Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
7 maja 2011 15:26 | ID: 514460
Gaz nam sie skończył! Wezwaliśmy na zamianę a Pan na nas dziwnie popatrzył i powiedział, ze to cud że sie nic nie stało! Reduktor mieliśmy poważnie uszkodzony!!!! Biegiem wymienił na nowy! Jesteśmy o stówkę biedniejsi ale za to żywi!!!!!!
7 maja 2011 15:29 | ID: 514461
Gaz nam sie skończył! Wezwaliśmy na zamianę a Pan na nas dziwnie popatrzył i powiedział, ze to cud że sie nic nie stało! Reduktor mieliśmy poważnie uszkodzony!!!! Biegiem wymienił na nowy! Jesteśmy o stówkę biedniejsi ale za to żywi!!!!!!
Iza ta stówa nie ważna ważne, że nie doszło do tragedii!
7 maja 2011 16:01 | ID: 514475
Gaz nam sie skończył! Wezwaliśmy na zamianę a Pan na nas dziwnie popatrzył i powiedział, ze to cud że sie nic nie stało! Reduktor mieliśmy poważnie uszkodzony!!!! Biegiem wymienił na nowy! Jesteśmy o stówkę biedniejsi ale za to żywi!!!!!!
całe szczęśćie
7 maja 2011 16:02 | ID: 514476
witajcie z przy popołudniowej kawce
byliśmy na zakupach,kupiliśmy chłopcom buty na lato,po dwie pary,czyli sandały i trampki. ogarnęliśmy mieszkanie. zjedliśmy obiad. teraz mąż drzemie,dzieci bawią się w swoim pokoju a ja mam chwilkę na kawę z wami :)
7 maja 2011 16:03 | ID: 514478
witajcie z przy popołudniowej kawce
byliśmy na zakupach,kupiliśmy chłopcom buty na lato,po dwie pary,czyli sandały i trampki. ogarnęliśmy mieszkanie. zjedliśmy obiad. teraz mąż drzemie,dzieci bawią się w swoim pokoju a ja mam chwilkę na kawę z wami :)
Hej Monia :)
Jak pogoda u Was?
7 maja 2011 16:10 | ID: 514487
witajcie z przy popołudniowej kawce
byliśmy na zakupach,kupiliśmy chłopcom buty na lato,po dwie pary,czyli sandały i trampki. ogarnęliśmy mieszkanie. zjedliśmy obiad. teraz mąż drzemie,dzieci bawią się w swoim pokoju a ja mam chwilkę na kawę z wami :)
Hej Monia :)
Jak pogoda u Was?
cześć Marlenko
pada deszcz od samego rana :(
7 maja 2011 16:17 | ID: 514498
U mnie od rana świeciło słońce ale teraz się zachmurzyło i zaczęła boleć mnie głowa więc pewnie będzie padać :(
7 maja 2011 16:18 | ID: 514500
U mnie od rana świeciło słońce ale teraz się zachmurzyło i zaczęła boleć mnie głowa więc pewnie będzie padać :(
ehhh taka pogoda. ratuję się kawą
7 maja 2011 16:25 | ID: 514513
Gaz nam sie skończył! Wezwaliśmy na zamianę a Pan na nas dziwnie popatrzył i powiedział, ze to cud że sie nic nie stało! Reduktor mieliśmy poważnie uszkodzony!!!! Biegiem wymienił na nowy! Jesteśmy o stówkę biedniejsi ale za to żywi!!!!!!
Iza ta stówa nie ważna ważne, że nie doszło do tragedii!
Oj tak, dobrze że WAM nic się nie stało.
7 maja 2011 16:27 | ID: 514518
U mnie od rana świeciło słońce ale teraz się zachmurzyło i zaczęła boleć mnie głowa więc pewnie będzie padać :(
ehhh taka pogoda. ratuję się kawą
U nas też pogoda pochmurna, nie pada ale tak szaro, buro i ponuro.
Ja też zaraz uraczę się kawusią poobiednią bo małż wrócił z "dorobku" - ech.
7 maja 2011 16:46 | ID: 514530
U nas pogoda super, żadnej chmurki na niebie i + 21 stopni w cieniu.
Idę do Karoliny bo jest w piaskownicy.
Do później
7 maja 2011 16:50 | ID: 514533
Monia na bloga dodałam dwie fotki fryzury leć zobacz i powiedz co o nich sądzisz ;)
7 maja 2011 16:50 | ID: 514536
Gaz nam sie skończył! Wezwaliśmy na zamianę a Pan na nas dziwnie popatrzył i powiedział, ze to cud że sie nic nie stało! Reduktor mieliśmy poważnie uszkodzony!!!! Biegiem wymienił na nowy! Jesteśmy o stówkę biedniejsi ale za to żywi!!!!!!
Iza ta stówa nie ważna ważne, że nie doszło do tragedii!
Oj tak, dobrze że WAM nic się nie stało.
Dzięki Bogu nic złego się nie stało!!! Opatrzność nad Wami czuwa:)
Witam ponownie...jestem już obrobiona i mam w końcu czas na przyjemności:)
Za oknem piękne słońce ale wieje...znowu;(
7 maja 2011 16:51 | ID: 514537
Witam ponownie...jestem już obrobiona i mam w końcu czas na przyjemności:)
Za oknem piękne słońce ale wieje...znowu;(
U mnie też od rana Aniu wieje :(
7 maja 2011 16:54 | ID: 514538
Witam ponownie...jestem już obrobiona i mam w końcu czas na przyjemności:)
Za oknem piękne słońce ale wieje...znowu;(
U mnie też od rana Aniu wieje :(
Zamiast być lepiej, jest tylko niby lepiej;)
Czytała o szykującej się zmianie fryzury:) Jestem "za":)))
7 maja 2011 16:54 | ID: 514539
Witam.Na razie odpoczywam.Za godzinkę otwarcie świetlicy na które zostaliśmy zaproszeni i nie wiem czy jechać...Jak myślicie wypada tak z malutkim dzieckiem?Chyba nie bardzo prawda?
7 maja 2011 16:55 | ID: 514541
Witam ponownie...jestem już obrobiona i mam w końcu czas na przyjemności:)
Za oknem piękne słońce ale wieje...znowu;(
U mnie też od rana Aniu wieje :(
Zamiast być lepiej, jest tylko niby lepiej;)
Czytała o szykującej się zmianie fryzury:) Jestem "za":)))
Dzięki Aniu bo trochę się boję zaryzykować :)
7 maja 2011 16:56 | ID: 514542
Jak poszłam przed 13:00 tak właśnie wróciłam. Zaliczyliśmy zakupy, spacer i zamiast obiad poszliśmy z Kubusiem na pizze. Niestety w drodze powrotnej Kuba zasnął w wózku i nie wiem teraz jaki czeka mnie wieczór.
7 maja 2011 16:57 | ID: 514543
Jak poszłam przed 13:00 tak właśnie wróciłam. Zaliczyliśmy zakupy, spacer i zamiast obiad poszliśmy z Kubusiem na pizze. Niestety w drodze powrotnej Kuba zasnął w wózku i nie wiem teraz jaki czeka mnie wieczór.
Zapewne nudzić się nie będziesz ;D
7 maja 2011 16:58 | ID: 514545
Witam.Na razie odpoczywam.Za godzinkę otwarcie świetlicy na które zostaliśmy zaproszeni i nie wiem czy jechać...Jak myślicie wypada tak z malutkim dzieckiem?Chyba nie bardzo prawda?
Witaj Madziu:)
Ja bym nie ryzykowała...Oliwierek ma tylko 2 miesiące, a przy obecnie panującej zmiennej aurze może spotkać się z ludźmi przeziębionymi...Decyzja oczywiście należy do Ciebie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.