To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
5 lutego 2013 11:49 | ID: 905168
U nas wieje, ale chyba pójdziemy na spacer, bo muszę zająśc do apteki i uzupełnić zapas kawy i herbaty.
Ja mam dziś wolne od spaceru, babcia pójdzie, żebym ja mogła w spokoju poodkurzać i podłogi pozmywać :)
:) Taka babcia pod ręką, to skarb :)
5 lutego 2013 11:49 | ID: 905169
byli goscie na kawce
zaraz sie zbieram ui mała odstawie do Pani i jade na ciucha...
moje naleśniki z soczewica bossskie wyszły
TY tak codziennie na tego ciucha jeździsz... hi hi hi...
nom
5 lutego 2013 11:50 | ID: 905170
U nas wieje, ale chyba pójdziemy na spacer, bo muszę zająśc do apteki i uzupełnić zapas kawy i herbaty.
Ja mam dziś wolne od spaceru, babcia pójdzie, żebym ja mogła w spokoju poodkurzać i podłogi pozmywać :)
:) Taka babcia pod ręką, to skarb :)
ojj dokladnei tez tak myśle...
5 lutego 2013 11:50 | ID: 905171
U nas wieje, ale chyba pójdziemy na spacer, bo muszę zająśc do apteki i uzupełnić zapas kawy i herbaty.
Ja mam dziś wolne od spaceru, babcia pójdzie, żebym ja mogła w spokoju poodkurzać i podłogi pozmywać :)
U mnie mężuś odkurza... ja zajmuje się rachunkami i trzeba byłoby dzisiaj wyjść opłacić za światło... ale tak mi się nie chce. Lenia mam...
5 lutego 2013 11:53 | ID: 905172
U nas wieje, ale chyba pójdziemy na spacer, bo muszę zająśc do apteki i uzupełnić zapas kawy i herbaty.
Ja mam dziś wolne od spaceru, babcia pójdzie, żebym ja mogła w spokoju poodkurzać i podłogi pozmywać :)
U mnie mężuś odkurza... ja zajmuje się rachunkami i trzeba byłoby dzisiaj wyjść opłacić za światło... ale tak mi się nie chce. Lenia mam...
hi hi ja mam też lenia, ale zdane na siebie jesteśmy trzeba iść
5 lutego 2013 11:56 | ID: 905175
dobra zbieram sie.
do potem
5 lutego 2013 11:57 | ID: 905176
U mnie mężuś odkurza... ja zajmuje się rachunkami i trzeba byłoby dzisiaj wyjść opłacić za światło... ale tak mi się nie chce. Lenia mam...
hi hi ja mam też lenia, ale zdane na siebie jesteśmy trzeba iść
I ja też podnoszę swoją i wyruszę. Może na inne ciuszki wpadnę tak, jak Marta...
5 lutego 2013 11:57 | ID: 905178
dobra zbieram sie.
do potem
He he he - to ja z Tobą...
5 lutego 2013 12:36 | ID: 905198
a ja położyłam małego i łykam kawę.
5 lutego 2013 13:17 | ID: 905233
a ja położyłam małego i łykam kawę.
a ja położyłam małą i też łykam kawę:)
5 lutego 2013 13:17 | ID: 905235
a ja położyłam małego i łykam kawę.
a ja położyłam małą i też łykam kawę:)
I mój mały lula i ja popijam kawę :)
5 lutego 2013 13:18 | ID: 905236
Ja jestem poobiedno i też łykam kawę. Zrobiła się fajna pogoda, więc może na jakiś spacer wyjdziemy, choć Dośka coś się dziwnie przed nim broni...
5 lutego 2013 13:18 | ID: 905237
Zjedliśmy obiadek. Pranie sie pierze, wróciliśmy od doktora, na 19.30 okulista a ja padam na pyszczek...
5 lutego 2013 13:22 | ID: 905241
Znowu mam czkawkę :(
Ide wstawic pranie, druga taryfa mi wskoczyła.
5 lutego 2013 13:23 | ID: 905242
Znowu mam czkawkę :(
Ide wstawic pranie, druga taryfa mi wskoczyła.
Mi też:) I u mnie sie już pierze:) dziś ładnie to pranie poqędruje do ogrodu się suszyć;)
5 lutego 2013 13:25 | ID: 905245
Ja może na chwilę pościel wyniosę bo się nawet ładnie zrobiło...
5 lutego 2013 13:30 | ID: 905253
Mój mały też śpi, a ja też piję, ale herbatkę;).
Zaraz idę obiad robić, bo mąż będzie o 14:30, a potem ma rehabilitację na swój kręgosłup.
Zaraz zobaczę czy w torbie do szpitala mam wszystko. Wielka ona, a mam wrażenie, że czegoś tam
brak - oczywiście klapki, szlafrok i kosmetyczkę na sam koniec dorzucę. A i muszę jakieś ciuchy na wyjście mężowi przygotować.
5 lutego 2013 13:32 | ID: 905255
Mój mały też śpi, a ja też piję, ale herbatkę;).
Zaraz idę obiad robić, bo mąż będzie o 14:30, a potem ma rehabilitację na swój kręgosłup.
Zaraz zobaczę czy w torbie do szpitala mam wszystko. Wielka ona, a mam wrażenie, że czegoś tam
brak - oczywiście klapki, szlafrok i kosmetyczkę na sam koniec dorzucę. A i muszę jakieś ciuchy na wyjście mężowi przygotować.
no tak termin tuż tuż :) trzeba wszystko sprawdzić
5 lutego 2013 13:34 | ID: 905256
mój mały też śpi...więc ja już zrobiłam kopytka ugotowalam zupkę a teraz chwilkę usiadłam... mały dziś taki marudny a na dwór nie możemy wyjść bo od rana ciągle pada
5 lutego 2013 13:41 | ID: 905265
Ja może na chwilę pościel wyniosę bo się nawet ładnie zrobiło...
Ja własnie wytniosłam młodego pościel:))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.