Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
12 kwietnia 2011 13:35 | ID: 486931
idę i ja pozmywam naczynia i troszkę ogranę. Do póżniej
12 kwietnia 2011 13:37 | ID: 486934
i ja sie zbieram, po mala nie dlugo.
do wieczoraaaaaa
12 kwietnia 2011 13:37 | ID: 486935
wczoraj przeszły mi sandałki zamówione na allegro:) sliczne...
a ja nadal czekam na moje przesyłki z allegro i juz mnie to wkurzxa;/
A ja czekam na przesyłkę, za którą zapłaciłam w lutym...
Mieli się odezwać wczesną wiosną, że wysyłają i nic. Napisałam do nich wczoraj i nic. Dziś znowu się przypomniałam i nadal nic... Zaczynam mieć nerwa...kroi się na spór chyba...
ja ze sporem poczekam do końca tygodnia.
Asia jakby się sprzedawca odezwała i napisał co i jak to o.k., ale on mnie ewidentnie olewa...
Poczekam jeszcze ze dwa dni na odpowiedź od niego i jak nic się nie dowiem to wszczynam spór...
mam podobnie- wygrałam kilka aukcji, pieniądze wpłaciłam błyskawicznie i czekam jak głupia aż mi łaskawie przyślą to co kupiłam. Kompletnie żadnego kontaktu- telefonów nie odbierają, na meile nie odpisują. Wkurza mnie tak cos.
A kiedy płaciłaś...znaczy się ile dni temu?
1.04, i na początku zeszłego tygodnia.
A może w aukcjach miałaś zaznaczone, że mają jakiś określony czas na wysyłkę? Wtedy są kryci
Nie Ania, nic takiego nie było. Ja najpierw zwaracam uwagę na takie rzeczy, patrzę komentarze, koszt przesyłki i dopiero licytuję.:)
To ja bym nie czekała tylko spór wszczeła...niech się obudzą z zimowego snu
najlepsze jest to, że jeśli chodzi o pieniądze to każdy chce jak najszybciej a jak już dostanie to nagle cisza i później z łaski wysłana paczka..
Coraz bardziej zniechęca mnie to allegro- coraz więcej nerwów kosztuje później czekanie aż Ci łaskawie wyślą Twoją paczkę, coś za co zapłaciło się..
12 kwietnia 2011 13:38 | ID: 486938
idę i ja pozmywam naczynia i troszkę ogranę. Do póżniej
Pa Asiu
Chyba muszę wziąść się do roboty...
12 kwietnia 2011 13:39 | ID: 486941
wczoraj przeszły mi sandałki zamówione na allegro:) sliczne...
a ja nadal czekam na moje przesyłki z allegro i juz mnie to wkurzxa;/
A ja czekam na przesyłkę, za którą zapłaciłam w lutym...
Mieli się odezwać wczesną wiosną, że wysyłają i nic. Napisałam do nich wczoraj i nic. Dziś znowu się przypomniałam i nadal nic... Zaczynam mieć nerwa...kroi się na spór chyba...
ja ze sporem poczekam do końca tygodnia.
Asia jakby się sprzedawca odezwała i napisał co i jak to o.k., ale on mnie ewidentnie olewa...
Poczekam jeszcze ze dwa dni na odpowiedź od niego i jak nic się nie dowiem to wszczynam spór...
mam podobnie- wygrałam kilka aukcji, pieniądze wpłaciłam błyskawicznie i czekam jak głupia aż mi łaskawie przyślą to co kupiłam. Kompletnie żadnego kontaktu- telefonów nie odbierają, na meile nie odpisują. Wkurza mnie tak cos.
A kiedy płaciłaś...znaczy się ile dni temu?
1.04, i na początku zeszłego tygodnia.
A może w aukcjach miałaś zaznaczone, że mają jakiś określony czas na wysyłkę? Wtedy są kryci
Nie Ania, nic takiego nie było. Ja najpierw zwaracam uwagę na takie rzeczy, patrzę komentarze, koszt przesyłki i dopiero licytuję.:)
To ja bym nie czekała tylko spór wszczeła...niech się obudzą z zimowego snu
najlepsze jest to, że jeśli chodzi o pieniądze to każdy chce jak najszybciej a jak już dostanie to nagle cisza i później z łaski wysłana paczka..
Coraz bardziej zniechęca mnie to allegro- coraz więcej nerwów kosztuje później czekanie aż Ci łaskawie wyślą Twoją paczkę, coś za co zapłaciło się..
Ja raczej takich problemów nie miewam, ale teraz przeginają...
12 kwietnia 2011 13:40 | ID: 486942
i ja sie zbieram, po mala nie dlugo.
do wieczoraaaaaa
MIłego popołudnia
12 kwietnia 2011 13:41 | ID: 486946
idę i ja pozmywam naczynia i troszkę ogranę. Do póżniej
Pa Asiu
Chyba muszę wziąść się do roboty...
buziaki i kop na zachętę:)
12 kwietnia 2011 13:44 | ID: 486947
Ludzie na ulicy mnie nie poznawali Ciekawe co synek mój nato. Fajne te nowe włosy.
Ale jakie ciepłeko u nas, miód malina:)
12 kwietnia 2011 13:44 | ID: 486948
Witajcie:)
Byłam w bibliotece i robić opłaty, i w taniej odzieży. Kupiłm tam jedną rzecz, zapłaciłam, sprzedawczyni na to, że mi nie wyda 3 gr, bo nie ma ( kiedyś już była inna historia z tą panią - policzyła mi za dużo i zwróiłam jej uwagę). Ja na to, że wobec tego poszukam drobnych. Ona z urazą, że nie muszę. Ale i tak wciągnęłam i dałam o 1 gr za dużo ( potem zauważyłam tą pomyłkę). Pani nie brała tych pieniędzy, poczekała, aż wyjdę. I co myślicie o tym? Łaskę ona robi, że prauje i wykonuje swoje obowiązki?
12 kwietnia 2011 13:59 | ID: 486959
Hejka! Zwolniłam się i obiad zaprawiam- a ścislej pomidorówkę! Czekam na Ceta - dziś rowerem pojechał! Potem jedziemy po mIśka i obejrzeć drzwi i po drzewo czy juz jest!
Jednym słowem roboty mamy fulll
Zaraz u nas zacznie padać! Oby Cent zdążył przyjechać przed deszczem
12 kwietnia 2011 13:59 | ID: 486960
Ludzie na ulicy mnie nie poznawali Ciekawe co synek mój nato. Fajne te nowe włosy.
Ale jakie ciepłeko u nas, miód malina:)
u mnie chyba tez cieplo..jak patrze przez okno..
al zimowke zaloze chyba...
12 kwietnia 2011 14:04 | ID: 486965
synek spi jeszcze wiec zagladam na chwilkę ale i musze jeszcze ogarnąć zabawki:)
12 kwietnia 2011 14:06 | ID: 486969
No to sobie popracowałam... Mama zabrała klucz do garażu. Zwiozłam chociaż z Młodym drzewo, które mama porąbała
12 kwietnia 2011 14:08 | ID: 486972
No to sobie popracowałam... Mama zabrała klucz do garażu. Zwiozłam chociaż z Młodym drzewo, które mama porąbała
a cieplo czy jak??
12 kwietnia 2011 14:09 | ID: 486973
No to sobie popracowałam... Mama zabrała klucz do garażu. Zwiozłam chociaż z Młodym drzewo, które mama porąbała
a cieplo czy jak??
Bardzo ciepło!
12 kwietnia 2011 14:09 | ID: 486974
Ludzie na ulicy mnie nie poznawali Ciekawe co synek mój nato. Fajne te nowe włosy.
Ale jakie ciepłeko u nas, miód malina:)
Też pewnie się zdziwi;)
12 kwietnia 2011 14:10 | ID: 486975
Witajcie:)
Byłam w bibliotece i robić opłaty, i w taniej odzieży. Kupiłm tam jedną rzecz, zapłaciłam, sprzedawczyni na to, że mi nie wyda 3 gr, bo nie ma ( kiedyś już była inna historia z tą panią - policzyła mi za dużo i zwróiłam jej uwagę). Ja na to, że wobec tego poszukam drobnych. Ona z urazą, że nie muszę. Ale i tak wciągnęłam i dałam o 1 gr za dużo ( potem zauważyłam tą pomyłkę). Pani nie brała tych pieniędzy, poczekała, aż wyjdę. I co myślicie o tym? Łaskę ona robi, że prauje i wykonuje swoje obowiązki?
Cześć!
Jak mnie wkurzają tacy ludzie
12 kwietnia 2011 14:10 | ID: 486976
No to sobie popracowałam... Mama zabrała klucz do garażu. Zwiozłam chociaż z Młodym drzewo, które mama porąbała
a cieplo czy jak??
Bardzo ciepło!ale malej jeszce czape z polarku zaloze...
12 kwietnia 2011 14:12 | ID: 486977
No to sobie popracowałam... Mama zabrała klucz do garażu. Zwiozłam chociaż z Młodym drzewo, które mama porąbała
I tak czasami bywa
12 kwietnia 2011 14:12 | ID: 486979
Czapeczkę małej załóż koniecznie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.