma jakiś podatek im dopłacić, najpierw powiedziały że 40 zł, potem że ksiegowa sie ppomyliła a na sam koniec że ma zapłacić 120 zł. no wkurzyły nas totalnie, wiec do banku po potwierdzenia wpłat na konto US , ale były problemy z systemem wiec jutro mamy jechać do banku i mamy mieć przygotowane i a piać od nowa do skarbówki.
Najlepsze to jest to ,że dostaliśmy najpierw list że mamy zapłacić 40 zł.,a dopiero list ,że trrzeba jechać do nich i wyjaśniać bo jest jakiś błąd. No jaja jak berety
t se poganiałas po urzedach
27 lutego 2013 21:52 | ID: 918397
ja sobie na noc suróweczki poobiadowej zjadłam i starczy. Dzisiaj jakaś padaka jestem, rano byłam w UP, potem w U. Skarbowym bo mężowi naliczyli że ma jakiś podatek im dopłacić, najpierw powiedziały że 40 zł, potem że ksiegowa sie ppomyliła a na sam koniec że ma zapłacić 120 zł. no wkurzyły nas totalnie, wiec do banku po potwierdzenia wpłat na konto US , ale były problemy z systemem wiec jutro mamy jechać do banku i mamy mieć przygotowane i a piać od nowa do skarbówki.
Najlepsze to jest to ,że dostaliśmy najpierw list że mamy zapłacić 40 zł.,a dopiero list ,że trrzeba jechać do nich i wyjaśniać bo jest jakiś błąd. No jaja jak berety
t se poganiałas po urzedach
no i się nawkurzałam tylko. Powiedziały ,że podatku za jakiś tam miesiąc nie zapłacił., ale mamy wszystkie przelewy i dzisiaj wszystko sprawdzaliśmy i co miesiąc wpływała do nich kwota więc przyczepić się nie mają do czego!! takie ogarnięte tam pracują że nawet nie wiedziały czy PIT faktycznie jest źle złożony
27 lutego 2013 21:57 | ID: 918400
dzisiaj znów mega ból głowy,od wczoraj nic nie jadłam i nie spałam:(
27 lutego 2013 21:58 | ID: 918402
ja sobie na noc suróweczki poobiadowej zjadłam i starczy. Dzisiaj jakaś padaka jestem, rano byłam w UP, potem w U. Skarbowym bo mężowi naliczyli że ma jakiś podatek im dopłacić, najpierw powiedziały że 40 zł, potem że ksiegowa sie ppomyliła a na sam koniec że ma zapłacić 120 zł. no wkurzyły nas totalnie, wiec do banku po potwierdzenia wpłat na konto US , ale były problemy z systemem wiec jutro mamy jechać do banku i mamy mieć przygotowane i a piać od nowa do skarbówki.
Najlepsze to jest to ,że dostaliśmy najpierw list że mamy zapłacić 40 zł.,a dopiero list ,że trrzeba jechać do nich i wyjaśniać bo jest jakiś błąd. No jaja jak berety
t se poganiałas po urzedach
no i się nawkurzałam tylko. Powiedziały ,że podatku za jakiś tam miesiąc nie zapłacił., ale mamy wszystkie przelewy i dzisiaj wszystko sprawdzaliśmy i co miesiąc wpływała do nich kwota więc przyczepić się nie mają do czego!! takie ogarnięte tam pracują że nawet nie wiedziały czy PIT faktycznie jest źle złożony
w urzedach tak zawsze..
na swoj podatek to my ze dwie zimy poczekamy tak sie na poludniu śpiesza
27 lutego 2013 21:58 | ID: 918403
dzisiaj znów mega ból głowy,od wczoraj nic nie jadłam i nie spałam:(
27 lutego 2013 22:05 | ID: 918409
dzisiaj znów mega ból głowy,od wczoraj nic nie jadłam i nie spałam:(
Kasiu, na spokojnie! Musisz się wyspać i odpocząć dla siebie i dla dzieci!! one też się martwią a to Ci napewno nie pomoże!!
i nie martw się, dzieci nikt Ci nie zabierze, bo ułamek procenta mężczyzn mają opiekę nad swoimi dziećmi!!
27 lutego 2013 22:11 | ID: 918412
dzisiaj znów mega ból głowy,od wczoraj nic nie jadłam i nie spałam:(
kochana wykończysz się, nie rób tak.Musisz być na siłach dla dzieci i dla siebie.trzymam kciuki za Ciebie i masz kciuki od mojego męża
27 lutego 2013 22:22 | ID: 918416
zjadłabym cos..
Tak na szybkiego prawda? bo juz sie nie chce dluzej cos robic;/
Kurcze nie mam sosu do spaghetii, jest tylko Danie z pomyslem-Lubella ( Spaghetti Bolognese).
Ale miesa mielonego tez ni ma :( Mysle czy bez miesa moge jakos to gotowac.
Eee nie dobre to. Zrobilam makaron ze smietana i cukrem:))
27 lutego 2013 22:23 | ID: 918417
dzisiaj znów mega ból głowy,od wczoraj nic nie jadłam i nie spałam:(
kochana wykończysz się, nie rób tak.Musisz być na siłach dla dzieci i dla siebie.trzymam kciuki za Ciebie i masz kciuki od mojego męża
I ja rowniez trzymam!!
27 lutego 2013 22:30 | ID: 918422
Jesteście wspaniałe
Dziękuje
28 lutego 2013 00:01 | ID: 918447
Jesteście wspaniałe
Dziękuje
Kasiulka, nie ma co dziękować tylko brać sobie rady do serduszka i nie przejmować się!!
28 lutego 2013 06:31 | ID: 918451
cześć. dziś młody zrobił mi pobudę o 5.30 :) mąż zaraz wstaje; dziś pogoda nie nastraja do spacerów...
28 lutego 2013 06:47 | ID: 918453
Hej Paula tylko jesteśmy dwie zalogowane,reszta śpiochów śpi:)
Byłam wczoraj znowu z córką u dermatologa i znowu stówa poszła na leki:(
28 lutego 2013 06:51 | ID: 918457
Hej Paula tylko jesteśmy dwie zalogowane,reszta śpiochów śpi:)
Byłam wczoraj znowu z córką u dermatologa i znowu stówa poszła na leki:(
hej... ja w styczniu na leki wydałam ponad 500 zł bo wszyscy byliśmy chorzy... to jest jakaś msakra, strach iść do apteki...
28 lutego 2013 06:54 | ID: 918459
Hej Paula tylko jesteśmy dwie zalogowane,reszta śpiochów śpi:)
Byłam wczoraj znowu z córką u dermatologa i znowu stówa poszła na leki:(
hej... ja w styczniu na leki wydałam ponad 500 zł bo wszyscy byliśmy chorzy... to jest jakaś msakra, strach iść do apteki...
a jak Twoje przeziębienie?przepędziłaś je herbatką z malinami...heheheh?
28 lutego 2013 06:56 | ID: 918460
Witam porannie:-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.