To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
16 lutego 2013 10:07 | ID: 911902
hejka
wstałam dopiero
kaca mam chyba..
miala byc lampka wina
na 3 butelkach sie skonczyło
O rany...
nie ide do sasiadki juz.. z tamtad zawsze ledwo zejde
16 lutego 2013 10:08 | ID: 911905
juz sie oddzywacie?
16 lutego 2013 10:10 | ID: 911907
O rany...
nie ide do sasiadki juz.. z tamtad zawsze ledwo zejde
Ale dałaś w palnik:)))
16 lutego 2013 10:10 | ID: 911908
juz sie oddzywacie?
a broń boze...
wiesz jak one głowy wysoko nosza??? fiu fiuuu
ja bylam az na samej gorze u innej sasiadki
16 lutego 2013 10:10 | ID: 911909
Zmykam,bo muszę jechać. A tak mi się nie chce... Nie lubie zakupów robic z chłopakami../.
16 lutego 2013 10:12 | ID: 911910
Się witam... Nie wiem co ze mną jest. Już drugi dzień z kolei wieczorem i rano mam zawroty głowy i to takie na maksa, a dziś do tego pobolewa mnie ta głowa - zaraz jakąś przeciwbólówkę wezmę może przejdzie. Potem idę kasę zapłacić i wracam i już nie wychodzę z domu bo u nas mgła i w ogóle bleee pogoda...
16 lutego 2013 10:18 | ID: 911913
Się witam... Nie wiem co ze mną jest. Już drugi dzień z kolei wieczorem i rano mam zawroty głowy i to takie na maksa, a dziś do tego pobolewa mnie ta głowa - zaraz jakąś przeciwbólówkę wezmę może przejdzie. Potem idę kasę zapłacić i wracam i już nie wychodzę z domu bo u nas mgła i w ogóle bleee pogoda...
WITAJ !!! Pewnie - weź tabletkę, po co masz się męczyć...
16 lutego 2013 10:19 | ID: 911914
hejka
wstałam dopiero
kaca mam chyba..
miala byc lampka wina
na 3 butelkach sie skonczyło
O rany...
nie ide do sasiadki juz.. z tamtad zawsze ledwo zejde
A jak zaprosi - to nie wypada odmówić... hi hi hi
16 lutego 2013 10:31 | ID: 911922
Się witam... Nie wiem co ze mną jest. Już drugi dzień z kolei wieczorem i rano mam zawroty głowy i to takie na maksa, a dziś do tego pobolewa mnie ta głowa - zaraz jakąś przeciwbólówkę wezmę może przejdzie. Potem idę kasę zapłacić i wracam i już nie wychodzę z domu bo u nas mgła i w ogóle bleee pogoda...
W Poznaniu też aura migrenowa. Moze dlatego Ulci się tak dobrze śpi, bo jak na nią ponad godzina w dzień snu to hoooooo
16 lutego 2013 11:34 | ID: 911936
Się witam... Nie wiem co ze mną jest. Już drugi dzień z kolei wieczorem i rano mam zawroty głowy i to takie na maksa, a dziś do tego pobolewa mnie ta głowa - zaraz jakąś przeciwbólówkę wezmę może przejdzie. Potem idę kasę zapłacić i wracam i już nie wychodzę z domu bo u nas mgła i w ogóle bleee pogoda...
W Poznaniu też aura migrenowa. Moze dlatego Ulci się tak dobrze śpi, bo jak na nią ponad godzina w dzień snu to hoooooo
jezuu ty to masz te bole...
ja czasem mam ale nie az tak
16 lutego 2013 12:09 | ID: 911944
U teściów jestem. Mąż w pracy nadgodziny robi. Adaś z dziadkiem na spacer poszedł, a ja chwilę przy kompie. Dłuuuży mi się czekanie na malutką. Ale może przynjamniej jak się urodzi to pogoda będzie lepsza, bo póki co buro, szaro i ponuro. Chcę wiosny!!
Idę zaraz ogarnąć pokój w którym tu śpimy (mojego męża jak tu mieszkał), bo wyrko rozwalone i zabawki Adaś porozrzucał.
16 lutego 2013 12:12 | ID: 911946
O rany...
nie ide do sasiadki juz.. z tamtad zawsze ledwo zejde
Ale dałaś w palnik:)))
Oj, chociaż jakoś alkoholu nie piję nigdy dużo, to po tych 9miesiącach dobrego, słodkiego drinka bym sobie wypiła ;)!!
16 lutego 2013 12:12 | ID: 911947
U teściów jestem. Mąż w pracy nadgodziny robi. Adaś z dziadkiem na spacer poszedł, a ja chwilę przy kompie. Dłuuuży mi się czekanie na malutką. Ale może przynjamniej jak się urodzi to pogoda będzie lepsza, bo póki co buro, szaro i ponuro. Chcę wiosny!!
Idę zaraz ogarnąć pokój w którym tu śpimy (mojego męża jak tu mieszkał), bo wyrko rozwalone i zabawki Adaś porozrzucał.
i ja wiosny chce....
16 lutego 2013 12:43 | ID: 911955
Zmykam,bo muszę jechać. A tak mi się nie chce... Nie lubie zakupów robic z chłopakami../.
3maj się :) wiem jak to jest ;)
16 lutego 2013 12:43 | ID: 911956
U teściów jestem. Mąż w pracy nadgodziny robi. Adaś z dziadkiem na spacer poszedł, a ja chwilę przy kompie. Dłuuuży mi się czekanie na malutką. Ale może przynjamniej jak się urodzi to pogoda będzie lepsza, bo póki co buro, szaro i ponuro. Chcę wiosny!!
Idę zaraz ogarnąć pokój w którym tu śpimy (mojego męża jak tu mieszkał), bo wyrko rozwalone i zabawki Adaś porozrzucał.
i ja wiosny chce....
ja jeszcze bardziej!
16 lutego 2013 12:44 | ID: 911957
byłam w Stokrotce. jak zawsze dużo wydałam a niewiele przyniosłam... dzieciaki się bawią. mąż na kanapie.
16 lutego 2013 12:53 | ID: 911962
Aniusia - to Ty już na wylocie jesteś .. fajnie nie znasz dnia ani godziny :)
Kasia - dobrze że się znalazł .
Kurde nie kumam tego cytowania tutaj wsio na raz się cytuje , a nie to jedno do czego chcę się odnieść . Albo to ja z innej planety jestem .
W robocie siedzę , a mąż obiad w domu robi i dzieci pilnuje .
Też już chce wiosnę , nie wiem czyu jest taka druga osoba jak ja która tak by nie cierpiała zimy .. chyba nie ma , nie cierpię również rachunków za gaz jakie mi za ogrzanie domu przychodzą . Ehh ile to by człowiek miał kasy więcej jakby zimy nie było :) Na dobrą wycieczkę by było . Także ja już myślami na wakacjach .
I miłego weeka dla wszystkich .
16 lutego 2013 13:01 | ID: 911965
Wpadam tylko na chwilę. Kuba wczoraj po 16 poszedł do babci i został na noc. Wróciłam z Boryskiem z miasta, na 15 idziemy na urodziny kuzyna do małpiego gaju. Zastanawiam sie czy brac Boryska ze sobą...
16 lutego 2013 13:02 | ID: 911966
Się witam... Nie wiem co ze mną jest. Już drugi dzień z kolei wieczorem i rano mam zawroty głowy i to takie na maksa, a dziś do tego pobolewa mnie ta głowa - zaraz jakąś przeciwbólówkę wezmę może przejdzie. Potem idę kasę zapłacić i wracam i już nie wychodzę z domu bo u nas mgła i w ogóle bleee pogoda...
W Poznaniu też aura migrenowa. Moze dlatego Ulci się tak dobrze śpi, bo jak na nią ponad godzina w dzień snu to hoooooo
jezuu ty to masz te bole...
ja czasem mam ale nie az tak
No podobno to jest od ciśnienia, ale kurcze u lekarza mam zawsze książkowe 120/90 jak na złość. Ale ta lekarka choć na kolejną wizytę muszę czekać aż do 26 marca to jednak wygląda na taką naprawdę z głową i już wiem że będę się upierać żeby to był mój lekarz rodzinny!
16 lutego 2013 13:10 | ID: 911973
U teściów jestem. Mąż w pracy nadgodziny robi. Adaś z dziadkiem na spacer poszedł, a ja chwilę przy kompie. Dłuuuży mi się czekanie na malutką. Ale może przynjamniej jak się urodzi to pogoda będzie lepsza, bo póki co buro, szaro i ponuro. Chcę wiosny!!
Idę zaraz ogarnąć pokój w którym tu śpimy (mojego męża jak tu mieszkał), bo wyrko rozwalone i zabawki Adaś porozrzucał.
Już niewiele zostało... i my czekamy...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.