Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
23 marca 2011 16:56 | ID: 465325
Zasiedziałam się ale teraz już naprawdę zmykam.
23 marca 2011 17:28 | ID: 465336
Jestem znów na chwilkę. Nie chce mi sie nic. mąz chory i bede musiała sie sprężyć,bo całyu dom na mojej głowie:((( I chore dzieciaki również:(((
23 marca 2011 18:17 | ID: 465371
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
23 marca 2011 18:20 | ID: 465376
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
23 marca 2011 18:22 | ID: 465379
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
A jak myślisz? Wiozłam go prawie ze łzami w oczach...
23 marca 2011 18:25 | ID: 465384
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
A jak myślisz? Wiozłam go prawie ze łzami w oczach...
Na spotkanie, czy po??? Widzę, że nie był zbyt zadowolony.
23 marca 2011 18:27 | ID: 465390
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
A jak myślisz? Wiozłam go prawie ze łzami w oczach...
Na spotkanie, czy po??? Widzę, że nie był zbyt zadowolony.
Na spotkanie. Nie lubi się z nim widywać. A sam na sam to już wogóle
23 marca 2011 18:29 | ID: 465396
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
A jak myślisz? Wiozłam go prawie ze łzami w oczach...
Na spotkanie, czy po??? Widzę, że nie był zbyt zadowolony.
Na spotkanie. Nie lubi się z nim widywać. A sam na sam to już wogóle
Współczuję i Tobie i Bratu.
23 marca 2011 18:30 | ID: 465399
Ja znikam. Muszę zmierzyć gorączkę małemu i brać się za kolację. Moze potem uda mi sie jeszcze zajrzeć.
23 marca 2011 18:33 | ID: 465402
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
A jak myślisz? Wiozłam go prawie ze łzami w oczach...
Na spotkanie, czy po??? Widzę, że nie był zbyt zadowolony.
Na spotkanie. Nie lubi się z nim widywać. A sam na sam to już wogóle
Współczuję i Tobie i Bratu.
...mogę się dołączyć, Soniu?...Tulam Cię i kocham Was...jejeciu! jakie to życie trudne, ale chcemy żyć!!!
23 marca 2011 18:35 | ID: 465404
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
A jak myślisz? Wiozłam go prawie ze łzami w oczach...
Na spotkanie, czy po??? Widzę, że nie był zbyt zadowolony.
Na spotkanie. Nie lubi się z nim widywać. A sam na sam to już wogóle
23 marca 2011 18:59 | ID: 465419
Wróciłam z jakże miłego 'spotkania'
I jak było Marlenko? Młody zadowolony?
A jak myślisz? Wiozłam go prawie ze łzami w oczach...
Na spotkanie, czy po??? Widzę, że nie był zbyt zadowolony.
Na spotkanie. Nie lubi się z nim widywać. A sam na sam to już wogóle
Współczuję i Tobie i Bratu.
...mogę się dołączyć, Soniu?...Tulam Cię i kocham Was...jejeciu! jakie to życie trudne, ale chcemy żyć!!!
Dzięki Krysiu
23 marca 2011 19:06 | ID: 465426
Skonana dopadłam kompa. Ale miałam mega intensywny dzień! Jak Małego położę, uzupełnię bloga.
23 marca 2011 19:16 | ID: 465448
Skonana dopadłam kompa. Ale miałam mega intensywny dzień! Jak Małego położę, uzupełnię bloga.
I znowu Ala podpisać sie mogę! jestem skonana po mega intensywnym dniu!!!
Ale...skończyłam dziś to co jutro muszę wysłać!:)
Centowi tylko przywiozłam do sprawdzenia bo mam kłopoty z interpunkcją
23 marca 2011 19:18 | ID: 465450
Na jutro mam dużo planów, ogarnę mieszkanie, wypiorę pościel, wywietrzę kołdrę, posprzątam dobrze mój pokój, a wieczorem doprowadzę się w końcu do porządku czyt. potraktuje nogi kosiarką
23 marca 2011 19:18 | ID: 465451
Skonana dopadłam kompa. Ale miałam mega intensywny dzień! Jak Małego położę, uzupełnię bloga.
I znowu Ala podpisać sie mogę! jestem skonana po mega intensywnym dniu!!!
Ale...skończyłam dziś to co jutro muszę wysłać!:)
Centowi tylko przywiozłam do sprawdzenia bo mam kłopoty z interpunkcją
Iza my ostatnio idziemy pełną parą coo? Z tą różnicą, że mój mąż w domu tylko śpi i je jeśli mu podam.
23 marca 2011 19:21 | ID: 465453
Skonana dopadłam kompa. Ale miałam mega intensywny dzień! Jak Małego położę, uzupełnię bloga.
I znowu Ala podpisać sie mogę! jestem skonana po mega intensywnym dniu!!!
Ale...skończyłam dziś to co jutro muszę wysłać!:)
Centowi tylko przywiozłam do sprawdzenia bo mam kłopoty z interpunkcją
Iza my ostatnio idziemy pełną parą coo? Z tą różnicą, że mój mąż w domu tylko śpi i je jeśli mu podam.
No to ja mam z centem bardzo dobrze! Tak jak z Tobą Twój mąż! też w domu tylko śpię i jem jak mi ktoś poda
23 marca 2011 19:23 | ID: 465456
Na jutro mam dużo planów, ogarnę mieszkanie, wypiorę pościel, wywietrzę kołdrę, posprzątam dobrze mój pokój, a wieczorem doprowadzę się w końcu do porządku czyt. potraktuje nogi kosiarką
Ja na to samo mam zaledwie 2 godzinki dziennie. Nie licząc całej masy innych obowiązków. Więc Marlenko na luzie uporasz się ze wszystkim.
Jezuuu ale mnie plecy bolą :)
23 marca 2011 19:24 | ID: 465457
Skonana dopadłam kompa. Ale miałam mega intensywny dzień! Jak Małego położę, uzupełnię bloga.
I znowu Ala podpisać sie mogę! jestem skonana po mega intensywnym dniu!!!
Ale...skończyłam dziś to co jutro muszę wysłać!:)
Centowi tylko przywiozłam do sprawdzenia bo mam kłopoty z interpunkcją
Iza my ostatnio idziemy pełną parą coo? Z tą różnicą, że mój mąż w domu tylko śpi i je jeśli mu podam.
No to ja mam z centem bardzo dobrze! Tak jak z Tobą Twój mąż! też w domu tylko śpię i jem jak mi ktoś poda
Haha dobre. Takie życie...
Właśnie się psychicznie przygotowuję do rozpoczęcia sezonu szpilkowego.
23 marca 2011 19:25 | ID: 465458
Na jutro mam dużo planów, ogarnę mieszkanie, wypiorę pościel, wywietrzę kołdrę, posprzątam dobrze mój pokój, a wieczorem doprowadzę się w końcu do porządku czyt. potraktuje nogi kosiarką
Ja na to samo mam zaledwie 2 godzinki dziennie. Nie licząc całej masy innych obowiązków. Więc Marlenko na luzie uporasz się ze wszystkim.
Jezuuu ale mnie plecy bolą :)
Wiem Alu ale muszę jeszcze zrobić obiad, popracować trochę na podwórku i odkurzyć samochód! I mieć czas dla Was ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.