Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
2 kwietnia 2011 13:46 | ID: 476524
Młody gdzieś się wybiera... sam się ubrał i stwierdził, że wygląda wspaniale i idzie do pracy...
Penie chce zebyś mu towarzyszyła
Ja odwołałam dziś kawę urodzinową-pojedziemy jutro bo mój żoładek sie struł i nie dam rady jechać...
2 kwietnia 2011 14:35 | ID: 476543
witajcie w ten piękny sobotni dzionek moi drodzy:)
humor mam dziś wyśmienity....byłam na bardzo udanych zakupach....kupiłam żonkile..wczoraj zasiałam rzeżuchę....w sercu wiosna...za oknem też....czekam na męża....
słonczego popołudnia:)
2 kwietnia 2011 16:26 | ID: 476601
Wiosna idzie.
Zabiłem własnie stworzenie, o istnieniu którego już zapomniałem.
Komara.
2 kwietnia 2011 17:03 | ID: 476624
I ze spaceru nici... jakoś tak nieciekawie się zrobiło na dworze. Siedzimy, gadamy, bawimy się z Młodym i jakoś mija nam ta sobota.
2 kwietnia 2011 17:19 | ID: 476629
Rozczarowałam się... chcieliśmy podczas naszego rocznicowego wyjazdu do Zakopca spędzić jeden wieczór w teatrze Witkacego... ale kurczę nie grają w ten dzień. I z planów nici.
2 kwietnia 2011 17:29 | ID: 476632
Rozczarowałam się... chcieliśmy podczas naszego rocznicowego wyjazdu do Zakopca spędzić jeden wieczór w teatrze Witkacego... ale kurczę nie grają w ten dzień. I z planów nici.
przykro mi:( może znajdziecie coś innego na ten dzień....
ja się zbieram do Kościółka...do wieczorka:)
2 kwietnia 2011 17:38 | ID: 476637
my własnie wróciłyśmy ze spaceru, na dworze spotkałam brata który powiedział mi że moja matka poszła na operację, w szpitalu ma być 2 tygodnie. Zostawiła ich samych w domu i nie zostawiła ani zapasów w lodówce ani jakielkolwiek kasy. I teraz znowu oczywiscie wszystko na mojej głowie, bo przeciez wiadomo że pomogę braciom. A matka wróci ze szpitala i jak zwykle obsmaruje mi tyłek. Jak ja nienawidze takich sytuacji!!
2 kwietnia 2011 17:44 | ID: 476643
Witam.
Po beznadziejnej porannej pogodzie nic nie zapowiadało słonka, a jednak wyszło.
Rano byłam chwilę w mieście.
Później była u mnie kolunia.
A koło 16 wyszłam z Jakubkiem na spacerek- nareszcie dziecko pooddychało chwilę...
2 kwietnia 2011 17:46 | ID: 476644
Witam.
Po beznadziejnej porannej pogodzie nic nie zapowiadało słonka, a jednak wyszło.
Rano byłam chwilę w mieście.
Później była u mnie kolunia.
A koło 16 wyszłam z Jakubkiem na spacerek- nareszcie dziecko pooddychało chwilę...
hej:)
2 kwietnia 2011 17:58 | ID: 476651
Idę obejrzeć "Wszystko co kocham" , będę później może.
2 kwietnia 2011 18:33 | ID: 476679
Michaś zażyczył sobie spaceru o tej porze i Ciocia z nim poszła:) U nas pochmurno ale ciepło dosyć:)
2 kwietnia 2011 18:36 | ID: 476684
cześć
zabiegana ta sobota. rano pojechaliśmy na zakupy i na działkę. potem obiad,sprzątanie. poprałam firanki. do sypialni kupiłam nowe zasłony. okna już umyte. świeżością pachnie :) dzieci nadal szlaeją. oglądamy z mężulem geslerową :)
2 kwietnia 2011 20:59 | ID: 476731
dotarlam i ja..
bylismy na urodzinach siostry na wiosce, byl obiadek i tort i grill...super bylo...
mala cala w blocie wrocila-ale zadowolona i zasnela migiem..
no i jez chodzic zaczyna dzis i wczoraj cale mieszkanie przechodzi...
2 kwietnia 2011 21:03 | ID: 476733
dotarlam i ja..
bylismy na urodzinach siostry na wiosce, byl obiadek i tort i grill...super bylo...
mala cala w blocie wrocila-ale zadowolona i zasnela migiem..
no i jez chodzic zaczyna dzis i wczoraj cale mieszkanie przechodzi...
ah jak ja już bym grila chciała
2 kwietnia 2011 21:05 | ID: 476735
dotarlam i ja..
bylismy na urodzinach siostry na wiosce, byl obiadek i tort i grill...super bylo...
mala cala w blocie wrocila-ale zadowolona i zasnela migiem..
no i jez chodzic zaczyna dzis i wczoraj cale mieszkanie przechodzi...
ah jak ja już bym grila chciała
ja chcialam i maialam hehhe
jutro moze tez do niej pojade tylko nie wiem czy mi sie bedzie chcialo...
2 kwietnia 2011 21:10 | ID: 476739
za to ja dziś na spacerku byłam z Kubuniem
2 kwietnia 2011 21:11 | ID: 476740
kupilam malej dzis super spodniczke -bombke -sliczna filoletowa.
mailam kupic fajna sukienke ale maz spotkal mojego szefa i pomogl mu lokal porzadkowac..
jutro ma sluzbe - wiec sama bede
2 kwietnia 2011 21:13 | ID: 476741
za to ja dziś na spacerku byłam z Kubuniem
mala moja takze caluski dzien na dworzu
mowie ci takeij brudnej nie widzialam jej jeszcze
buciki caaaaale w blocie, laszczyk i wogole..
zapomnialam jej fotki cyknac...
2 kwietnia 2011 21:17 | ID: 476743
wróciłam...ale zmarzłam..
2 kwietnia 2011 21:19 | ID: 476744
wróciłam...ale zmarzłam..
no to uważaj , uwazaj, bo zwodnicza ta pogoda jescze
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.