-
18869
usunięty użytkownik
2010-08-07 11:36:49
7 sierpnia 2010 11:36 | ID: 267216
witam

dziękuje kochani wszystkim za gratulacje


-
18870
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-08-07 11:42:49
7 sierpnia 2010 11:42 | ID: 267221
alanml napisał 2010-08-07 09:07:32A u nas lekko padało, burzy brak.
Od rana słonko. Ale jestem głodna. Kuba spał od wczoraj od 17 do dziś do 8:40

Witam sobotnio!
Ala, no to u Was dziś plażowanie, u nas koło Kołobrzegu zachmurzone i zimno, wybieramy się więc pieszo do Mrzeżyna. Wszystkie stragany nasze. Jutro już wyjeżdżamy, więc rozpoczęłam pakowanie.
-
18871
usunięty użytkownik
2010-08-07 12:09:23
7 sierpnia 2010 12:09 | ID: 267238
mąż z dzieckiem ewakuowali się z domu :))
mój plan na dzisiaj pożądki i pierogi :)))
a przy okazji witam wszystkich weekendowo :)))
-
18872
usunięty użytkownik
2010-08-07 12:23:28
7 sierpnia 2010 12:23 | ID: 267245
Porządki dogorywają. Najlepszy był Małżonek - błagalnym wzrokiem popatrzył na mnie i spytał "nie ma nic do prasowania?". Sprzątać Mu się nie chciało :)))))
-
18873
usunięty użytkownik
2010-08-07 12:40:46
7 sierpnia 2010 12:40 | ID: 267253
zapięłam się w sukienke sprzed ciąży

-
18874
usunięty użytkownik
2010-08-07 12:46:49
7 sierpnia 2010 12:46 | ID: 267255
No to ja już na dzień dzisiejszy skończyłam zajęcia sprzątarsko-kulinarne. Teraz chwilę odetchnę , wystroję się i wyretuszuję i idę na spotkanie z Panem Projektantem od kuchni. Ciekawe w jakim wrócę nastroju? Czy będę już wypakowywać się z szafek, czy do następnego zrywu mężowskiego. Boć to jego pomysł. Nie powiem , przypasował mi ten pomysł.
-
18875
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-08-07 13:20:20
7 sierpnia 2010 13:20 | ID: 267264
Już sprzatanie wykonane niemal w całości, drugie pranie się dzieje, obiad prawie jest...
No to popiszę sobie troszkę ( ale i tak ciągnie mnie do farmy - nie spodziewałam się, ze tak mocno się wciagnę - i nawet srednio mnie wkurzają wszelkie nidogodności... i niezrozumienia, czego tam się nieraz ode mnie chce)
-
18876
Guśka
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-08-07 13:23:24
7 sierpnia 2010 13:23 | ID: 267266
...hej:-) jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....:-(
-
18877
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-08-07 13:28:16
7 sierpnia 2010 13:28 | ID: 267269
Guśka napisał 2010-08-07 13:23:24...hej

jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....

żebyś wiedziała, jaki mam dołek:(
-
18878
moniczka81
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-08-07 13:28:48
7 sierpnia 2010 13:28 | ID: 267270
Witam Wszystkich :):):), nie mogę w to uwierzyć ale dalej mam spokój :):):). Posprzątałam, zjadłam lekką przekąskę i zaraz zabieram się za pranie :).
-
18879
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-08-07 13:29:48
7 sierpnia 2010 13:29 | ID: 267271
moniczka81 napisał 2010-08-07 13:28:48Witam Wszystkich :):):), nie mogę w to uwierzyć ale dalej mam spokój :):):). Posprzątałam, zjadłam lekką przekąskę i zaraz zabieram się za pranie :).
bardzo dobrze:) oby spokój trwał nadal.
-
18880
moniczka81
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-08-07 13:30:35
7 sierpnia 2010 13:30 | ID: 267272
dziecinka napisał 2010-08-07 13:28:16Guśka napisał 2010-08-07 13:23:24...hej

jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....

żebyś wiedziała, jaki mam dołek:(

chętnie podziele się z Wami dobrym humorem.
-
18881
Guśka
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-08-07 13:36:40
7 sierpnia 2010 13:36 | ID: 267280
dziecinka napisał 2010-08-07 13:28:16Guśka napisał 2010-08-07 13:23:24...hej

jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....

żebyś wiedziała, jaki mam dołek:(
co się dzieje?? czasem można coś zrobić by nie mieć doła...u mnie już się nie da....:-(
-
18882
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-08-07 13:45:16
7 sierpnia 2010 13:45 | ID: 267282
Guśka napisał 2010-08-07 13:36:40dziecinka napisał 2010-08-07 13:28:16Guśka napisał 2010-08-07 13:23:24...hej

jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....

żebyś wiedziała, jaki mam dołek:(
co się dzieje?? czasem można coś zrobić by nie mieć doła...u mnie już się nie da....

U mnie też.
Z jednej depresji wyrwałam sie sama, teraz już nie potrafię.
Przeżywam załamanie nerwowe. I to mocne. I utrzymujące się. I co się troszkę wyrywam z tego własnymi siłami, to dzieje się coś, co mnie pogrąża jeszcze bardziej. i juz jestem w tym strasznie głęboko.
A od kilku dni to nawet rzadziej zaglądam na Familie, tu tez mi nikt nie pomógł ( chodzi o eksperta i jedną osobę, które milczą, olały mnie... tak jak i duzo innych osób... bo co, bo może nie nalezy zadawac sie z kimś, kto już nie ma szans na nic?)
-
18883
usunięty użytkownik
2010-08-07 13:51:29
7 sierpnia 2010 13:51 | ID: 267291
w nocy wróciliśmydo domku.
pogoda się załamała wczoraj po południu.
teraz robię pranie (wszystko mokre....), ogarniam i wyjeżdżamy do rodziców.
-
18884
Guśka
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-08-07 13:52:38
7 sierpnia 2010 13:52 | ID: 267292
dziecinka napisał 2010-08-07 13:45:16Guśka napisał 2010-08-07 13:36:40dziecinka napisał 2010-08-07 13:28:16Guśka napisał 2010-08-07 13:23:24...hej

jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....

żebyś wiedziała, jaki mam dołek:(
co się dzieje?? czasem można coś zrobić by nie mieć doła...u mnie już się nie da....

U mnie też.
Z jednej depresji wyrwałam sie sama, teraz już nie potrafię.
Przeżywam załamanie nerwowe. I to mocne. I utrzymujące się. I co się troszkę wyrywam z tego własnymi siłami, to dzieje się coś, co mnie pogrąża jeszcze bardziej. i juz jestem w tym strasznie głęboko.
A od kilku dni to nawet rzadziej zaglądam na Familie, tu tez mi nikt nie pomógł ( chodzi o eksperta i jedną osobę, które milczą, olały mnie... tak jak i duzo innych osób... bo co, bo może nie nalezy zadawac sie z kimś, kto już nie ma szans na nic?)
chciałabym Ci pomóc....ale nie wiem jak....może potrzebna Ci szczera rozmowa a może trzeba się udać po pomoc psychologa....
-
18885
moniczka81
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-08-07 13:55:33
7 sierpnia 2010 13:55 | ID: 267295
dziecinka napisał 2010-08-07 13:45:16Guśka napisał 2010-08-07 13:36:40dziecinka napisał 2010-08-07 13:28:16Guśka napisał 2010-08-07 13:23:24...hej

jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....

żebyś wiedziała, jaki mam dołek:(
co się dzieje?? czasem można coś zrobić by nie mieć doła...u mnie już się nie da....

U mnie też.
Z jednej depresji wyrwałam sie sama, teraz już nie potrafię.
Przeżywam załamanie nerwowe. I to mocne. I utrzymujące się. I co się troszkę wyrywam z tego własnymi siłami, to dzieje się coś, co mnie pogrąża jeszcze bardziej. i juz jestem w tym strasznie głęboko.
A od kilku dni to nawet rzadziej zaglądam na Familie, tu tez mi nikt nie pomógł ( chodzi o eksperta i jedną osobę, które milczą, olały mnie... tak jak i duzo innych osób... bo co, bo może nie nalezy zadawac sie z kimś, kto już nie ma szans na nic?)
Oj nie znam powodu Waszego złego samopoczucia, ale Was rozumiem (wiem że to zdanie brzmi teraz banalnie, ale tak jest). Czasami rozmowa bardzo pomaga, spacer, wyciszenie, zrobić coś żeby nie myśleć (wiem że to bardzo trudne). Jeśli chciałybyście pogadać, wyżalić się chętnie pomogę (wprawdzie nie ma mnie na miejscu ale chociaż interaktynie). Trzymajcie się tam.
-
18886
usunięty użytkownik
2010-08-07 13:55:51
7 sierpnia 2010 13:55 | ID: 267296
Debris napisał 2010-08-07 12:40:46zapięłam się w sukienke sprzed ciąży

Brawo Emi !
dziecinka napisał 2010-08-07 13:45:16Guśka napisał 2010-08-07 13:36:40dziecinka napisał 2010-08-07 13:28:16Guśka napisał 2010-08-07 13:23:24...hej

jestem....nie mogę się pozbierać...czasu brak...dołek nadal....

żebyś wiedziała, jaki mam dołek:(
co się dzieje?? czasem można coś zrobić by nie mieć doła...u mnie już się nie da....

U mnie też.
Z jednej depresji wyrwałam sie sama, teraz już nie potrafię.
Przeżywam załamanie nerwowe. I to mocne. I utrzymujące się. I co się troszkę wyrywam z tego własnymi siłami, to dzieje się coś, co mnie pogrąża jeszcze bardziej. i juz jestem w tym strasznie głęboko.
A od kilku dni to nawet rzadziej zaglądam na Familie, tu tez mi nikt nie pomógł ( chodzi o eksperta i jedną osobę, które milczą, olały mnie... tak jak i duzo innych osób... bo co, bo może nie nalezy zadawac sie z kimś, kto już nie ma szans na nic?)
DZIEWCZYNY, głowa do góry !
gochna napisał 2010-08-07 13:51:29w nocy wróciliśmydo domku.
pogoda się załamała wczoraj po południu.
teraz robię pranie (wszystko mokre....), ogarniam i wyjeżdżamy do rodziców.
Hej Gochna ! Pokąpałaś się w morzu choć trochę?
-
18887
Isabelle
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-08-07 13:56:47
7 sierpnia 2010 13:56 | ID: 267297
gochna napisał 2010-08-07 13:51:29 w nocy wróciliśmydo domku.
pogoda się załamała wczoraj po południu.
teraz robię pranie (wszystko mokre....), ogarniam i wyjeżdżamy do rodziców.
Osz ty babo! Odpisuj na smski! Cały czas czekamy....miałabyś już wysłane dziś gdybyś odpisała!
-
18888
usunięty użytkownik
2010-08-07 14:00:18
7 sierpnia 2010 14:00 | ID: 267300
No to ja dąłączam do zdołowanych koleżanek... Ślubny ma jednak zapalenie płuc... A francuzi jakoś nie kwapię się do wyjazdu... Za to zwiękaszają bałagan... Jestem u kresu wytrzymałości... RATUNKU!!!