Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
19 marca 2011 12:30 | ID: 459161
Odmrażam moją ruską lodówkę;) Właśnie ją wyłączyłam...zawalona biedaczka lodem...Wieczorem będę sprzątać:)
Ps. Obiad dziś ugotowałam na 11.30
Iza jesteś niemożliwa
19 marca 2011 12:30 | ID: 459162
Kasia pójdź w me ramiona! Z tydzień z Toba nie gadałam
No zapodziałam sie gdzieś w tym tygodniu.
Kasia ja w sumie też
Ale wiesz co - brakowało mi Twoich postów:)))
...a mnie , jak bardzo - nie powiem:-)))
19 marca 2011 12:32 | ID: 459164
Krysiu! Gdzie Twoja fotka????
Marlena nawet moja ŚP. Babcia Krysia obiad gotowała na 12 dopiero Moja ciocia powiedziała że zwariowałam
19 marca 2011 12:32 | ID: 459166
jestem i ja na chwilkę był tata zajal sie synkeim ja posprzatalam a teraz chwile odpoczywam
19 marca 2011 12:34 | ID: 459168
A gdzie się podział Krysi awatarek?
...ooo!!! jak miło, że Kasia zauważyła:-)
...będzie, będzie - tylko zrobię jakiś trochę w oddali, bo ostatni był za blisko...
buziulka za bardzo rozpoznawalna była do moich "pięknych" komentarzy...
19 marca 2011 12:34 | ID: 459169
Krysiu! Gdzie Twoja fotka????
Marlena nawet moja ŚP. Babcia Krysia obiad gotowała na 12 dopiero Moja ciocia powiedziała że zwariowałam
A wiesz, że moja babcia też zawsze robi obiad na 12
19 marca 2011 12:35 | ID: 459171
A ja wciąż na miotle latam.
19 marca 2011 12:35 | ID: 459172
A ja wciąż na miotle latam.
19 marca 2011 12:36 | ID: 459173
Krysiu! Gdzie Twoja fotka????
Marlena nawet moja ŚP. Babcia Krysia obiad gotowała na 12 dopiero Moja ciocia powiedziała że zwariowałam
A wiesz, że moja babcia też zawsze robi obiad na 12
Kiedyś, kiedy ludzie na wsi utrzymywali się z ziemi obiady zawsze były na 12:) Brakuje mi kuchni mojej babci...robiła smakowite kopytka, naleśniki, polewkę z białeym serem... ale się rozmarzyłam...
19 marca 2011 12:36 | ID: 459175
Krysiu! Gdzie Twoja fotka????
Marlena nawet moja ŚP. Babcia Krysia obiad gotowała na 12 dopiero Moja ciocia powiedziała że zwariowałam
A wiesz, że moja babcia też zawsze robi obiad na 12
...no i popatrz Izo...co za intuicja - w tym samym czasie pisałyśmy na ten sam temat...
Ty pytałaś o fotkę, a ja Kasi odpowiadałam o tym......
19 marca 2011 13:03 | ID: 459199
Witam sobotnio! Mam posprzatane, obiad gotowy, tylko podłogi ale to wieczorem jak Kuba zaśnie. Mąż od 6:00 w trasie, chwilowo je obiad w Giżycku.
Martwię się bo Kubuś od rana kuleje, mówi, ze boli go noga, kolanko, nic nie widać ale biedak utyka. Nie wiem co robić.
19 marca 2011 13:13 | ID: 459217
Witam sobotnio! Mam posprzatane, obiad gotowy, tylko podłogi ale to wieczorem jak Kuba zaśnie. Mąż od 6:00 w trasie, chwilowo je obiad w Giżycku.
Martwię się bo Kubuś od rana kuleje, mówi, ze boli go noga, kolanko, nic nie widać ale biedak utyka. Nie wiem co robić.
ooo w Giżycku miato Anetki :) ade mnie nie daleko a z malutkim moze do lekarza trzeba bo nie ma zartow?
19 marca 2011 13:14 | ID: 459218
Witam sobotnio! Mam posprzatane, obiad gotowy, tylko podłogi ale to wieczorem jak Kuba zaśnie. Mąż od 6:00 w trasie, chwilowo je obiad w Giżycku.
Martwię się bo Kubuś od rana kuleje, mówi, ze boli go noga, kolanko, nic nie widać ale biedak utyka. Nie wiem co robić.
ooo w Giżycku miato Anetki :) a ode mnie nie daleko a z malutkim moze do lekarza trzeba bo nie ma zartow?
19 marca 2011 13:17 | ID: 459221
Witam sobotnio! Mam posprzatane, obiad gotowy, tylko podłogi ale to wieczorem jak Kuba zaśnie. Mąż od 6:00 w trasie, chwilowo je obiad w Giżycku.
Martwię się bo Kubuś od rana kuleje, mówi, ze boli go noga, kolanko, nic nie widać ale biedak utyka. Nie wiem co robić.
...z nóżką nie ma żartów...koniecznie do lekarza ...
kolanko...może skręcił albo zwichnął - wtedy konieczne usztywnienie - ojojoj!!! takie maleństwo ze sztywną nóżką:-P...ale trzeba sprawdzić....
19 marca 2011 13:20 | ID: 459223
Kurcze no myślę nad lekarzem ale w weekend to tylko ambulatoirum zostaje. Ehh zobacze co mama powie jak przyjdzie.
19 marca 2011 13:24 | ID: 459228
Kurcze no myślę nad lekarzem ale w weekend to tylko ambulatoirum zostaje. Ehh zobacze co mama powie jak przyjdzie.
...zawsze pytasz Mamusię, Alu ?:-)
decyduj sama:-P
...ja nie miałam Mamusi bardzo wcześnie i musiałam sama o wszystkim decydować...
niezłą szkołę miałam:-P
ale , jeszcze teraz jak pomyślę , to chciałabym Ją mieć blisko:-)
19 marca 2011 13:26 | ID: 459229
Kurcze no myślę nad lekarzem ale w weekend to tylko ambulatoirum zostaje. Ehh zobacze co mama powie jak przyjdzie.
ja tez radze sie mamy bardzo często :>
19 marca 2011 13:26 | ID: 459230
Michałek Alu też czasem narzeka na ból nóżek...może to ból wzrostowy?
Michałek w nocy czasem mówi, ze go nóżka boli... rano już go nie boli!
19 marca 2011 13:27 | ID: 459231
Krysiu bardzo często radzę się mamy, liczę się z jej zdaniem i korzystam z doświadczenia. Nie widzę w tym nic złego, ostatecznie i tak decyduje lekarz.
19 marca 2011 13:32 | ID: 459237
Michałek Alu też czasem narzeka na ból nóżek...może to ból wzrostowy?
Michałek w nocy czasem mówi, ze go nóżka boli... rano już go nie boli!
Też miałam często ból nóg bo za szybko rosłam może dlatego boli nóżka Kubusia? Jak nie przejdzie do jutra poszłabym do lekarza, a teraz może jakaś maść?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.