-
17889
usunięty użytkownik
2010-07-30 19:32:48
30 lipca 2010 19:32 | ID: 262151
pchelka napisał 2010-07-30 19:24:59 Dziecię moje znowu się rozkaszlało. Wydaje mi się, że na podwórku nie kaszle, idę więc na dworek teraz i porównam.
Może jest jakiś alergen w domu i dlatego tak się dzieje... Koniecznie Eluś do dobrego specjalisty z Kubą... Koniecznie!
-
17890
usunięty użytkownik
2010-07-30 19:39:49
30 lipca 2010 19:39 | ID: 262154
jagienka napisał 2010-07-30 19:32:48pchelka napisał 2010-07-30 19:24:59 Dziecię moje znowu się rozkaszlało. Wydaje mi się, że na podwórku nie kaszle, idę więc na dworek teraz i porównam.
Może jest jakiś alergen w domu i dlatego tak się dzieje... Koniecznie Eluś do dobrego specjalisty z Kubą... Koniecznie!
Racja.
-
17891
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:15:51
30 lipca 2010 20:15 | ID: 262166
mkt100 napisał 2010-07-30 19:39:49jagienka napisał 2010-07-30 19:32:48pchelka napisał 2010-07-30 19:24:59 Dziecię moje znowu się rozkaszlało. Wydaje mi się, że na podwórku nie kaszle, idę więc na dworek teraz i porównam.
Może jest jakiś alergen w domu i dlatego tak się dzieje... Koniecznie Eluś do dobrego specjalisty z Kubą... Koniecznie!
Racja.
Coś cholerka musi w tym być, bo jak wyszliśmy na dworek to kaszelek zelżał ( i nawet przestał kasłać ). Najgorsze jest to, że nie zawsze ten kaszel się pojawia. Czasem trochę pokasła, czasem wcale, a czasem jak Go dopadnie to strach. normalnie.
-
17892
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:18:03
30 lipca 2010 20:18 | ID: 262167
pchelka napisał 2010-07-30 20:15:51mkt100 napisał 2010-07-30 19:39:49jagienka napisał 2010-07-30 19:32:48pchelka napisał 2010-07-30 19:24:59 Dziecię moje znowu się rozkaszlało. Wydaje mi się, że na podwórku nie kaszle, idę więc na dworek teraz i porównam.
Może jest jakiś alergen w domu i dlatego tak się dzieje... Koniecznie Eluś do dobrego specjalisty z Kubą... Koniecznie!
Racja.
Coś cholerka musi w tym być, bo jak wyszliśmy na dworek to kaszelek zelżał ( i nawet przestał kasłać ). Najgorsze jest to, że nie zawsze ten kaszel się pojawia. Czasem trochę pokasła, czasem wcale, a czasem jak Go dopadnie to strach. normalnie.
jak nic jutro do lekarza.
-
17893
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:19:55
30 lipca 2010 20:19 | ID: 262169
mkt100 napisał 2010-07-30 20:18:03pchelka napisał 2010-07-30 20:15:51mkt100 napisał 2010-07-30 19:39:49jagienka napisał 2010-07-30 19:32:48pchelka napisał 2010-07-30 19:24:59 Dziecię moje znowu się rozkaszlało. Wydaje mi się, że na podwórku nie kaszle, idę więc na dworek teraz i porównam.
Może jest jakiś alergen w domu i dlatego tak się dzieje... Koniecznie Eluś do dobrego specjalisty z Kubą... Koniecznie!
Racja.
Coś cholerka musi w tym być, bo jak wyszliśmy na dworek to kaszelek zelżał ( i nawet przestał kasłać ). Najgorsze jest to, że nie zawsze ten kaszel się pojawia. Czasem trochę pokasła, czasem wcale, a czasem jak Go dopadnie to strach. normalnie.
jak nic jutro do lekarza.
jutro to najwyżej pogotowie mogę zaliczyć... zastanawiam się czy nie dzisiaj jeszcze, ale poobserwuję Go najpierw
-
17894
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:26:56
30 lipca 2010 20:26 | ID: 262173
Z Julką tak było... Na dworze, w lesie, nawet w wannie pełnej wody - kaszel sie uspokajał... Zrobiliśmy badnia no i najgorsze co może być: roztocze! Tak więc z pokoju dzieci zniknęła w sumie wszelka tapicerka i materiałowe wyposażenie [zasłony, firanki, dywan]... Ale została przecież pościel, zabawki pluszowe, łóżka pokryte materiałem itp. Dlatego zaczęliśmy stosowac "oprysk"...Raz na pół roku... Jest taki rewelacyjny preparat w areozolu... Rozpylasz na wszystko co z materiału i zostawiasz na godzinę zamknięte pomieszczenie... Po trzech dniach normalnie odkurzasz... [zresztą tam jest dokładna instrukcja]... I od tej pory skończyły się ataki kaszlu u Julii... Polecam... Preparat to "Allergoff" do kupienia w aptece... A jest też z tej linii preparat do prania...
-
17895
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-07-30 20:31:36
30 lipca 2010 20:31 | ID: 262181
Melduję od mamy, zabrałam swojego laptopa :) Pełen relaks.
-
17896
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:33:10
30 lipca 2010 20:33 | ID: 262183
jagienka napisał 2010-07-30 20:26:56Z Julką tak było... Na dworze, w lesie, nawet w wannie pełnej wody - kaszel sie uspokajał... Zrobiliśmy badnia no i najgorsze co może być: roztocze! Tak więc z pokoju dzieci zniknęła w sumie wszelka tapicerka i materiałowe wyposażenie [zasłony, firanki, dywan]... Ale została przecież pościel, zabawki pluszowe, łóżka pokryte materiałem itp. Dlatego zaczęliśmy stosowac "oprysk"...Raz na pół roku... Jest taki rewelacyjny preparat w areozolu... Rozpylasz na wszystko co z materiału i zostawiasz na godzinę zamknięte pomieszczenie... Po trzech dniach normalnie odkurzasz... [zresztą tam jest dokładna instrukcja]... I od tej pory skończyły się ataki kaszlu u Julii... Polecam... Preparat to "Allergoff" do kupienia w aptece... A jest też z tej linii preparat do prania...
Dobrze by było pewnie jakieś testy w tym kierunku zrobić. Wiem, że małym dzieciom niechętnie je robią. Myślisz, że mój 3 -latek jest w odpowiednim wieku czy jeszcze za mały??
-
17897
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:36:20
30 lipca 2010 20:36 | ID: 262186
Zaglądam wieczornie przy okazji zarządzania farmą. Ale na chwilkę zaglądam. Bo jestem głodna i po prostu pójdę spać by nie umrzeć z głodu.
-
17898
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:37:37
30 lipca 2010 20:37 | ID: 262189
Mama Tymka napisał 2010-07-30 20:36:20Zaglądam wieczornie przy okazji zarządzania farmą. Ale na chwilkę zaglądam. Bo jestem głodna i po prostu pójdę spać by nie umrzeć z głodu.
proponuję zjeść jabłko, albo jedną kanapkę
-
17899
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:39:16
30 lipca 2010 20:39 | ID: 262191
mały szczotkuje zęby,ja wcinam,znowu...odpukać...
-
17900
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-07-30 20:39:52
30 lipca 2010 20:39 | ID: 262192
Mama Tymka napisał 2010-07-30 20:36:20Zaglądam wieczornie przy okazji zarządzania farmą. Ale na chwilkę zaglądam. Bo jestem głodna i po prostu pójdę spać by nie umrzeć z głodu.
Widzę właśnie, ze na farmie buszujesz, podobnie jak ja. Ale ja dziś posiedzę, u mamy jestem i w sumie zero obowiązków. Hihi
-
17901
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:41:21
30 lipca 2010 20:41 | ID: 262194
pchelka napisał 2010-07-30 20:33:10 jagienka napisał 2010-07-30 20:26:56 Z Julką tak było... Na dworze, w lesie, nawet w wannie pełnej wody - kaszel sie uspokajał... Zrobiliśmy badnia no i najgorsze co może być: roztocze! Tak więc z pokoju dzieci zniknęła w sumie wszelka tapicerka i materiałowe wyposażenie [zasłony, firanki, dywan]... Ale została przecież pościel, zabawki pluszowe, łóżka pokryte materiałem itp. Dlatego zaczęliśmy stosowac "oprysk"...Raz na pół roku... Jest taki rewelacyjny preparat w areozolu... Rozpylasz na wszystko co z materiału i zostawiasz na godzinę zamknięte pomieszczenie... Po trzech dniach normalnie odkurzasz... [zresztą tam jest dokładna instrukcja]... I od tej pory skończyły się ataki kaszlu u Julii... Polecam... Preparat to "Allergoff" do kupienia w aptece... A jest też z tej linii preparat do prania...
Dobrze by było pewnie jakieś testy w tym kierunku zrobić. Wiem, że małym dzieciom niechętnie je robią. Myślisz, że mój 3 -latek jest w odpowiednim wieku czy jeszcze za mały??
Mojej Julce jak miała 3 lata zrobili tzw. panel pediatryczny... [z krwi]. I to dało lekarzowi podstwę do stwierdzenia alergii... Dokładne testy robi się faktycznie w starszym wieku... Ale dobry alergolog/pulmonolog da sobie radę bez tych szczegółowych... Szkoda dziecka spróbuj się gdzieś dostać do dobrego specjalisty... Takie niezdiagnozowane alergie prowadzą do astmy...
-
17902
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:41:22
30 lipca 2010 20:41 | ID: 262195
pchelka napisał 2010-07-30 20:37:37Mama Tymka napisał 2010-07-30 20:36:20Zaglądam wieczornie przy okazji zarządzania farmą. Ale na chwilkę zaglądam. Bo jestem głodna i po prostu pójdę spać by nie umrzeć z głodu.
proponuję zjeść jabłko, albo jedną kanapkę
Nie ma takiej opcji. Głodna jestem psychicznie. A zasada jest taka, że nie pojadam. Kolacja już była. Teraz do rana muszę być dzielna.
Ala rzuciłam guziki i robale.
-
17903
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:42:14
30 lipca 2010 20:42 | ID: 262197
alanml napisał 2010-07-30 20:31:36 Melduję od mamy, zabrałam swojego laptopa :) Pełen relaks.
Witaj zrelaksowana Aluniu

-
17904
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:43:08
30 lipca 2010 20:43 | ID: 262200
Mama Tymka napisał 2010-07-30 20:36:20 Zaglądam wieczornie przy okazji zarządzania farmą. Ale na chwilkę zaglądam. Bo jestem głodna i po prostu pójdę spać by nie umrzeć z głodu.
A czemu nic nie zjesz tylko tak sie katujesz????
-
17905
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-07-30 20:43:44
30 lipca 2010 20:43 | ID: 262201
Kaśka złapałam. Dzięki. Ja sypałam czerwonymi kamieniami.
-
17906
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:44:19
30 lipca 2010 20:44 | ID: 262202
żarówka z łazience mi się przepaliła

-
17907
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:45:46
30 lipca 2010 20:45 | ID: 262203
chyba uciekam, bo łąpię się na tym, że nie po polskiemu coś mi się pisze po całym dniu. Dobranoc.
-
17908
usunięty użytkownik
2010-07-30 20:48:26
30 lipca 2010 20:48 | ID: 262207
...nie wiem dlaczego, ale jakiś smutny dzionek dzisiaj miałam...
mąż pojechal na wieś coś tam zrobić, a ja zostałam sama i tak sobie krzątałam się...nawet pospałam po obiadku

...