Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
7 kwietnia 2011 17:17 | ID: 481627
Kupiłam zapiekanki na kolację sobie zrobimy i do tego jakże niezdrową colę ;)
A co jak szalec to szaleć
Już mi się chce coś takiego niezdrowego bo ostatnio tylko jakieś paćki jemy przez tą naszą chorobę
7 kwietnia 2011 17:24 | ID: 481633
Kupiłam zapiekanki na kolację sobie zrobimy i do tego jakże niezdrową colę ;)
A co jak szalec to szaleć
Już mi się chce coś takiego niezdrowego bo ostatnio tylko jakieś paćki jemy przez tą naszą chorobę
Człowiek szcęśliwszy jak je to na co ma ochotę. W rozsądnych dawkach wszystko dozwolone.
7 kwietnia 2011 17:30 | ID: 481641
Kupiłam zapiekanki na kolację sobie zrobimy i do tego jakże niezdrową colę ;)
Lepiej chodź do mnie...mam domową pizzę:)
7 kwietnia 2011 17:32 | ID: 481643
Dziś działamy jak normalna rodzina :) Wrócilismy wszyscy na 16:00 do domku, zjedlismy obiad, dziecko sie bawi, ja robię deserek, mąż drzema. Normalnie nie pamiętam kiedy tak było.
7 kwietnia 2011 17:35 | ID: 481648
Dziś działamy jak normalna rodzina :) Wrócilismy wszyscy na 16:00 do domku, zjedlismy obiad, dziecko sie bawi, ja robię deserek, mąż drzema. Normalnie nie pamiętam kiedy tak było.
To fajnie macie:)
Czytam między wierszami, że bardzo Ci tego brakowało...
Ja idzę powiesić zasłony u Teścia, bo wyprałam je i teraz czas je założyć... Zaraz wracam;)
7 kwietnia 2011 17:37 | ID: 481649
Kupiłam zapiekanki na kolację sobie zrobimy i do tego jakże niezdrową colę ;)
Lepiej chodź do mnie...mam domową pizzę:)
Na samą myśl już mi ślinka cieknie
7 kwietnia 2011 17:45 | ID: 481656
Dziś działamy jak normalna rodzina :) Wrócilismy wszyscy na 16:00 do domku, zjedlismy obiad, dziecko sie bawi, ja robię deserek, mąż drzema. Normalnie nie pamiętam kiedy tak było.
To fajnie macie:)
Czytam między wierszami, że bardzo Ci tego brakowało...
Ja idzę powiesić zasłony u Teścia, bo wyprałam je i teraz czas je założyć... Zaraz wracam;)
Baaaaaardzo brakowało.
7 kwietnia 2011 17:45 | ID: 481658
Zaglądam do Was sprawdzić co słychać.
Małżonek miał równie ciekawy dzień jak ja - zapowiada się, że każda sobota (no może poza wielką) będzie dla niego pracowa. Aż do końca sierpnia. Nie wiadomo czy dostanie urlop... no to mamy problem.
Wsadziłam delikwenta do wanny - niech sobie odpocznie. Młody ogląda bajki, a ja się wyciszam z familie.
7 kwietnia 2011 17:46 | ID: 481662
No to nie za ciekawie macie Kasia
7 kwietnia 2011 17:48 | ID: 481664
Cekam na kuzyna bo ma wymierzyć wc! Oczywiście ja muszę przy tym być wrrr bo pojadę później wszystko kupować!
Naczynia połowicznie zmyte, pokój ogarnięty:)
Michaś ogląda panterę a Cent jak zawsze w swoim świecie
7 kwietnia 2011 17:53 | ID: 481669
Zaglądam do Was sprawdzić co słychać.
Małżonek miał równie ciekawy dzień jak ja - zapowiada się, że każda sobota (no może poza wielką) będzie dla niego pracowa. Aż do końca sierpnia. Nie wiadomo czy dostanie urlop... no to mamy problem.
Wsadziłam delikwenta do wanny - niech sobie odpocznie. Młody ogląda bajki, a ja się wyciszam z familie.
To fatalnie...:(
7 kwietnia 2011 17:54 | ID: 481670
Cześć wszystkim!
Zagladam do was na chwilę. Maly od wczoraj gorączkuje. Byliśmy u lekarza, zlecił badanie moczu, które wyszło ok. Werdyk-wirusówka:((( Jutro trzeci dzień, więc powinien być koniec. Dzis jest troszkę lepiej:)
7 kwietnia 2011 17:54 | ID: 481671
No to nie za ciekawie macie Kasia
Jestem mega "radosna" z tego powodu. Pomijając zwyczajne kwestie tego, że wolne jest dla rodziny a nie po to żeby pracować, to zwyczajnie się boję. Ileż można robić 6 dni w tygodniu. Każdy potrzebuje odpozynku. A M. nie miał urlopu dłuższego niż 4 dni od bodajże 3 lat.
Iza widzę, że jesteś rodzinnym doradcą remontowym.
7 kwietnia 2011 18:04 | ID: 481685
Ja mialam dzis na obiad zurek z biala kielbaska. mniam
Teraz jedziemy na zakupy
7 kwietnia 2011 18:04 | ID: 481687
Cześć wszystkim!
Zagladam do was na chwilę. Maly od wczoraj gorączkuje. Byliśmy u lekarza, zlecił badanie moczu, które wyszło ok. Werdyk-wirusówka:((( Jutro trzeci dzień, więc powinien być koniec. Dzis jest troszkę lepiej:)
Cześć Żaneta:)
Kopę czasu;))
Zdrowia Patrykowi życzę:) Ach, te choróbska;(
7 kwietnia 2011 18:06 | ID: 481689
...rzadko w dzień robię drzemkę, ale dzisiaj musiałam i ponad godzinkę dałam sobie po spanku...wstałam i zaniosłam paczkę na pocztę / od niedawna mamy pocztę przez ulicę /...
teraz trochę mniej głowa boli, to posiedzę z Wami...
7 kwietnia 2011 18:06 | ID: 481691
Cześć wszystkim!
Zagladam do was na chwilę. Maly od wczoraj gorączkuje. Byliśmy u lekarza, zlecił badanie moczu, które wyszło ok. Werdyk-wirusówka:((( Jutro trzeci dzień, więc powinien być koniec. Dzis jest troszkę lepiej:)
Cześć Żaneta:)
Kopę czasu;))
Zdrowia Patrykowi życzę:) Ach, te choróbska;(
cześć Aniu:)))) Pierwszy raz dopiero dziś jestem:( Nie miałam czasu:(((( dzięki za zyczenia. Dzis jest lepiej, gorączka ciut daje się zbić, ale w nocy było fatalnie!!!
7 kwietnia 2011 18:07 | ID: 481693
Ja mialam dzis na obiad zurek z biala kielbaska. mniam
Teraz jedziemy na zakupy
Witaj:)
Lubię żurek...u mnie na Wielkanoc napewno będzie:)
Udanych zakupów!
7 kwietnia 2011 18:10 | ID: 481696
...rzadko w dzień robię drzemkę, ale dzisiaj musiałam i ponad godzinkę dałam sobie po spanku...wstałam i zaniosłam paczkę na pocztę / od niedawna mamy pocztę przez ulicę /...
teraz trochę mniej głowa boli, to posiedzę z Wami...
Witaj Krysiu:)!!!
Ja dziś też śpiąca jestem i chwilkę się położyłam:)
Ja będę znikać, bo obowiązki dalsze wzywają.
7 kwietnia 2011 18:10 | ID: 481699
...rzadko w dzień robię drzemkę, ale dzisiaj musiałam i ponad godzinkę dałam sobie po spanku...wstałam i zaniosłam paczkę na pocztę / od niedawna mamy pocztę przez ulicę /...
teraz trochę mniej głowa boli, to posiedzę z Wami...
Witaj Krysiu!
To fajnie macie z pocztą...daleko nie trzeba chodzić:)
Mówisz głowa Cię boli...To przez tą wstrętną pogodę czy z innych powodów?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.