To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
14 lutego 2013 09:09 | ID: 910711
Do mnie dzisiaj przyjeżdża chłopak ( ciekawe co przyszykował na Walentynki :)
Pozatym do szkoły musze zanieść deklaracje o nie przystąpieniu do matury w tym roku.
A czemu nie przystępujesz w tym roku do matury?
14 lutego 2013 09:09 | ID: 910712
Zmykam. Odkurzacz mnie woła;)))
14 lutego 2013 09:10 | ID: 910713
Do mnie dzisiaj przyjeżdża chłopak ( ciekawe co przyszykował na Walentynki :)
Pozatym do szkoły musze zanieść deklaracje o nie przystąpieniu do matury w tym roku.
Pewnie jakiś superowy prezent:)))
Mam nadzieje:) Jak wróce ze szkoły poszukam Ci szerszych spodni.
Nie podoba mi sie to że poczte zamykają o 14 a ja wtedy mam lekcje i nawet jeszcze dłuższe;/
Często musze sie zrywać zeby cokolwiek wysłać ehh.
14 lutego 2013 09:14 | ID: 910715
Do mnie dzisiaj przyjeżdża chłopak ( ciekawe co przyszykował na Walentynki :)
Pozatym do szkoły musze zanieść deklaracje o nie przystąpieniu do matury w tym roku.
A czemu nie przystępujesz w tym roku do matury?
Z kilku powodów; wole przyłożyc sie do egzaminu zawodowego i zadbać o oceny na świadectwie ( a zdając mature mam marne, nie zdając-szanse na wyższe), nie planuje nawet studiowac, i szkoła narzuca szybkie tempo w nauce, wolałabym za rok po swojemu przyswajac materiał nie bedąc pod presja nauczycieli.
14 lutego 2013 09:18 | ID: 910716
Do mnie dzisiaj przyjeżdża chłopak ( ciekawe co przyszykował na Walentynki :)
Pozatym do szkoły musze zanieść deklaracje o nie przystąpieniu do matury w tym roku.
czemu? wiesz że to nie ma racji bytu? bo podpiszesz takie coś a i tak nadal jestes na liście z OKE...
więc powodzenia!
14 lutego 2013 09:48 | ID: 910723
zupka wstawiona;-)
mieszkanko czyste.
chlebuś wyciagam za 30 min.
14 lutego 2013 09:50 | ID: 910724
zupka wstawiona;-)
mieszkanko czyste.
chlebuś wyciagam za 30 min.
Jaka zupka?:)
14 lutego 2013 09:52 | ID: 910725
obiad mam już gotowy; jeszcze tylko indor siedzi w piekarniku bo na 100 % się nie upiekł jeszcze... jak się upiecze to zjemy i uderzamy na zakupy a potem mamy zaproszenie do mojej siostry
14 lutego 2013 09:54 | ID: 910726
Ale Wam dobrze:) A ja w pracy do 17 męża nie ma i Walentynki spędzam z dziecmi:)
14 lutego 2013 09:54 | ID: 910727
Witam!
Byłam dziś na badaniach i nie wytrzymałam i wracając do domu kupiłam test ciążowy, na szczęście negatywny.
W następnym tygodniu muszę iść do gina.
Benek dziś zaniósł czekoladę do przedszkola dla swojej "dziewczyny".Mąż chciał podpatrzeć jak ją da ale mały mu drzwi przed nosem zamknął i na tym się skończyło
Do mnie dzisiaj przyjeżdża chłopak ( ciekawe co przyszykował na Walentynki :)
Pozatym do szkoły musze zanieść deklaracje o nie przystąpieniu do matury w tym roku.
A czemu nie przystępujesz w tym roku do matury?
Z kilku powodów; wole przyłożyc sie do egzaminu zawodowego i zadbać o oceny na świadectwie ( a zdając mature mam marne, nie zdając-szanse na wyższe), nie planuje nawet studiowac, i szkoła narzuca szybkie tempo w nauce, wolałabym za rok po swojemu przyswajac materiał nie bedąc pod presja nauczycieli.
rozumiem , że uczysz się w technikum?
Na jakim kierunku?
14 lutego 2013 09:57 | ID: 910728
Witam!
Byłam dziś na badaniach i nie wytrzymałam i wracając do domu kupiłam test ciążowy, na szczęście negatywny.
W następnym tygodniu muszę iść do gina.
Benek dziś zaniósł czekoladę do przedszkola dla swojej "dziewczyny".Mąż chciał podpatrzeć jak ją da ale mały mu drzwi przed nosem zamknął i na tym się skończyło
Do mnie dzisiaj przyjeżdża chłopak ( ciekawe co przyszykował na Walentynki :)
Pozatym do szkoły musze zanieść deklaracje o nie przystąpieniu do matury w tym roku.
A czemu nie przystępujesz w tym roku do matury?
Z kilku powodów; wole przyłożyc sie do egzaminu zawodowego i zadbać o oceny na świadectwie ( a zdając mature mam marne, nie zdając-szanse na wyższe), nie planuje nawet studiowac, i szkoła narzuca szybkie tempo w nauce, wolałabym za rok po swojemu przyswajac materiał nie bedąc pod presja nauczycieli.
rozumiem , że uczysz się w technikum?
Na jakim kierunku?
Technikum Agrobiznesu.
Hehehe mądry ten Benek;)
14 lutego 2013 10:00 | ID: 910732
A może spróbuj przynajmniej podejsć do matuy.Nic nie tracisz a możesz tylko zyskać. maturę.Ona nie jest taka straszna jak sie wydaje.
Ja też myślałam, że matura nie będzie mi do niczego potrzebna bo nie miałam kasy ani możliwości by isć na studia.Nawet rodzice mnie w tym przekonaniu utrzymywali by nie robic.A jednak zrobiłam , zdałam na 4 i 5 i teraz na starosć studiuję.
14 lutego 2013 10:03 | ID: 910735
:) Benek Tacie utrał nosa :)
14 lutego 2013 10:06 | ID: 910737
zupka wstawiona;-)
mieszkanko czyste.
chlebuś wyciagam za 30 min.
Jaka zupka?:)
warzywna;-)
ide teraz ubranka powystwaiam na allegro
14 lutego 2013 10:10 | ID: 910739
Ja też nie widziałam jak Dośka daje walentynkę bo jej chłopaka jeszcze nie było - dla niego zrobiła kartkę a dla swojej pani wzięła małą czekoladkę ;)
Ja dzisiaj się źle czuję (pod względem psychicznym) więc będę się starać tylko zaglądać tu od czasu do czasu...
14 lutego 2013 10:10 | ID: 910740
A może spróbuj przynajmniej podejsć do matuy.Nic nie tracisz a możesz tylko zyskać. maturę.Ona nie jest taka straszna jak sie wydaje.
Ja też myślałam, że matura nie będzie mi do niczego potrzebna bo nie miałam kasy ani możliwości by isć na studia.Nawet rodzice mnie w tym przekonaniu utrzymywali by nie robic.A jednak zrobiłam , zdałam na 4 i 5 i teraz na starosć studiuję.
Różnie myśle.Ale jest te ryzyko ze mogę miec dwa niedostateczne, a nie zdają trójki na swiadectwie.
Wiem że mi sie przyda, tylko ja naprawde nie dam rady w tym roku. Chcialabym na spokojnie uczyc sie samemu.
Ogromnie sie ciesze ze poszlam do technikum, bo obrona tytułu nie stanowi dla mnie problemu:)
Co studiujesz?:)
14 lutego 2013 10:17 | ID: 910745
Ale Wam dobrze:) A ja w pracy do 17 męża nie ma i Walentynki spędzam z dziecmi:)
a gdzie mężuś wybył w taki dzień?
14 lutego 2013 10:22 | ID: 910751
A może spróbuj przynajmniej podejsć do matuy.Nic nie tracisz a możesz tylko zyskać. maturę.Ona nie jest taka straszna jak sie wydaje.
Ja też myślałam, że matura nie będzie mi do niczego potrzebna bo nie miałam kasy ani możliwości by isć na studia.Nawet rodzice mnie w tym przekonaniu utrzymywali by nie robic.A jednak zrobiłam , zdałam na 4 i 5 i teraz na starosć studiuję.
Różnie myśle.Ale jest te ryzyko ze mogę miec dwa niedostateczne, a nie zdają trójki na swiadectwie.
Wiem że mi sie przyda, tylko ja naprawde nie dam rady w tym roku. Chcialabym na spokojnie uczyc sie samemu.
Ogromnie sie ciesze ze poszlam do technikum, bo obrona tytułu nie stanowi dla mnie problemu:)
Co studiujesz?:)
pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna 2 rok ostatni i mam nadzieję w lipcu się obroić.A wcześniej skończyłam pedagogikę wczesnoszkolną z edukacją artystyczną.
14 lutego 2013 10:29 | ID: 910759
A może spróbuj przynajmniej podejsć do matuy.Nic nie tracisz a możesz tylko zyskać. maturę.Ona nie jest taka straszna jak sie wydaje.
Ja też myślałam, że matura nie będzie mi do niczego potrzebna bo nie miałam kasy ani możliwości by isć na studia.Nawet rodzice mnie w tym przekonaniu utrzymywali by nie robic.A jednak zrobiłam , zdałam na 4 i 5 i teraz na starosć studiuję.
Różnie myśle.Ale jest te ryzyko ze mogę miec dwa niedostateczne, a nie zdają trójki na swiadectwie.
Wiem że mi sie przyda, tylko ja naprawde nie dam rady w tym roku. Chcialabym na spokojnie uczyc sie samemu.
Ogromnie sie ciesze ze poszlam do technikum, bo obrona tytułu nie stanowi dla mnie problemu:)
Co studiujesz?:)
pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna 2 rok ostatni i mam nadzieję w lipcu się obroić.A wcześniej skończyłam pedagogikę wczesnoszkolną z edukacją artystyczną.
Ooo gratuluje!! I zycze oczywiscie powodzenia!!
Zadowolona jesteś z wyboru kierunku? Wg mnie jest ciekawy, poznawanie dzieci, ich potrzeb, radzenia sobie z problemami,odpowiednie nauczanie w tym wieku- ja to tak rozumiem:)
14 lutego 2013 10:37 | ID: 910769
jejuuu ale ja lenia mam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.