To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
23 lutego 2013 17:59 | ID: 915811
kolo 19 zrobie sobie koktajlik i koniez jedzonka na dzis
A ja dwa razy jadłam dziś i tez starczy... Cosik na jedzonko mam długie zeby ostatnio:(
a ja jem i jem.. oczywiscie co mozna
Ja nie... W biegu latam wiecznie i często zapominam:)\Zmyakm, bo mąż chce ;apka:)))
23 lutego 2013 18:42 | ID: 915818
kolo 19 zrobie sobie koktajlik i koniez jedzonka na dzis
A ja dwa razy jadłam dziś i tez starczy... Cosik na jedzonko mam długie zeby ostatnio:(
a ja jem i jem.. oczywiscie co mozna
Ja nie... W biegu latam wiecznie i często zapominam:)\Zmyakm, bo mąż chce ;apka:)))
no ja wlasnie popijam moj koktajlik
23 lutego 2013 20:24 | ID: 915834
23 lutego 2013 20:30 | ID: 915837
jezuu moj komp drugi działa!!!!
w szoku jestem..
dziadek z niego ze szok
w koncu bic nie bedziemy ha ha
23 lutego 2013 20:34 | ID: 915839
23 lutego 2013 20:39 | ID: 915841
ja chciałam kupic nowy bo myslałam ze tamten nie bedzie zył juz.. a tu sasiad go reanimował... ale jaja
za tydzien z literm chyba pojde do niego
23 lutego 2013 20:57 | ID: 915848
1. Kiszka ziemniaczana zrobiona i zjedzona
2. Babka ziemniaczana, jeszcze troszke zostało
3. Babka drożdzowa zrobiona i upieczona
4. Zakupy przytargane do domu
5. Mieszkanie wysprzątane.
6. 2 prania zrobione
7. Obiad na jutro przygotowany
8. deser gotowy
Jeszcze tylko dzieci wykąpać i położyć spać i można zaczać weekendować.
I tak mija dzień kobiety "siedzącej " w domu
23 lutego 2013 20:59 | ID: 915849
1. Kiszka ziemniaczana zrobiona i zjedzona
2. Babka ziemniaczana, jeszcze troszke zostało
3. Babka drożdzowa zrobiona i upieczona
4. Zakupy przytargane do domu
5. Mieszkanie wysprzątane.
6. 2 prania zrobione
7. Obiad na jutro przygotowany
8. deser gotowy
Jeszcze tylko dzieci wykąpać i położyć spać i można zaczać weekendować.
I tak mija dzień kobiety "siedzącej " w domu
wow
ty zobacz podobnie czasem mam hihi
23 lutego 2013 22:02 | ID: 915858
Kulig udał się wspaniale, Ziemuś spisał się doskonale, wszyscy dobrze się bawiliśmy... sobota iście rodzinna bardzo udana...
23 lutego 2013 22:13 | ID: 915866
w wannie posiedziałam.. maseczke na twarz nałozyłam sobie...
a zaraz spac mykam
23 lutego 2013 22:23 | ID: 915871
1. Kiszka ziemniaczana zrobiona i zjedzona
2. Babka ziemniaczana, jeszcze troszke zostało
3. Babka drożdzowa zrobiona i upieczona
4. Zakupy przytargane do domu
5. Mieszkanie wysprzątane.
6. 2 prania zrobione
7. Obiad na jutro przygotowany
8. deser gotowy
Jeszcze tylko dzieci wykąpać i położyć spać i można zaczać weekendować.
I tak mija dzień kobiety "siedzącej " w domu
A u nas dzisiaj było wyjazdowo... kulig rodzinny... suuuper było...
23 lutego 2013 22:25 | ID: 915873
A ja znikam:) dobranoc:)
23 lutego 2013 22:37 | ID: 915875
A ja znikam:) dobranoc:)
I ja znikam... DOBRANOC !!!
23 lutego 2013 22:43 | ID: 915876
to i ja znikam
do juterka
23 lutego 2013 22:48 | ID: 915879
stresu ciąg dalszy...zostało 3 dni
23 lutego 2013 23:23 | ID: 915886
Witam,nie mam natchnienia do pisanie ,posiedzę cicho i sobie poczytam
jest mi dziś smutno pochowaliśmy dziś ciocię
23 lutego 2013 23:24 | ID: 915887
Witam,nie mam natchnienia do pisanie ,posiedzę cicho i sobie poczytam
jest mi dziś smutno pochowaliśmy dziś ciocię
przykro mi bardzo...współczuję
24 lutego 2013 01:37 | ID: 915891
Kurcze, dziwnie wyszło, opowiem Wam,przyjechał dzis do mnie mój chłopak, zle sie poczuł i wczesniej postanowił pojechac do domu,
szedł do drzwi ale zapomniał wziazc kluczyków do auta,telefon i portfel z mojego pokoju, a ja byłam wtedy w pokoju, zauwazylam ze zostawił, wziełam je, schowałam do kieszeni i zamierzałam pojsc w jego strone.
Ale on pierwszy znalazł sie w pokoju,nie zauważył jak wyjmuje z kieszeni i szukał na biurku. Ja gdy wyjełam minęły ze 4 sekundy i zauwazył. Był zły ze sobie jaja robie, ja na to ze cały czas Ci trzymam. A on : To nie było smieszne.
Chcialabym mu jakos wyjasnic ze wcale nie myslałam zeby zażartowac, tak sie ułozylo. Owszem powinnam przez te pare sekund gdy wyjełam, powiedziec mu ale kurcze wyszło tak;/ Jest mi strasznie głupio, nie wiem jak mu to wyjaśnić.
24 lutego 2013 06:55 | ID: 915892
Kurcze, dziwnie wyszło, opowiem Wam,przyjechał dzis do mnie mój chłopak, zle sie poczuł i wczesniej postanowił pojechac do domu,
szedł do drzwi ale zapomniał wziazc kluczyków do auta,telefon i portfel z mojego pokoju, a ja byłam wtedy w pokoju, zauwazylam ze zostawił, wziełam je, schowałam do kieszeni i zamierzałam pojsc w jego strone.
Ale on pierwszy znalazł sie w pokoju,nie zauważył jak wyjmuje z kieszeni i szukał na biurku. Ja gdy wyjełam minęły ze 4 sekundy i zauwazył. Był zły ze sobie jaja robie, ja na to ze cały czas Ci trzymam. A on : To nie było smieszne.
Chcialabym mu jakos wyjasnic ze wcale nie myslałam zeby zażartowac, tak sie ułozylo. Owszem powinnam przez te pare sekund gdy wyjełam, powiedziec mu ale kurcze wyszło tak;/ Jest mi strasznie głupio, nie wiem jak mu to wyjaśnić.
ja tu nie widzę nic do wyjaśniania :)
24 lutego 2013 07:01 | ID: 915894
cześć :) Filip niedawno wstał a ja dawno się tak nie wyspalam :) ani jednej pobudki ależ to cudowne uczucie móc się wyspać hehedziś mamy zaplanowany wyjazd do teściów po południu
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.