Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
Tworzymy społeczność rodziców
23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771
Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
23 marca 2011 15:21 | ID: 465200
Witajcie wiosennie i słonecznie.
Wróciliśmy po prawie 2 godzinnym spacerze i super zakupach. Teraz Oliweczka poszła z mamą odwiedzić drugich dziadków to mogłam wpaść na chwil kilka.
Grażynko, super, ze juz jesteś!!!!!!
23 marca 2011 15:21 | ID: 465202
Niestety Alu na piątek zapowiadają u nas śnieg z deszczem :(
To nie dobrze :( tak to własnie jest jak człowiek okna pomyje...
Uciekam kochane bo mi drozdze z kubka zaraz uciekną, może zajrze ale póznym wieczorkiem
23 marca 2011 15:23 | ID: 465204
Witajcie wiosennie i słonecznie. Wróciliśmy po prawie 2 godzinnym spacerze i super zakupach. Teraz Oliweczka poszła z mamą odwiedzić drugich dziadków to mogłam wpaść na chwil kilka.
Grażynko, super, ze juz jesteś!!!!!!
Witaj Żanetko jak ja cie dawno nie widziąłm , musze uciekac juz. powiedz co u ciebie? jak sytuacja?
23 marca 2011 15:24 | ID: 465205
...witam i ja popołudniowo...
jeszcze nie przeczytałam Waszych wpisów, ale pomalutku nadrobię...
...czytam w tym wątku: jedna chce się położyć, drugiej mąż się rozkłada...nie, czegoś tu nie rozumiem...
czy ktoś tu jest chory, czy tylko tak, jak w rozmowach w toku:-PPP
...dzisiaj troszkę polatałam: rano poszliśmy do kościółka - ostatni dzień rekolekcji w naszej parafii, zakupy, przygotowanie obiadku, a niedawno wróciliśmy z dwugodzinnego spacerku z kijkami...
wzięłam prysznic i chciałam się położyć na trochę, ale gdzie tam - bez Was nie wychodzi mi spanko...muszę poczytać, popatrzeć na fotki, trochę popisać i dopiero może na trochę położę się...
wieczorem przyjeżdżają synusiowie, to znowu mamusia do kuchni poleci, bo jakby nie, chociaż o to mnie nikt nie prosi...
...takie jest życie...
jest dzisiaj fajnie , słoneczko świeci, nic mi nie boli - chce się żyć
...
Witaj Krysiu:)
Czego nie rozumiesz??? Że ktos polożyć się chce??? To ja:) Zmęczona po prostu jestem bo juz nie pamietam kiedy noc przespałam:) Wszyscy u mnie chorzy:(((
U nas tez słoneczko dzis piekne:)
23 marca 2011 15:27 | ID: 465209
...witam i ja popołudniowo...
jeszcze nie przeczytałam Waszych wpisów, ale pomalutku nadrobię...
...czytam w tym wątku: jedna chce się położyć, drugiej mąż się rozkłada...nie, czegoś tu nie rozumiem...
czy ktoś tu jest chory, czy tylko tak, jak w rozmowach w toku:-PPP
...dzisiaj troszkę polatałam: rano poszliśmy do kościółka - ostatni dzień rekolekcji w naszej parafii, zakupy, przygotowanie obiadku, a niedawno wróciliśmy z dwugodzinnego spacerku z kijkami...
wzięłam prysznic i chciałam się położyć na trochę, ale gdzie tam - bez Was nie wychodzi mi spanko...muszę poczytać, popatrzeć na fotki, trochę popisać i dopiero może na trochę położę się...
wieczorem przyjeżdżają synusiowie, to znowu mamusia do kuchni poleci, bo jakby nie, chociaż o to mnie nikt nie prosi...
...takie jest życie...
jest dzisiaj fajnie , słoneczko świeci, nic mi nie boli - chce się żyć...
Witaj Krysiu , za toba kochana tez sie stęskniłam, 
przypuszczam ze po myciu okien tak sie dorobiłam albo od Hubercika przeszło bo bardzo kaszle
23 marca 2011 15:28 | ID: 465214
...no widzisz Soniu - głodnemu chleb na myśli...
ale skojarzenia
...ja tak mam, ale to niezaraźliwe , z małymi wyjątkami:-PPP
23 marca 2011 15:29 | ID: 465218
Witajcie wiosennie i słonecznie. Wróciliśmy po prawie 2 godzinnym spacerze i super zakupach. Teraz Oliweczka poszła z mamą odwiedzić drugich dziadków to mogłam wpaść na chwil kilka.
Grażynko, super, ze juz jesteś!!!!!!
Witaj Żanetko - tylko na razie z doskoku ale to już coś...
23 marca 2011 15:29 | ID: 465219
KuRCZE ZOBACZYŁAM ZE NIE MAM JAJEK JAK MYSLICIE WYJDA RACUCHY? BEZ JAJKA? ALE NA DROZDZACH.
tAK MI SIE NIE CHCE ISC DO SKLEPU
23 marca 2011 15:29 | ID: 465220
Witajcie wiosennie i słonecznie. Wróciliśmy po prawie 2 godzinnym spacerze i super zakupach. Teraz Oliweczka poszła z mamą odwiedzić drugich dziadków to mogłam wpaść na chwil kilka.
Grażynko, super, ze juz jesteś!!!!!!
Witaj Żanetko jak ja cie dawno nie widziąłm , musze uciekac juz. powiedz co u ciebie? jak sytuacja?
U mnie ok. Nie jest xle. mama w pon do szpitala:))) Alicjo bądź wieczorkiem:) Jak mi sie uda, to też zajrzę i pogadamy:)))
23 marca 2011 15:31 | ID: 465222
Witajcie wiosennie i słonecznie. Wróciliśmy po prawie 2 godzinnym spacerze i super zakupach. Teraz Oliweczka poszła z mamą odwiedzić drugich dziadków to mogłam wpaść na chwil kilka.
Grażynko, super, ze juz jesteś!!!!!!
Witaj Żanetko - tylko na razie z doskoku ale to już coś...
Ważne, że Cię widzę;)!!!!
23 marca 2011 15:32 | ID: 465223
...no widzisz Soniu - głodnemu chleb na myśli...
ale skojarzenia...ja tak mam, ale to niezaraźliwe , z małymi wyjątkami:-PPP
Czasem lepiej mieć takie skojarzenia, niż całkiem kosmate mysli:)))
KuRCZE ZOBACZYŁAM ZE NIE MAM JAJEK JAK MYSLICIE WYJDA RACUCHY? BEZ JAJKA? ALE NA DROZDZACH.
tAK MI SIE NIE CHCE ISC DO SKLEPU
Chyba raczej bez jajek nie wyjdą. Będa się "rozwalać":(((
23 marca 2011 15:32 | ID: 465225
Witajcie wiosennie i słonecznie. Wróciliśmy po prawie 2 godzinnym spacerze i super zakupach. Teraz Oliweczka poszła z mamą odwiedzić drugich dziadków to mogłam wpaść na chwil kilka.
Grażynko, super, ze juz jesteś!!!!!!
Witaj Żanetko jak ja cie dawno nie widziąłm , musze uciekac juz. powiedz co u ciebie? jak sytuacja?
U mnie ok. Nie jest xle. mama w pon do szpitala:))) Alicjo bądź wieczorkiem:) Jak mi sie uda, to też zajrzę i pogadamy:)))
Postaram się ,mam dzisiaj goscia mam przyjedzie
23 marca 2011 15:33 | ID: 465226
Ja znikam Kobietki:)
Będę potem. narazie zgłodniałam i trzeba cos na ruszta wrzucić:))) Miłego popołudnia!!!!
23 marca 2011 15:35 | ID: 465229
...no widzisz Soniu - głodnemu chleb na myśli...
ale skojarzenia...ja tak mam, ale to niezaraźliwe , z małymi wyjątkami:-PPP
Czasem lepiej mieć takie skojarzenia, niż całkiem kosmate mysli:)))
KuRCZE ZOBACZYŁAM ZE NIE MAM JAJEK JAK MYSLICIE WYJDA RACUCHY? BEZ JAJKA? ALE NA DROZDZACH.
tAK MI SIE NIE CHCE ISC DO SKLEPU
Chyba raczej bez jajek nie wyjdą. Będa się "rozwalać":(((
to musze iśc, uciekam bo zraz mąż wróci a ja jeszce nie zaczęłam smazyc
zapowiadął ze dzisiaj bardzo głodny jest szczególnie jak sA RACUCHY
23 marca 2011 15:36 | ID: 465232
...witam i ja popołudniowo...
jeszcze nie przeczytałam Waszych wpisów, ale pomalutku nadrobię...
...czytam w tym wątku: jedna chce się położyć, drugiej mąż się rozkłada...nie, czegoś tu nie rozumiem...
czy ktoś tu jest chory, czy tylko tak, jak w rozmowach w toku:-PPP
...dzisiaj troszkę polatałam: rano poszliśmy do kościółka - ostatni dzień rekolekcji w naszej parafii, zakupy, przygotowanie obiadku, a niedawno wróciliśmy z dwugodzinnego spacerku z kijkami...
wzięłam prysznic i chciałam się położyć na trochę, ale gdzie tam - bez Was nie wychodzi mi spanko...muszę poczytać, popatrzeć na fotki, trochę popisać i dopiero może na trochę położę się...
wieczorem przyjeżdżają synusiowie, to znowu mamusia do kuchni poleci, bo jakby nie, chociaż o to mnie nikt nie prosi...
...takie jest życie...
jest dzisiaj fajnie , słoneczko świeci, nic mi nie boli - chce się żyć...
Witaj Krysiu , za toba kochana tez sie stęskniłam, przypuszczam ze po myciu okien tak sie dorobiłam albo od Hubercika przeszło bo bardzo kaszle
...Witaj Alicjo...z Tobą również dawno nie pogadałam...u nas też trzeba za okna się wziąć, ale do tego, to ja mam mężusia, tylko jakieś dobre środki muszę kupić, bo nic w domu nie mam...
z kaszelkiem u Hubercika musisz uważać...chyba od czasu do czasu musi trochę pokaszlać, bo On już tak ma, pomimo, że bardzo o niego dbasz...
Alicjo, dobrze, że mi się przypomniałaś - zaraz dam namiary mężulkowi na 1% dla Hubercika / mąż wypełnia PIT-y ...tak lubi, to po co mu takiej przyjemności zabraniać:-PPP /...
23 marca 2011 15:42 | ID: 465247
...no widzisz Soniu - głodnemu chleb na myśli...
ale skojarzenia...ja tak mam, ale to niezaraźliwe , z małymi wyjątkami:-PPP
Czasem lepiej mieć takie skojarzenia, niż całkiem kosmate mysli:)))
KuRCZE ZOBACZYŁAM ZE NIE MAM JAJEK JAK MYSLICIE WYJDA RACUCHY? BEZ JAJKA? ALE NA DROZDZACH.
tAK MI SIE NIE CHCE ISC DO SKLEPU
Chyba raczej bez jajek nie wyjdą. Będa się "rozwalać":(((
to musze iśc, uciekam bo zraz mąż wróci a ja jeszce nie zaczęłam smazyc zapowiadął ze dzisiaj bardzo głodny jest szczególnie jak sA RACUCHY
...Alu, to smaż, smaż te racuszki...mężusiowi trzeba dogodzić...
tylko kup te jajka, żeby się nie rozwaliły:-P
23 marca 2011 16:12 | ID: 465286
Witam,na chwilę zajrzałam,bo na 17 na zebranie jadę
23 marca 2011 16:17 | ID: 465291
wróciłyśmy ze spacerku, pogoda niby ładna ale wieje strasznie.
23 marca 2011 16:19 | ID: 465293
WITAJ GRAZYNKO!!!!! Milo ze sie zjawilas 
ja rzadko zagladam....
23 marca 2011 16:31 | ID: 465301
Zachciało mi się obejrzeć trzecią cześć Zmierzchu i dlatego oddalam się od Was na 2 godzinki. Do później
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 