Historia nie do uwierzenia - SZOK !!!
Uratował sąsiadce życie, potem ją zabił
Mieszkaniec wsi Rybie pod Chełmem zabił swoją sąsiadkę, bo nie chciała podziękować mu seksem za uratowanie jej życia kilka tygodni wcześniej - donosi "Fakt".
Miesiąc temu mieszkającej samotnie pani Izabeli pękł wrzód żołądka. Nieprzytomną kobietę znalazł w ostatniej chwili sąsiad Roman K. i wezwał pogotowie.
Po wyjściu kobiety ze szpitala sąsiad ponownie zjawił się w jej domu wraz z dwoma kolegami. Domagał się, by mu "się odwdzięczyła", zażądał seksu. Gdy odmówiła, mężczyźni przez kilka godzin gwałcili ją i katowali, w wyniku czego zmarła.
Mężczyźni zostali zatrzymani.
onet.pl