To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
Tworzymy społeczność rodziców
3 stycznia 2013 21:01 | ID: 887563
To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
7 stycznia 2013 09:11 | ID: 889254
Tez bym chciała schudnąć ale teraz to chyba na diete nie moge sobie pozwolic.
Moi pojechali, Borysek śpi a mi smutno :(
czego ci smutno??
A wiesz...problemy, problemy nie odpuszczają.
Znam to z codzienności 
A ja wczoraj zmieściłam się w spódnicę z okresu matury 
7 stycznia 2013 09:11 | ID: 889255
witajcie!!!!
kawke popijam
normalny tydzien sie zaczał u nas.
Jowka zje i bajke obejrzy i ide do banku i do Pani na kawke;-)
wlazłam dzis w bluzke roz 40/42
Gratulacje :)
7 stycznia 2013 09:13 | ID: 889258
A tak w ogóle witam się z kawusią. Mój stwierdził, że jest chory i odsypia chorobę. Rano tylko na półśpiąco umył z Dośką zęby (bo to ich taki trochę rytuał poranny) i śpi dalej...
Jak się do 10.00 nie obudzi to mu zrobię pobódkę!! Robota czeka!
7 stycznia 2013 09:13 | ID: 889259
Tez bym chciała schudnąć ale teraz to chyba na diete nie moge sobie pozwolic.
Moi pojechali, Borysek śpi a mi smutno :(
czego ci smutno??
A wiesz...problemy, problemy nie odpuszczają.
7 stycznia 2013 09:17 | ID: 889263
jak ja Wam dziewczyny współczuje,naprawde tak szczerze,odmawiać sobie jedzenia,ja poprostu nie wyobrażam sobie ,chociaż nie wiadomo co mi pisane....
Wiadomo, radosc jedzenia ale jak ma sie zbyt wiele tu i ówdzie...ehh ja mam 12kg do zgubienia!
ja podobnie :)
7 stycznia 2013 09:17 | ID: 889264
Kurcze zimno mi! Jakoś od wczoraj nie potrafię się porządnie rozgrzać. Chyba wieczorem zastosuję kurację z winem.
7 stycznia 2013 09:22 | ID: 889269
jak ja Wam dziewczyny współczuje,naprawde tak szczerze,odmawiać sobie jedzenia,ja poprostu nie wyobrażam sobie ,chociaż nie wiadomo co mi pisane....
Wiadomo, radosc jedzenia ale jak ma sie zbyt wiele tu i ówdzie...ehh ja mam 12kg do zgubienia!
ja podobnie :)
To jest chyba nierealne bo dążę do wagi sprzed pierwszej ciąży. Teraz ważę 68kg.
7 stycznia 2013 09:23 | ID: 889272
jak ja Wam dziewczyny współczuje,naprawde tak szczerze,odmawiać sobie jedzenia,ja poprostu nie wyobrażam sobie ,chociaż nie wiadomo co mi pisane....
Wiadomo, radosc jedzenia ale jak ma sie zbyt wiele tu i ówdzie...ehh ja mam 12kg do zgubienia!
ja podobnie :)
To jest chyba nierealne bo dążę do wagi sprzed pierwszej ciąży. Teraz ważę 68kg.
aaaa do wagi sprzed pierwszej ciąży jeszcze nie dążę. póki co chcę ważyć proporcjonalnie do wzrostu. a że cholera znowu przybrałam...
7 stycznia 2013 09:24 | ID: 889273
jak ja Wam dziewczyny współczuje,naprawde tak szczerze,odmawiać sobie jedzenia,ja poprostu nie wyobrażam sobie ,chociaż nie wiadomo co mi pisane....
Wiadomo, radosc jedzenia ale jak ma sie zbyt wiele tu i ówdzie...ehh ja mam 12kg do zgubienia!
ja podobnie :)
To jest chyba nierealne bo dążę do wagi sprzed pierwszej ciąży. Teraz ważę 68kg.
Ja też mam teraz tyle, ale przy moim wzroście to tak strasznie się nie rzuca w oczy (poza udami) i w sumie dobrze mi z tym. Przed ciążą miałam 65kg więc tyle niech sobie będzie. Byleby 70tki nie przeskoczyć 
7 stycznia 2013 09:31 | ID: 889274
zbieramy się do lekarza... ehh przeraża mnie znowu siedzenie w kolejce...
7 stycznia 2013 09:37 | ID: 889279
zbieramy się do lekarza... ehh przeraża mnie znowu siedzenie w kolejce...
Trzymajcie się i żeby wreszcie było ok
7 stycznia 2013 09:39 | ID: 889283
Tez bym chciała schudnąć ale teraz to chyba na diete nie moge sobie pozwolic.
Moi pojechali, Borysek śpi a mi smutno :(
czego ci smutno??
A wiesz...problemy, problemy nie odpuszczają.
Znam to z codzienności
A ja wczoraj zmieściłam się w spódnicę z okresu matury
noo nieźle
7 stycznia 2013 09:39 | ID: 889284
A tak w ogóle witam się z kawusią. Mój stwierdził, że jest chory i odsypia chorobę. Rano tylko na półśpiąco umył z Dośką zęby (bo to ich taki trochę rytuał poranny) i śpi dalej...
Jak się do 10.00 nie obudzi to mu zrobię pobódkę!! Robota czeka!
he he kubeł wody na główkę 
7 stycznia 2013 09:40 | ID: 889286
Kurcze zimno mi! Jakoś od wczoraj nie potrafię się porządnie rozgrzać. Chyba wieczorem zastosuję kurację z winem.
Facet w łóżku a Tobie zimno 
7 stycznia 2013 09:44 | ID: 889288
Kurcze zimno mi! Jakoś od wczoraj nie potrafię się porządnie rozgrzać. Chyba wieczorem zastosuję kurację z winem.
Facet w łóżku a Tobie zimno
Ano... co zrobić... 
7 stycznia 2013 09:45 | ID: 889289
Kurcze zimno mi! Jakoś od wczoraj nie potrafię się porządnie rozgrzać. Chyba wieczorem zastosuję kurację z winem.
Facet w łóżku a Tobie zimno
Ano... co zrobić...
Jak to co ?! Przyłaczyć się do niego 
7 stycznia 2013 09:58 | ID: 889291
Witajcie :)
Jestem w łazience i słyszę jak Szymciur z kimś dyskutuje po swojemu i co trzecie słowo to "baba". Wychodzę z łazienki zaciekawiona, patrzę, a tu Szymciur z moim telefonem przy uchu. Odbieram mu tel i słyszę moją Babcię w słuchawce Musiał wcisnąć zieloną słuchawkę i połączył się z ostatnio wybieranym numerem...
7 stycznia 2013 10:01 | ID: 889294
Męczą mnie, żebym się na Blog Roku zgłosiła :/ ale tu na familce nie ma jak wstawić na głównej stronie bloga info o konkursie [warunek przystąpienia], a nie chce mi się przenosić się znów na blogspota grrr :/
7 stycznia 2013 10:03 | ID: 889296
Witajcie :)
Jestem w łazience i słyszę jak Szymciur z kimś dyskutuje po swojemu i co trzecie słowo to "baba". Wychodzę z łazienki zaciekawiona, patrzę, a tu Szymciur z moim telefonem przy uchu. Odbieram mu tel i słyszę moją Babcię w słuchawce Musiał wcisnąć zieloną słuchawkę i połączył się z ostatnio wybieranym numerem...
Faaaajnie 
Dośka też mi kilka razy taki numer wystrzeliła, a ostatnio już sama opanowała mój telefon w ciągu 5 minut i gdyby chciała/mogła to dzwoniłaby do każdego hihihi.
7 stycznia 2013 10:04 | ID: 889297
Witajcie :)
Jestem w łazience i słyszę jak Szymciur z kimś dyskutuje po swojemu i co trzecie słowo to "baba". Wychodzę z łazienki zaciekawiona, patrzę, a tu Szymciur z moim telefonem przy uchu. Odbieram mu tel i słyszę moją Babcię w słuchawce Musiał wcisnąć zieloną słuchawkę i połączył się z ostatnio wybieranym numerem...
To sobie chłopak podzwonił.Ciesz się że do mnie nie miałaś ostatnio wybieranego bo by Cię szarpło
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 