Co dziś u Was słychać? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

70750 odp. Strona 479 z 3538 Odsłon wątku: 2097022

alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511 IP:

2009-11-23 15:33:24

23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771

Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.

Jakie więc plany na popołudnie?

<- 1 ... 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 ... 3538 ->

9609
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-05-09 20:05:02

9 maja 2010 20:05 | ID: 207005

Isabelle napisał 2010-05-09 19:46:07
Tadam! Centusie wrócili;) Juz widzę Waszą radośćD
nareszcie!!!!!!!!!!
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
9610
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-05-09 20:05:32

9 maja 2010 20:05 | ID: 207007

Pifko popijamy z mężem :)))) Mamy film na wieczór, no miód malina.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
9611
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-05-09 20:06:34

9 maja 2010 20:06 | ID: 207009

A ja jutro idę do szpitala, bo tak mi nakazał mój ginekolog. Mam powiedzieć, że mnie boli, to chociaż mnie przebadają. To już tydzień po terminie...
Berło to taki królewski patyk
9612
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-05-09 20:09:13

9 maja 2010 20:09 | ID: 207010

soniavenir napisał 2010-05-09 20:06:34
A ja jutro idę do szpitala, bo tak mi nakazał mój ginekolog. Mam powiedzieć, że mnie boli, to chociaż mnie przebadają. To już tydzień po terminie...
Bardzo dobrze poradził ginekolog! Będę o Was jutro myślała:)
Słońce wstało zwariowało...
9613
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-05-09 20:18:34

9 maja 2010 20:18 | ID: 207018

Dzięki, Iza, boję się trochę, co to jutro będzie.
Berło to taki królewski patyk
9614
usunięty użytkownik

2010-05-09 20:23:12

9 maja 2010 20:23 | ID: 207020

soniavenir napisał 2010-05-09 20:18:34
Dzięki, Iza, boję się trochę, co to jutro będzie.
Marietta się dopytywała czy już urodziłaś :) a do którego szpitala idziesz?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
9615
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-05-09 20:29:37

9 maja 2010 20:29 | ID: 207024

w końcu w domu.włóczyliśmy się dziś z chłopcami.mąż pojechał a w domu pusto,więc spacer się wydłużył,wesołe zaliczone,place zabaw,wizyta u moich rodziców...teraz dzieci wykończone śpią a ja do was zaglądam i z mężulem sms-uję
9616
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-05-09 20:33:01

9 maja 2010 20:33 | ID: 207027

boski jest!
9617
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-05-09 20:33:44

9 maja 2010 20:33 | ID: 207028

do Miejskiego idę. Na której sali leży Marietta? Mogłabym ją odwiedzić
Berło to taki królewski patyk
9618
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-05-09 20:34:13

9 maja 2010 20:34 | ID: 207029

boski jest!
Mama Tymka napisał 2010-05-09 18:23:13
madzior88 napisał 2010-05-09 17:15:44
Mama Tymka napisał 2010-05-09 16:54:42
Zaliczylismy lody i park misiów. Nauczyłam Młodego zjeżdżać na brzuchu ze ślizgawki, a na koniec spadł nam ze schodów rozwalając wargę w dwóch miejscach i brodę do kolekcji. Krew się lała strumieniami a On stiwrdził "mamuś nie, Timek bawi" i dawaj spowrotem na plac. Siłą Go ewakuowaliśmy do domu i namoczyliśmy w wodzie utlenionej. Po 20 minutach przestał pluć krwią a my moglismy stwierdzić że tym razem obejdzie się bez szycia. Poprosiłam Młodego by przyniósł mi winogrono. Przyszedł dał i powiedział "pjośe" po czy,m wsadził je sobie do buzi pogryzł wypluł i dał mi mówiąć "Timek pśiniuś".
cale szczęście,że skończyło sie tylko na wodzie utlenionej
Na szczęście, ale w pierwszej chwili myślałam, że wybił sobie zęby a potem jak zobaczyłam wargę to jak nic byłam już w drodze na Ligotę.
jeśli zdarzy się wypadek i któremuś z chłopców krew z buźki leci od razu myślę,że zęby stracili
9619
usunięty użytkownik

2010-05-09 20:35:31

9 maja 2010 20:35 | ID: 207031

soniavenir napisał 2010-05-09 20:33:44
do Miejskiego idę. Na której sali leży Marietta? Mogłabym ją odwiedzić
sala nr 5
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
9620
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-05-09 20:38:08

9 maja 2010 20:38 | ID: 207033

dzięki, Debris, jak będę na siłach, to ją na pewno z mamą odwiedzimy
Berło to taki królewski patyk
9621
usunięty użytkownik

2010-05-09 20:43:03

9 maja 2010 20:43 | ID: 207036

soniavenir napisał 2010-05-09 20:33:44
do Miejskiego idę. Na której sali leży Marietta? Mogłabym ją odwiedzić
Ja też jechałam do szpitala tydzień po terminie. Mąż mnie zawiózł, torbę zostawiłam w samochodzie, wchodzę na izbę przyjęć, mówię że jestem tydzień po, a położna do mnie: "A gdzie pani ma torbę? Zostawiamy panią". Godzinę później podłączyli mi kroplówkę, a kilka godzin dalej Witek był już na świecie. Może i u Ciebie tak będzie? Trzymam kciuki Soniu. Nie martw się, będzie dobrze.
9622
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-05-09 20:56:06

9 maja 2010 20:56 | ID: 207047

Ja też biorę torbę ze sobą Wiecie, tak się denerwuję, bo niby to mój drugi poród, ale żeby tak urodzic pyk to w ogóle byłoby najlepiej.
Berło to taki królewski patyk
9623
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-05-09 21:02:26

9 maja 2010 21:02 | ID: 207051

soniavenir napisał 2010-05-09 20:56:06
Ja też biorę torbę ze sobą Wiecie, tak się denerwuję, bo niby to mój drugi poród, ale żeby tak urodzic pyk to w ogóle byłoby najlepiej.
jestem z tobą. w obu przypadkach rodziłam po terminie oczekując w szpitalu,więc wiem co czujesz. a strach przed drugim porodem jest jednak większy,bo wiemy co nas czeka...dasz radę!!!3maj się dzielnie
9624
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-05-09 21:04:39

9 maja 2010 21:04 | ID: 207055

monaaa71 napisał 2010-05-09 21:02:26
soniavenir napisał 2010-05-09 20:56:06
Ja też biorę torbę ze sobą Wiecie, tak się denerwuję, bo niby to mój drugi poród, ale żeby tak urodzic pyk to w ogóle byłoby najlepiej.
jestem z tobą. w obu przypadkach rodziłam po terminie oczekując w szpitalu,więc wiem co czujesz. a strach przed drugim porodem jest jednak większy,bo wiemy co nas czeka...dasz radę!!!3maj się dzielnie
Tak, a w dodatku zostawiam moja córcię w domu, z dziadkami co prawda, ale będę się martwić, że Ala za mną tęskni
Berło to taki królewski patyk
9625
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-05-09 21:17:08

9 maja 2010 21:17 | ID: 207058

soniavenir napisał 2010-05-09 21:04:39
monaaa71 napisał 2010-05-09 21:02:26
soniavenir napisał 2010-05-09 20:56:06
Ja też biorę torbę ze sobą Wiecie, tak się denerwuję, bo niby to mój drugi poród, ale żeby tak urodzic pyk to w ogóle byłoby najlepiej.
jestem z tobą. w obu przypadkach rodziłam po terminie oczekując w szpitalu,więc wiem co czujesz. a strach przed drugim porodem jest jednak większy,bo wiemy co nas czeka...dasz radę!!!3maj się dzielnie
Tak, a w dodatku zostawiam moja córcię w domu, z dziadkami co prawda, ale będę się martwić, że Ala za mną tęskni
przerabiałam to.jest tak-cieszysz się,że masz przy sobie dzieciątko,które nosiłaś pod serduchem 9 m-cy,ale ciągle myslisz o starszym dziecku,kóte zostało w domu w dobrych rekach.wiem,wiem.przepłakałam wszystkie wieczory w szpitalu.ty nie płacz
9626
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-05-09 21:36:32

9 maja 2010 21:36 | ID: 207066

Dlatego zależy mi, żeby być w szpitalu jak najkrócej. Najlepiej byłoby urodzić Majkę jak Ala będzie w przedszkolu. A potem myk i do domku
Berło to taki królewski patyk
9627
usunięty użytkownik

2010-05-09 21:42:33

9 maja 2010 21:42 | ID: 207067

soniavenir napisał 2010-05-09 21:36:32
Dlatego zależy mi, żeby być w szpitalu jak najkrócej. Najlepiej byłoby urodzić Majkę jak Ala będzie w przedszkolu. A potem myk i do domku
Powodzenia. Może to faktycznie stanie się jutro:-)
uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
9628
Guśka

Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 . Posty: 7481

2010-05-09 21:43:17

9 maja 2010 21:43 | ID: 207068

soniavenir napisał 2010-05-09 21:04:39
monaaa71 napisał 2010-05-09 21:02:26
soniavenir napisał 2010-05-09 20:56:06
Ja też biorę torbę ze sobą Wiecie, tak się denerwuję, bo niby to mój drugi poród, ale żeby tak urodzic pyk to w ogóle byłoby najlepiej.
jestem z tobą. w obu przypadkach rodziłam po terminie oczekując w szpitalu,więc wiem co czujesz. a strach przed drugim porodem jest jednak większy,bo wiemy co nas czeka...dasz radę!!!3maj się dzielnie
Tak, a w dodatku zostawiam moja córcię w domu, z dziadkami co prawda, ale będę się martwić, że Ala za mną tęskni
Powodzianie Ci życzę...ja zmykam...poczytam jeszcze w łóżko moje materiały naukowe...jutro do pracy w piątek miałam urlop..wiec na pewno nie bee się nudzić!! Dobranoc:)