To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
Tworzymy społeczność rodziców
3 stycznia 2013 21:01 | ID: 887563
To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
7 stycznia 2013 12:12 | ID: 889358
na śniadanie wsunłęam kilka berlinek. chyba kupię ze dwie paczki :)))
na sniadanie dwie kawy wypiłam.
teraz na obiad ogorkowa zjem
U nas też ogórkowa|:)
7 stycznia 2013 12:12 | ID: 889359
Zbieram się zaraz po młodego)
7 stycznia 2013 12:13 | ID: 889360
na śniadanie wsunłęam kilka berlinek. chyba kupię ze dwie paczki :)))
na sniadanie dwie kawy wypiłam.
teraz na obiad ogorkowa zjem
U nas też ogórkowa|:)
he he
sasiadka moja tez ogorkowa ma.
my zaraz jesc bedziemy bo kolo 13 chce na godzinke sie przejsc na spacer z Jowka....
zimno az tak nie jest wiec śmialo moge iść
7 stycznia 2013 12:22 | ID: 889364
Witam!
Już piję kolejną kawę i nie wiem która mnie wkońcu na nogi postawi.
2 ostatnie noce to masakra, kładłam się ok 2 w nocy i nie mogłam spać.
Zaraz zrobie obiad.Dziś żeberka w kapuście.
na śniadanie wsunłęam kilka berlinek. chyba kupię ze dwie paczki :)))
na sniadanie dwie kawy wypiłam.
teraz na obiad ogorkowa zjem
U nas też ogórkowa|:)
u nas ogórkowej nikt nie lubi tak samo jak szczawiowej i pomidorowej.Ale rosół i żurek mogą być codziennie
7 stycznia 2013 12:26 | ID: 889367
Jadę po młodego do szkoły, odwize koleżanki dzieci do sąsiedniej wioski (auto im padło) i śmigam na miasto. Muszę kupić parę rzeczy, to już pojadę po drodze;)
7 stycznia 2013 12:34 | ID: 889378
spac i ja nie moge w nocy....
7 stycznia 2013 12:35 | ID: 889381
Spadam, bo w końcu się spóźnie;) Do popołudnia:)
7 stycznia 2013 12:37 | ID: 889386
jestem, wróciłam od lekarza, najprawdopodobniej będę żyć
7 stycznia 2013 12:38 | ID: 889387
ja jem własnie.
druga pralka konczy prac juz.
za niedługo wybywamy na spacer....
7 stycznia 2013 12:39 | ID: 889388
Ja mam jeszcze czas aby iśc po Dośkę, ale muszę jechać samochodem, bo musze do apteki po lekarstwa mu podjechać, bo przecież "umiera", a w sumie pojawiło się słoneczko i można by na spacer wyjść z Dośką...
No nic. Przewietrzę jej pokój porządnie to zrobi to za spacer ;)
7 stycznia 2013 12:41 | ID: 889389
Ja mam jeszcze czas aby iśc po Dośkę, ale muszę jechać samochodem, bo musze do apteki po lekarstwa mu podjechać, bo przecież "umiera", a w sumie pojawiło się słoneczko i można by na spacer wyjść z Dośką...
No nic. Przewietrzę jej pokój porządnie to zrobi to za spacer ;)
dzis auta nie ruszam chyba....
wozkiem z Jowka sie bujniemy po zakupy.....
7 stycznia 2013 12:55 | ID: 889394
Ja mam jeszcze czas aby iśc po Dośkę, ale muszę jechać samochodem, bo musze do apteki po lekarstwa mu podjechać, bo przecież "umiera", a w sumie pojawiło się słoneczko i można by na spacer wyjść z Dośką...
No nic. Przewietrzę jej pokój porządnie to zrobi to za spacer ;)
dzis auta nie ruszam chyba....
wozkiem z Jowka sie bujniemy po zakupy.....
Ja nie mam czego ruszać Marek mi znowu ukradł auto już mnie to zaczyna 
7 stycznia 2013 13:05 | ID: 889397
spac i ja nie moge w nocy....
Ja znowu dzisiaj nie spałam całą nockę, już o godz.6:30 piłam cappuccinko....
7 stycznia 2013 13:06 | ID: 889398
jestem, wróciłam od lekarza, najprawdopodobniej będę żyć
To wybrałaś się do lekarza, a ja jeszcze nie byłam...
7 stycznia 2013 13:08 | ID: 889399
HEJ poniedziałkowo... u mnie dalej chorowanko - wrrr
7 stycznia 2013 13:10 | ID: 889401
HEJ poniedziałkowo... u mnie dalej chorowanko - wrrr
Zdrowij Grażynko , bo wiosna za pasem
7 stycznia 2013 13:11 | ID: 889402
jestem, wróciłam od lekarza, najprawdopodobniej będę żyć
To wybrałaś się do lekarza, a ja jeszcze nie byłam...
oj tak mam 3 antybiotyk i jak nie pomoże to cmentarz :D
7 stycznia 2013 13:12 | ID: 889403
HEJ poniedziałkowo... u mnie dalej chorowanko - wrrr
Grażynko chyba i u Ciebie pora na wizytę u lekarza, nie ma co zwlekać
7 stycznia 2013 13:20 | ID: 889406
jestem, wróciłam od lekarza, najprawdopodobniej będę żyć
To wybrałaś się do lekarza, a ja jeszcze nie byłam...
oj tak mam 3 antybiotyk i jak nie pomoże to cmentarz :D
Zmasowany atak trzema antybiotykami :D
7 stycznia 2013 13:22 | ID: 889408
jestem, wróciłam od lekarza, najprawdopodobniej będę żyć
To wybrałaś się do lekarza, a ja jeszcze nie byłam...
oj tak mam 3 antybiotyk i jak nie pomoże to cmentarz :D
Zmasowany atak trzema antybiotykami :D
hehe dwa nie przyniosły oczekiwanego rezultatu więc jest trzeci a jak ten nie pomoże to nie ma dla mnie ratunku ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 