Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
29 marca 2011 18:17 | ID: 472457
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
29 marca 2011 18:22 | ID: 472462
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
29 marca 2011 18:23 | ID: 472465
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
29 marca 2011 18:24 | ID: 472467
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Pędzę czytać
29 marca 2011 18:26 | ID: 472470
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Będzie dobrze kochana
29 marca 2011 18:29 | ID: 472473
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Będzie dobrze kochana
Dzieki!!!! Innej opcji nie biorę pod uwagę!!!
29 marca 2011 18:31 | ID: 472475
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Będzie dobrze kochana
Dzieki!!!! Innej opcji nie biorę pod uwagę!!!
No pewnie grunt to pozytywne myślenie!
29 marca 2011 18:41 | ID: 472478
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Będzie dobrze kochana
Dzieki!!!! Innej opcji nie biorę pod uwagę!!!
No pewnie grunt to pozytywne myślenie!
Czasem jest ciężko, ale ja sie nie poddaję;))) I mama również nie:)
Dzwoniłam na dyzurkę, co jest z Mamą. Powiedzieli mi, że nie spi. Ale z Mamą umówiłam się, że jak Ona bedzie w stanie to zadzwoni. więc jeszcze czekam. Może ciężko Jej narazie rozmawiać, to narazie nie będę Jej męczyć.
29 marca 2011 18:42 | ID: 472479
Ja znikam kolacje robić, bo chłopaki wołają, że są głodni:))) Zajrzę jeszcze później:)))
29 marca 2011 18:52 | ID: 472493
Ja znikam kolacje robić, bo chłopaki wołają, że są głodni:))) Zajrzę jeszcze później:)))
Ty też zjedz bo zapewne nic nie jadłaś pół dnia
29 marca 2011 18:54 | ID: 472495
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Będzie dobrze kochana
Dzieki!!!! Innej opcji nie biorę pod uwagę!!!
No pewnie grunt to pozytywne myślenie!
Czasem jest ciężko, ale ja sie nie poddaję;))) I mama również nie:)
Dzwoniłam na dyzurkę, co jest z Mamą. Powiedzieli mi, że nie spi. Ale z Mamą umówiłam się, że jak Ona bedzie w stanie to zadzwoni. więc jeszcze czekam. Może ciężko Jej narazie rozmawiać, to narazie nie będę Jej męczyć.
musi odpoczywać. będzie dobrze...! 3majcie się dzielnie
29 marca 2011 18:55 | ID: 472498
jestem ponownie :)
chłopaki się bawią lego. poprasowałam trochę
29 marca 2011 18:56 | ID: 472501
Ja znikam kolacje robić, bo chłopaki wołają, że są głodni:))) Zajrzę jeszcze później:)))
Ty też zjedz bo zapewne nic nie jadłaś pół dnia
Nie jadłam, a skąd wiesz??? talerz zupy zjadłam:) Miałam jeść kiełbaskę, ale mi sie odechciało:(((
29 marca 2011 18:58 | ID: 472505
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Będzie dobrze kochana
Dzieki!!!! Innej opcji nie biorę pod uwagę!!!
No pewnie grunt to pozytywne myślenie!
Czasem jest ciężko, ale ja sie nie poddaję;))) I mama również nie:)
Dzwoniłam na dyzurkę, co jest z Mamą. Powiedzieli mi, że nie spi. Ale z Mamą umówiłam się, że jak Ona bedzie w stanie to zadzwoni. więc jeszcze czekam. Może ciężko Jej narazie rozmawiać, to narazie nie będę Jej męczyć.
musi odpoczywać. będzie dobrze...! 3majcie się dzielnie
Dziekuję ci. Wiem, że Mama jeszcze jest słaba i dlatego jestem cierpliwa:))) Niech odpocznie. Bedzie miała siły to zadzwoni.
29 marca 2011 19:01 | ID: 472511
Cześć po raz drugi!!!
jestem:))) Pewnie niedługo, bo kolacje bedę musiała robić.
Jak operacja?
Opisałam w blogu.
Będzie dobrze kochana
Dzieki!!!! Innej opcji nie biorę pod uwagę!!!
No pewnie grunt to pozytywne myślenie!
Czasem jest ciężko, ale ja sie nie poddaję;))) I mama również nie:)
Dzwoniłam na dyzurkę, co jest z Mamą. Powiedzieli mi, że nie spi. Ale z Mamą umówiłam się, że jak Ona bedzie w stanie to zadzwoni. więc jeszcze czekam. Może ciężko Jej narazie rozmawiać, to narazie nie będę Jej męczyć.
musi odpoczywać. będzie dobrze...! 3majcie się dzielnie
Dziekuję ci. Wiem, że Mama jeszcze jest słaba i dlatego jestem cierpliwa:))) Niech odpocznie. Bedzie miała siły to zadzwoni.
ponad m-c temu moja mama przechodziła operację tarczycy. wiem co czujesz
29 marca 2011 19:02 | ID: 472514
Cześć dziewczyny:)
29 marca 2011 19:02 | ID: 472515
Żanetka jak operacja mamy?
29 marca 2011 19:03 | ID: 472516
29 marca 2011 19:03 | ID: 472517
Żanetka jak operacja mamy?
dopiero doczytałam. lecę na blog poczytać
29 marca 2011 19:04 | ID: 472518
hej Monia. Co słychać?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.