To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
15 lutego 2013 10:27 | ID: 911319
Mieszkałyście kiedyś same w jakims mieszkaniu?
Mieszkałam- na stancji, jak zaczęłam oracować:) Potem przygarnęłam koleżankę, która też znalazła pracę;)
Jak dawalas sobie rade z oplatami? Ja mimo że mam dobre plany które mozliwe ze sie spelnia-(m.in. praca w swietnym miejscu, tania kawalerka) to rodzina uwaza ze nie dam rady, z kolei znajomi, przyjaciele ze z pewnoscią sobie poradzę.
Miałam normalną wypłatę, do tego również prowizję od sprzedaży... Były momenty, że musiałam zacisnąć pasa, ale opłaty przede wszystkim. A potem reszta. Ja płaciłam TYLKO za mieszkanie- reszta była już wliczona w czynsz. Myślę, że jesli znajdziesz niedrogi pokój to sobie poradzisz na pewno. Tylko wtedy nie mozna zyć rozrzutnie niestety..
15 lutego 2013 10:27 | ID: 911320
bylam na karaoke wczoraj i normalnie jedna laska do naszej ALINML podobna byla
Gadasz???
15 lutego 2013 10:27 | ID: 911322
Głowa mnie boli:) Ale wzięłam tabletkę i powinno być ok:)
Mam nadzieje ze szybko przestanie boleć!!!:)
15 lutego 2013 10:28 | ID: 911324
Głowa mnie boli:) Ale wzięłam tabletkę i powinno być ok:)
Mam nadzieje ze szybko przestanie boleć!!!:)
Już lepiej. Dziękuję Ci:))
15 lutego 2013 10:28 | ID: 911325
Muszę zinknąć na chwilkę. Zaraz będę z powrotem:)
15 lutego 2013 10:30 | ID: 911330
Przypomniało mi sie ze jutro Kuba idzie do małpiego gaju na urodziny kuzyna. Musimy po drodze prezent kupic.
15 lutego 2013 10:30 | ID: 911331
Witam:) kawkę dopiero pierwszą piję, pospałyśmy dziś z Mają długo. Oskar jeszcze u babci, nie chciał wracać wczoraj. Mam masę sprzątania i zupę wstawić muszę, ale jeszcze się chyba nie obudziłam:)
hejka.
a ja juz koncze smazyc placki na krokiety;-)
nigdy nie robiłam krokietów, to jest zwykłe ciasto naleśnikowe czy jak? daj przepisa:D
15 lutego 2013 10:31 | ID: 911332
bylam na karaoke wczoraj i normalnie jedna laska do naszej ALINML podobna byla
Gadasz???
uwierz mi!!
tyle ze tamta miala krotke blond włosy .
normalnie wypisz wymaluj TY!!!
okulary.
no serio
15 lutego 2013 10:33 | ID: 911337
bylam na karaoke wczoraj i normalnie jedna laska do naszej ALINML podobna byla
Gadasz???
uwierz mi!!
tyle ze tamta miala krotke blond włosy .
normalnie wypisz wymaluj TY!!!
okulary.
no serio
Ja tez czasami mam takie wkręty :) Podobno kazdy na ziemii ma swojego sobowtóra :)
15 lutego 2013 10:34 | ID: 911340
bylam na karaoke wczoraj i normalnie jedna laska do naszej ALINML podobna byla
Gadasz???
uwierz mi!!
tyle ze tamta miala krotke blond włosy .
normalnie wypisz wymaluj TY!!!
okulary.
no serio
Ja tez czasami mam takie wkręty :) Podobno kazdy na ziemii ma swojego sobowtóra :)
tez tak słyszalam...
he he
Pawel moj bedac na poligonie w Orzyszu podobno mnie widzial.....
15 lutego 2013 10:37 | ID: 911345
Mieszkałyście kiedyś same w jakims mieszkaniu?
Mieszkałam- na stancji, jak zaczęłam oracować:) Potem przygarnęłam koleżankę, która też znalazła pracę;)
Jak dawalas sobie rade z oplatami? Ja mimo że mam dobre plany które mozliwe ze sie spelnia-(m.in. praca w swietnym miejscu, tania kawalerka) to rodzina uwaza ze nie dam rady, z kolei znajomi, przyjaciele ze z pewnoscią sobie poradzę.
Miałam normalną wypłatę, do tego również prowizję od sprzedaży... Były momenty, że musiałam zacisnąć pasa, ale opłaty przede wszystkim. A potem reszta. Ja płaciłam TYLKO za mieszkanie- reszta była już wliczona w czynsz. Myślę, że jesli znajdziesz niedrogi pokój to sobie poradzisz na pewno. Tylko wtedy nie mozna zyć rozrzutnie niestety..
Dobrze ze sobie radziłaś i natrafiłaś na koleżanke:) Ile czasu tam bylas?
Rozumiem ze trzeba czasem oszczędzać, chcialabym cieszyc sie z wlasnych stałych pieniedzy. Dotychczas jak cokolwiek potrzebuje zazwyczaj mama nie chce mi dac,dlatego bardzo często szukam sposobu na zarobek. Z jednej strony to dobrze ze uczona bylam wczesniej wartosci pieniedzy, ale z drugiej mogłaby kupić mi np.stanik bo ja nie mam stałej pracy.
15 lutego 2013 10:39 | ID: 911348
Witam:) kawkę dopiero pierwszą piję, pospałyśmy dziś z Mają długo. Oskar jeszcze u babci, nie chciał wracać wczoraj. Mam masę sprzątania i zupę wstawić muszę, ale jeszcze się chyba nie obudziłam:)
hejka.
a ja juz koncze smazyc placki na krokiety;-)
nigdy nie robiłam krokietów, to jest zwykłe ciasto naleśnikowe czy jak? daj przepisa:D
Malwina zwykle ciasto na nalesniki.
pozniej pieczarki tarkuje na tarce, smaze z cebulka.
zawijam to dodaje sera tarkowanego i obtaczam w jaju i bułce i smaze.
mniammm
15 lutego 2013 10:39 | ID: 911350
Mieszkałyście kiedyś same w jakims mieszkaniu?
Mieszkałam- na stancji, jak zaczęłam oracować:) Potem przygarnęłam koleżankę, która też znalazła pracę;)
Jak dawalas sobie rade z oplatami? Ja mimo że mam dobre plany które mozliwe ze sie spelnia-(m.in. praca w swietnym miejscu, tania kawalerka) to rodzina uwaza ze nie dam rady, z kolei znajomi, przyjaciele ze z pewnoscią sobie poradzę.
Miałam normalną wypłatę, do tego również prowizję od sprzedaży... Były momenty, że musiałam zacisnąć pasa, ale opłaty przede wszystkim. A potem reszta. Ja płaciłam TYLKO za mieszkanie- reszta była już wliczona w czynsz. Myślę, że jesli znajdziesz niedrogi pokój to sobie poradzisz na pewno. Tylko wtedy nie mozna zyć rozrzutnie niestety..
Dobrze ze sobie radziłaś i natrafiłaś na koleżanke:) Ile czasu tam bylas?
Rozumiem ze trzeba czasem oszczędzać, chcialabym cieszyc sie z wlasnych stałych pieniedzy. Dotychczas jak cokolwiek potrzebuje zazwyczaj mama nie chce mi dac,dlatego bardzo często szukam sposobu na zarobek. Z jednej strony to dobrze ze uczona bylam wczesniej wartosci pieniedzy, ale z drugiej mogłaby kupić mi np.stanik bo ja nie mam stałej pracy.
ja jak mieszkalam na stancji to rodzice mi dawali na poczatku na nia..
jezuu ile gadania bylo o te pieniadze.. masakra
15 lutego 2013 10:41 | ID: 911351
Oooo ale pomysł, zrobie dzis krokiety :) Tylko kapuche kiszoną musze kupic.
15 lutego 2013 10:42 | ID: 911355
Oooo ale pomysł, zrobie dzis krokiety :) Tylko kapuche kiszoną musze kupic.
15 lutego 2013 10:44 | ID: 911362
Mieszkałyście kiedyś same w jakims mieszkaniu?
Mieszkałam- na stancji, jak zaczęłam oracować:) Potem przygarnęłam koleżankę, która też znalazła pracę;)
Jak dawalas sobie rade z oplatami? Ja mimo że mam dobre plany które mozliwe ze sie spelnia-(m.in. praca w swietnym miejscu, tania kawalerka) to rodzina uwaza ze nie dam rady, z kolei znajomi, przyjaciele ze z pewnoscią sobie poradzę.
Miałam normalną wypłatę, do tego również prowizję od sprzedaży... Były momenty, że musiałam zacisnąć pasa, ale opłaty przede wszystkim. A potem reszta. Ja płaciłam TYLKO za mieszkanie- reszta była już wliczona w czynsz. Myślę, że jesli znajdziesz niedrogi pokój to sobie poradzisz na pewno. Tylko wtedy nie mozna zyć rozrzutnie niestety..
Dobrze ze sobie radziłaś i natrafiłaś na koleżanke:) Ile czasu tam bylas?
Rozumiem ze trzeba czasem oszczędzać, chcialabym cieszyc sie z wlasnych stałych pieniedzy. Dotychczas jak cokolwiek potrzebuje zazwyczaj mama nie chce mi dac,dlatego bardzo często szukam sposobu na zarobek. Z jednej strony to dobrze ze uczona bylam wczesniej wartosci pieniedzy, ale z drugiej mogłaby kupić mi np.stanik bo ja nie mam stałej pracy.
ja jak mieszkalam na stancji to rodzice mi dawali na poczatku na nia..
jezuu ile gadania bylo o te pieniadze.. masakra
No domyślam się, mówią że dają ale chcieliby tylko przez jakiś czas albo wciąż pytają o pracę..
15 lutego 2013 10:45 | ID: 911365
Mieszkałyście kiedyś same w jakims mieszkaniu?
Mieszkałam- na stancji, jak zaczęłam oracować:) Potem przygarnęłam koleżankę, która też znalazła pracę;)
Jak dawalas sobie rade z oplatami? Ja mimo że mam dobre plany które mozliwe ze sie spelnia-(m.in. praca w swietnym miejscu, tania kawalerka) to rodzina uwaza ze nie dam rady, z kolei znajomi, przyjaciele ze z pewnoscią sobie poradzę.
Miałam normalną wypłatę, do tego również prowizję od sprzedaży... Były momenty, że musiałam zacisnąć pasa, ale opłaty przede wszystkim. A potem reszta. Ja płaciłam TYLKO za mieszkanie- reszta była już wliczona w czynsz. Myślę, że jesli znajdziesz niedrogi pokój to sobie poradzisz na pewno. Tylko wtedy nie mozna zyć rozrzutnie niestety..
Dobrze ze sobie radziłaś i natrafiłaś na koleżanke:) Ile czasu tam bylas?
Rozumiem ze trzeba czasem oszczędzać, chcialabym cieszyc sie z wlasnych stałych pieniedzy. Dotychczas jak cokolwiek potrzebuje zazwyczaj mama nie chce mi dac,dlatego bardzo często szukam sposobu na zarobek. Z jednej strony to dobrze ze uczona bylam wczesniej wartosci pieniedzy, ale z drugiej mogłaby kupić mi np.stanik bo ja nie mam stałej pracy.
ja jak mieszkalam na stancji to rodzice mi dawali na poczatku na nia..
jezuu ile gadania bylo o te pieniadze.. masakra
No domyślam się, mówią że dają ale chcieliby tylko przez jakiś czas albo wciąż pytają o pracę..
kiedys ci napisze jak to u mnie bylo...
przez to wszystko z ojcem i matka nie gadam juz jakies 2 lata bedzie....
15 lutego 2013 10:47 | ID: 911369
Mieszkałyście kiedyś same w jakims mieszkaniu?
Mieszkałam- na stancji, jak zaczęłam oracować:) Potem przygarnęłam koleżankę, która też znalazła pracę;)
Jak dawalas sobie rade z oplatami? Ja mimo że mam dobre plany które mozliwe ze sie spelnia-(m.in. praca w swietnym miejscu, tania kawalerka) to rodzina uwaza ze nie dam rady, z kolei znajomi, przyjaciele ze z pewnoscią sobie poradzę.
Miałam normalną wypłatę, do tego również prowizję od sprzedaży... Były momenty, że musiałam zacisnąć pasa, ale opłaty przede wszystkim. A potem reszta. Ja płaciłam TYLKO za mieszkanie- reszta była już wliczona w czynsz. Myślę, że jesli znajdziesz niedrogi pokój to sobie poradzisz na pewno. Tylko wtedy nie mozna zyć rozrzutnie niestety..
Dobrze ze sobie radziłaś i natrafiłaś na koleżanke:) Ile czasu tam bylas?
Rozumiem ze trzeba czasem oszczędzać, chcialabym cieszyc sie z wlasnych stałych pieniedzy. Dotychczas jak cokolwiek potrzebuje zazwyczaj mama nie chce mi dac,dlatego bardzo często szukam sposobu na zarobek. Z jednej strony to dobrze ze uczona bylam wczesniej wartosci pieniedzy, ale z drugiej mogłaby kupić mi np.stanik bo ja nie mam stałej pracy.
Ja pracowałam od skończenia osiemnastego roku życia. Na stancji byłam 3 lata, potem miałam juz swoje autko i dojeżdżałam bo tak mi było wygodniej:) A międzyczasie, mieszkając na stancji i pracując zrobiłam prawo jazdy.
15 lutego 2013 10:47 | ID: 911373
Witam:) kawkę dopiero pierwszą piję, pospałyśmy dziś z Mają długo. Oskar jeszcze u babci, nie chciał wracać wczoraj. Mam masę sprzątania i zupę wstawić muszę, ale jeszcze się chyba nie obudziłam:)
hejka.
a ja juz koncze smazyc placki na krokiety;-)
nigdy nie robiłam krokietów, to jest zwykłe ciasto naleśnikowe czy jak? daj przepisa:D
Ja robię zwykłe naleśnikowe ciasto, tylko go nie słodzę, a daję w zamian sól:)))
15 lutego 2013 10:49 | ID: 911375
Kobietki kochane ja juz nie mogę sie doczekac 17 koncze prace i wreszcie wolny wekend po 14 przepracowanych dniach bez wolnego.Wreszcie bede mogła spędzic trochę czasu z dziecmi :)hurra
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.