To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
28 stycznia 2013 13:25 | ID: 900319
Obiad zrobiony,tylko nie zjedzony;-).Dziecko me zaraz pewnie wstanie,ale póki co sprawdzę co tu u Was słychać:-)
28 stycznia 2013 13:25 | ID: 900321
Jestem poobiadkowo....
Już Ty po obiadku a ja jeszcze śniadanka nie jadłam...
Obiadek jest szybciej, bo Mąż drugą zmianę ma i chciałam, żeby zjadł gorący obiadek przed pracą;)
Rozumiem a my już przyzwyczajeni do tego, że obiadek jadamy przed godz.16 - tak zawsze u nas było...
my też jemy koło 16
28 stycznia 2013 13:26 | ID: 900322
Wyrzućcie mnie z Familki... czas coś robić...
Siedź Grazynko z nami:)
Ja też wróciłam, byliśmy na podwórku:) Beti woził młodego na sankach:)
28 stycznia 2013 13:26 | ID: 900325
Obiad zrobiony,tylko nie zjedzony;-).Dziecko me zaraz pewnie wstanie,ale póki co sprawdzę co tu u Was słychać:-)
heeej :) ja też obiad mam i czekam aż mlody wstanie :)
28 stycznia 2013 13:26 | ID: 900326
Obiad zrobiony,tylko nie zjedzony;-).Dziecko me zaraz pewnie wstanie,ale póki co sprawdzę co tu u Was słychać:-)
Witaj Sylwio:))) Najważniejsze, że zrobiłas obiadek:)))
28 stycznia 2013 14:28 | ID: 900353
Wróciłam z miasta, nakarmiłam Boryska, Kuba u babci a mnie bierze senność.
28 stycznia 2013 14:29 | ID: 900354
moi buduja dom z klockow.
ja płatki wcinam
28 stycznia 2013 14:32 | ID: 900355
My wracając z zajęć tanecznych wykorzystałyśmy piękną pogodę i to że śnieg niebywale się lepił i uczyniłyśmy to
Nasz pierwszy tej zimy recyklingowy bałwanek ;)
28 stycznia 2013 14:32 | ID: 900356
A ja szklankę mleka wypiłam.... A ja nie ;lubie mleka...
28 stycznia 2013 14:37 | ID: 900362
zimno mi... no zmarzłam ...
28 stycznia 2013 14:40 | ID: 900365
Moi chłopcy mnie męczą: Na podwórko, i na podwórko.... A mi głowa pęka...
28 stycznia 2013 15:44 | ID: 900425
Właśnie zobaczyłam że ktoś zniszczył naszego bałwanka. Może namówię zaraz Dośkę żebyśmy zeszły go naprawić, bo szkoda byłoby go tak zostawić, tyle się Dorotka napracowała...
28 stycznia 2013 15:48 | ID: 900429
Właśnie zobaczyłam że ktoś zniszczył naszego bałwanka. Może namówię zaraz Dośkę żebyśmy zeszły go naprawić, bo szkoda byłoby go tak zostawić, tyle się Dorotka napracowała...
No wiesz co!!! dzieciak tyle się narobił a tu takie coś....
28 stycznia 2013 15:58 | ID: 900441
Jestem poobiadkowo....
Już Ty po obiadku a ja jeszcze śniadanka nie jadłam...
Obiadek jest szybciej, bo Mąż drugą zmianę ma i chciałam, żeby zjadł gorący obiadek przed pracą;)
Rozumiem a my już przyzwyczajeni do tego, że obiadek jadamy przed godz.16 - tak zawsze u nas było...
my też jemy koło 16
My też bo czekam na Marka z obiadem. Tylko Urszulka jada wcześniej ;)
28 stycznia 2013 16:00 | ID: 900443
My wracając z zajęć tanecznych wykorzystałyśmy piękną pogodę i to że śnieg niebywale się lepił i uczyniłyśmy to
Nasz pierwszy tej zimy recyklingowy bałwanek ;)
Super
A tak przy okazji: karteczka doszła?
Niepokoję się, bo miałam numer z kartką na Dzień Dziadka. Nadawałam w okienku i do Dziadka i do przyszywanje Babci w tym samym dniu, jednocześnie, adres na pewno był dobry i dusza do Babci doszła do Dziadka nie :(
28 stycznia 2013 16:47 | ID: 900479
hej. czas na popołudniową kawę. u chłopaków jest kolega. mąż na kanapie :) zrobiłam kluski leniwe.
28 stycznia 2013 16:50 | ID: 900484
młoda spac zachciała....
oby nie choroba
28 stycznia 2013 16:57 | ID: 900489
młoda spac zachciała....
oby nie choroba
oby. a co ma objawy?
28 stycznia 2013 16:57 | ID: 900490
Właśnie zobaczyłam że ktoś zniszczył naszego bałwanka. Może namówię zaraz Dośkę żebyśmy zeszły go naprawić, bo szkoda byłoby go tak zostawić, tyle się Dorotka napracowała...
No wiesz co!!! dzieciak tyle się narobił a tu takie coś....
Ja zeszłyśmy to zobaczyłam, że zostało tylko półgłowy z poprzedniego bałwanka - reszta rozkruszona w drobny mak, więc nie ma żadnej możliwości by sam z siebie się rozpadł czy rozpuścił.
Ale zrobiłyśmy drugiego - mniejszego niestety, już nie tak wesołego i okazałego, ale też fajny no i marchewkę ma ;)
A wygląda on tak:
Jakoś jest jaka jest bo już ciemnawo się robiło...
28 stycznia 2013 16:58 | ID: 900492
młoda spac zachciała....
oby nie choroba
oby. a co ma objawy?
no to dziwne ze spac chce...
temp nie ma poki co.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.