To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
14 lutego 2013 13:56 | ID: 910930
Kurde ja chyba też idę zjeść .. bo normalnie wkurzacie tym jedzeniem .
Ale ja będę miała obiad z mikrofalówki :P
Kasiu - jesteś cholernie dzielną babką . Nie znam Twojego mężą , ale czytając ten artykuł nie powiem jakie epitety cisną mi się na usta ... bo bym bana stałego dostała . Trzymaj się .
Smacznego:)
14 lutego 2013 13:57 | ID: 910931
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
14 lutego 2013 14:01 | ID: 910939
mam jabłecznik z budynem.. ale dobry
14 lutego 2013 14:02 | ID: 910941
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
ja właśnie teraz przeczytałam cały artykuł o Kasi ,ależ Ty musisz być silną kobietą,podziwiam Cię .
14 lutego 2013 14:02 | ID: 910943
UYciekam. Bedę dopiero wieczorkiem. Mati ze szkoły wrócił, a ja niedługo zbieram się po młodego:)
14 lutego 2013 14:05 | ID: 910944
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
no mi też:)
Amelka bierze udział w konkursie na dziecko lutego...jest tam jako Różowa Śnieżynka...na tym zdjęciu lepiej ją widać:)
Oskarka procesor kosztuje około 35tys.zł,zepsuł nam się juz drugi raz,tylko za pierwszym razem załapaliśmy się na gwarancję a teraz niestety.
Musiałam juz wcześniej naprawiać implant na własną kieszeń bo gwarancja się skończyła i do dziś spłacam kredyt...drugiego juz nie dostanę:(
14 lutego 2013 14:10 | ID: 910947
Uciekam, bo zaraz czas po małego, a ja kwitnę przy kompie;)))
14 lutego 2013 14:14 | ID: 910949
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
no mi też:)
Amelka bierze udział w konkursie na dziecko lutego...jest tam jako Różowa Śnieżynka...na tym zdjęciu lepiej ją widać:)
Oskarka procesor kosztuje około 35tys.zł,zepsuł nam się juz drugi raz,tylko za pierwszym razem załapaliśmy się na gwarancję a teraz niestety.
Musiałam juz wcześniej naprawiać implant na własną kieszeń bo gwarancja się skończyła i do dziś spłacam kredyt...drugiego juz nie dostanę:(
Weszłam na chwilę, ale zostałam dłużej bo wczytywałam się w wątek i artykuł. Szczerze Cię podziwiam i życzę takiej samej odwagi i siły, jaką masz dotychczas! Naprawdę Cię podziwiam!
14 lutego 2013 14:15 | ID: 910950
Hej!
Wróciłam. Dzis byłam u Męża popracowac, odebrałam Boryska, dałam cyca i zasnął. Robie obiad i czekam na Kubusia. Strasznie chce mi sie spac.
14 lutego 2013 14:16 | ID: 910951
cisza w domu...
jak dobrze;-)))
14 lutego 2013 14:19 | ID: 910953
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
no mi też:)
Amelka bierze udział w konkursie na dziecko lutego...jest tam jako Różowa Śnieżynka...na tym zdjęciu lepiej ją widać:)
Oskarka procesor kosztuje około 35tys.zł,zepsuł nam się juz drugi raz,tylko za pierwszym razem załapaliśmy się na gwarancję a teraz niestety.
Musiałam juz wcześniej naprawiać implant na własną kieszeń bo gwarancja się skończyła i do dziś spłacam kredyt...drugiego juz nie dostanę:(
Weszłam na chwilę, ale zostałam dłużej bo wczytywałam się w wątek i artykuł. Szczerze Cię podziwiam i życzę takiej samej odwagi i siły, jaką masz dotychczas! Naprawdę Cię podziwiam!
Witaj fajnie ,że jesteś ,a co to ostatnio tak mało się odzywamy?pisz częściej uwielbiam Cię czytać:)
14 lutego 2013 14:20 | ID: 910955
cisza w domu...
jak dobrze;-)))
Ty patrz u mnie też, dzadki gdzieś tam pojechały, chłop w robocie, Kosmyk śpi. CUdo!
14 lutego 2013 14:21 | ID: 910956
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
no mi też:)
Amelka bierze udział w konkursie na dziecko lutego...jest tam jako Różowa Śnieżynka...na tym zdjęciu lepiej ją widać:)
Oskarka procesor kosztuje około 35tys.zł,zepsuł nam się juz drugi raz,tylko za pierwszym razem załapaliśmy się na gwarancję a teraz niestety.
Musiałam juz wcześniej naprawiać implant na własną kieszeń bo gwarancja się skończyła i do dziś spłacam kredyt...drugiego juz nie dostanę:(
Weszłam na chwilę, ale zostałam dłużej bo wczytywałam się w wątek i artykuł. Szczerze Cię podziwiam i życzę takiej samej odwagi i siły, jaką masz dotychczas! Naprawdę Cię podziwiam!
Dziękuję bardzo
odwagi jest mi bardzo potrzeba...za tydzień z kawałkiem-ROZWÓD
14 lutego 2013 14:33 | ID: 910958
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
no mi też:)
Amelka bierze udział w konkursie na dziecko lutego...jest tam jako Różowa Śnieżynka...na tym zdjęciu lepiej ją widać:)
Oskarka procesor kosztuje około 35tys.zł,zepsuł nam się juz drugi raz,tylko za pierwszym razem załapaliśmy się na gwarancję a teraz niestety.
Musiałam juz wcześniej naprawiać implant na własną kieszeń bo gwarancja się skończyła i do dziś spłacam kredyt...drugiego juz nie dostanę:(
Weszłam na chwilę, ale zostałam dłużej bo wczytywałam się w wątek i artykuł. Szczerze Cię podziwiam i życzę takiej samej odwagi i siły, jaką masz dotychczas! Naprawdę Cię podziwiam!
Witaj fajnie ,że jesteś ,a co to ostatnio tak mało się odzywamy?pisz częściej uwielbiam Cię czytać:)
hej, hej - no bo ja na tym blogu na blogspocie mnóstwo pracy, i fanpejdż Matki na fejsie też założyłam i do tego Kosmyk bunty swe roczne przeżywa i wypluta jestem jak ta kanapka, co ją Kosmyk na podłodze zwrócił :/
14 lutego 2013 14:34 | ID: 910959
cisza w domu...
jak dobrze;-)))
Ty patrz u mnie też, dzadki gdzieś tam pojechały, chłop w robocie, Kosmyk śpi. CUdo!
a gdzie ty sie badziasz ze na familke nie zagladasz???
14 lutego 2013 14:40 | ID: 910963
cisza w domu...
jak dobrze;-)))
Ty patrz u mnie też, dzadki gdzieś tam pojechały, chłop w robocie, Kosmyk śpi. CUdo!
a gdzie ty sie badziasz ze na familke nie zagladasz???
Link w stopce :D Tam siedzę i piszę :D A z Kosmyka się taki buntownik zrobił, że wieczorem umieram na bół głowy i biorę uspokajacze, żeby mnie nerwy nie rozerwały...
14 lutego 2013 14:43 | ID: 910964
Kasiu - a on cokolwiek słyszy mając go ?
Szkoda , że nie jest starszy , bo sam by mógł decydować . Będzie dobrze , nauczysz się z nim rozmawiać .
Ile mały ma ? Bo nie masz żadnego suwaczka .
jak wejdziesz w mój profil to jest artykuł o mojej rodzinie napisany przez panią Uleńkę:)
Marzę by porozmawiać z synem.
Oskar będzie miał w marcu 11lat
Oskar cierpi na bóle głowy które w dużej mierze spowodowane są implantem
Nie stać mnie na naprawę procesora który już praktycznie nie działa
owszem on reaguje na krzyknięcie czy głośny dźwięk ale nie lubi implantu i nie chce go nosić,wstydzi się go.
Ja przeczytałam artykuł przedwczoraj. Przedewszystkim chce powiedzieć, że jesteś silną kobietą, widać miłość między Tobą a dziećmi! Śliczne dzieci- córeczki jak podobne do mamy:)
Oskar z czasem zrozumie że implant jest mu potrzebny bo umożliwi słuch, rozmowe z przyjaciółmi. Ciesze sie ogromnie ze ma znakomity kontakt z bratem. I tu Drogie Panie mamy przykład jaka jest miłość..(W idealnych rodzinach gdzie nie brakuje środków czy miejsca w domu- domownicy nie są ze sobą związani, nie rozmawiają, a uczucia gasną..)Widzimy że mimo problemu który Cie spotkał, dajesz sobie rade, walczysz i tą walką zarażasz dzieci.
W jakich cenach jest ten procesor? Co jaki czas należy go wymieniać?
P.S. Podoba mi się imie-Amelka:)
no mi też:)
Amelka bierze udział w konkursie na dziecko lutego...jest tam jako Różowa Śnieżynka...na tym zdjęciu lepiej ją widać:)
Oskarka procesor kosztuje około 35tys.zł,zepsuł nam się juz drugi raz,tylko za pierwszym razem załapaliśmy się na gwarancję a teraz niestety.
Musiałam juz wcześniej naprawiać implant na własną kieszeń bo gwarancja się skończyła i do dziś spłacam kredyt...drugiego juz nie dostanę:(
Weszłam na chwilę, ale zostałam dłużej bo wczytywałam się w wątek i artykuł. Szczerze Cię podziwiam i życzę takiej samej odwagi i siły, jaką masz dotychczas! Naprawdę Cię podziwiam!
Ja również Cię podziwiam, ja bym chyba nie dała rady.
14 lutego 2013 14:44 | ID: 910965
cisza w domu...
jak dobrze;-)))
Ty patrz u mnie też, dzadki gdzieś tam pojechały, chłop w robocie, Kosmyk śpi. CUdo!
a gdzie ty sie badziasz ze na familke nie zagladasz???
Link w stopce :D Tam siedzę i piszę :D A z Kosmyka się taki buntownik zrobił, że wieczorem umieram na bół głowy i biorę uspokajacze, żeby mnie nerwy nie rozerwały...
jak wyladujesz w psychiatryku przez dziecko -to ja tez tam bede.. tyle ze moja bunt prawie 3 latka ma...
i jakie teksty wali...
jak damusia taka...
nerwa normalnie mam
czasem az mnie reka świerzbi zeby dac w pupke
14 lutego 2013 14:45 | ID: 910966
No najadłam się wreszcie!
14 lutego 2013 14:46 | ID: 910968
No najadłam się wreszcie!
ja tez
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.