To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
21 lutego 2013 19:55 | ID: 915021
Jestem i ja. Jutro znów jadę z młodym do lekarza, bo kaszel sie nasila...
jeju,co Wy się namęczycie...
Aj tam... Szkoda słow. Próbowaliśmy leczyć młodego bez antybiotyku, ale chyba sie nie da... Kaszel ma paskudny. Oby nie oskrzela...
czekaj,a który jest alergikiem? czy obaj?
Nie biorą leków na alergie juz od jesieni, od listopada... Testy wykluczyły alergię, ale chyba jednak coś nie tak poszło.. Taki kaszel właśnie alergiczny mamy.... Pediatra mówi, ze testy nie zawsze pokazują dobrze...
trzeba będzie powtórzyć,tak? odpukać,Mikołaja kaszel nie męczy od końca lata. Boże,oby to nie wróciło.
3majcie się!
Testy u nas robią podstawowe, więc musiałabym szukac pomocy gdzie indziej... Pediatra jednak odradza, bo twierdziu, że to wyrzucenie pieniedzy...
Tak sobie myślę, że Mati tez tak chorował, a teraz wyrósł już.. Może i z Patrykiem tak będzie...
oby. niech nam już z tego powyrastają...
Chciałabym bo czasem mam wrażnienie, że zwariuję... Dwa razy w tym tyg u lekarza...
21 lutego 2013 19:56 | ID: 915023
tamtej zimy co najmniej raz w m-cu byłam z Mikim w przychodni. wiem,co czujesz. tulam :)
21 lutego 2013 19:57 | ID: 915024
uciekam. dzieciaki utulić do snu :)
21 lutego 2013 19:58 | ID: 915026
uciekam. dzieciaki utulić do snu :)
Ja również... Trzeba ogranąć wszystko wieczornie;)
21 lutego 2013 20:10 | ID: 915031
Dziewczyny byłam jednak pierwszy raz u ginekologa, mama po moich długich namowach dała pieniądze, lecz odparła : ostatni raz Ci dalam!! wiecej nie dam!!!
Starałam sie być spokojna, byłam uśmiechnięta, czesto jak mam stres szybko sie przedstawiam na pozytywny nastrój, ale zauważył jednak ginekolog mój mały stres i uspokoił mnie.
Mówi do mnie : To teraz zbadamy i wskazuje palcem za mnie.
Ja sie odwracam i widze łózko-myśle spoko.
Odwracam sie dalej i widze samolot-mysle o k.rwa
Pierwsza wizyta jest bardzo ważna i uznaje ją za jak najbardziej udaną.
Teraz jednak 2 godziny po - ja sie zakryłam, jakoś nie potrafie tam spojrzec z ta swiadomoscią ze obcy facet ehh
Mam nadzieje ze niedlugo to minie.
21 lutego 2013 20:27 | ID: 915037
Witajcie :)
21 lutego 2013 20:38 | ID: 915038
hejka..
chyba z 15 km dzis zrobiłam...
21 lutego 2013 21:09 | ID: 915047
Soniu wiem co przeżywasz z chorobami bo miałam tak samo odkąd sie mała urodziła.3 tygodnie choroby 1 tydzień przerwy i znów to samo, antybiotyki, zastrzyki, badania, testy, leki itd.....Wkońcu ale od roku mamy spokój.U naszego lekarza z dziećmi byłam we wrześniu i teraz 2 tygodnie temu z małą.Benek teraz jak zachorował to tylko telefonicznie wskazał lek bo zna dziecko i został nam katar.Gorączki nie ma, kaszel też minął.
Życzę zdrówka
21 lutego 2013 21:14 | ID: 915053
hejka..
chyba z 15 km dzis zrobiłam...
To gdzieś tak jeżdziła...
21 lutego 2013 21:30 | ID: 915061
hejka..
chyba z 15 km dzis zrobiłam...
To gdzieś tak jeżdziła...
pieszo kochana pieszo/......
kijki i naprzod...
21 lutego 2013 21:44 | ID: 915069
Szacunek sie nalezy za te kijki:)
21 lutego 2013 21:48 | ID: 915073
Szacunek sie nalezy za te kijki:)
sama sobie nie wierze ;-)))
21 lutego 2013 21:51 | ID: 915075
hejka..
chyba z 15 km dzis zrobiłam...
To gdzieś tak jeżdziła...
pieszo kochana pieszo/......
kijki i naprzod...
O to widzę, że nie odpuszczasz... to się chwali...
21 lutego 2013 21:54 | ID: 915077
Trzeba trochę ze swoimi chłopakami pogadać.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
21 lutego 2013 21:57 | ID: 915079
hejka..
chyba z 15 km dzis zrobiłam...
To gdzieś tak jeżdziła...
pieszo kochana pieszo/......
kijki i naprzod...
O to widzę, że nie odpuszczasz... to się chwali...
zobaczymy ile pociagne
22 lutego 2013 07:20 | ID: 915128
Witam:) Kawę popijam,dzieci już w szkole.
U nas dzisiaj ostro zmroziło -17 brrr.
22 lutego 2013 07:26 | ID: 915131
znow ta krowa drzwi nie domkneła.. chyba zwroce jej uwage noo
ooooo to u Was w bloku krowy mieszkają???????
22 lutego 2013 07:34 | ID: 915132
Witam:) Kawę popijam,dzieci już w szkole.
U nas dzisiaj ostro zmroziło -17 brrr.
Witaj Reniu ,u nas też mróz ścisnął o 6-ej zaglądałam na termometr -15st
dobrze ,że już weekend
22 lutego 2013 07:45 | ID: 915133
cześć,
z kawą zasiadłam. dzieci i mąż jeszcze w łóżkach. niedługo idę na miasto pozałatwiać sprawy póki mąż w domu z dziećmi.
22 lutego 2013 08:26 | ID: 915145
znow ta krowa drzwi nie domkneła.. chyba zwroce jej uwage noo
ooooo to u Was w bloku krowy mieszkają???????
tak taka jedna pod nr 2 u mnie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.