Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
12 marca 2011 10:37 | ID: 448478
Bądź ze mną myślami podczas malowania i to mi pomoże
12 marca 2011 10:38 | ID: 448481
Bądź ze mną myślami podczas malowania i to mi pomoże
będę:)
12 marca 2011 10:44 | ID: 448483
A mi sie coś z nadgarstkiem stało. Parę dni temu obudziłam sie z niewielkim bólem i myślałam, że samo przejdzie ale z dnia na dzień jest coraz gorzej. Od wczoraj mam problem z ubieraniem. Byłam u lekarza i stwierdził, że albo zwichnęłam albo nadwyrężyłam ale nie ma jak tego sprawdzić bo w ciąży to ani prześwietlenia ani porządnych leków dac mi nie możę. Jak mi usztywnienie i ibufen żel nie pomoże to mam sie zgłosić po porodzie. Mam nadzieję, ze nie będe musiała czekać tak długo bo nić zrobić nie mogę jedną ręką a po porodzie jak będę sie maluszkiem zajmować?
12 marca 2011 10:45 | ID: 448484
Asiu rób sobie okłady na tą rękę i staraj się ją oszczędzać ręka przyda Ci się po porodzie ;)
12 marca 2011 10:50 | ID: 448488
A mi sie coś z nadgarstkiem stało. Parę dni temu obudziłam sie z niewielkim bólem i myślałam, że samo przejdzie ale z dnia na dzień jest coraz gorzej. Od wczoraj mam problem z ubieraniem. Byłam u lekarza i stwierdził, że albo zwichnęłam albo nadwyrężyłam ale nie ma jak tego sprawdzić bo w ciąży to ani prześwietlenia ani porządnych leków dac mi nie możę. Jak mi usztywnienie i ibufen żel nie pomoże to mam sie zgłosić po porodzie. Mam nadzieję, ze nie będe musiała czekać tak długo bo nić zrobić nie mogę jedną ręką a po porodzie jak będę sie maluszkiem zajmować?
a ile Ci zostało do porodu?
12 marca 2011 10:53 | ID: 448490
Film już się kończy ściągać więc zaraz się zbieram ;)
12 marca 2011 10:54 | ID: 448491
Boże, jaki masakryczny ten okres. Dosłownie co godzinę mnie zalewa;/
Pomocy, tonę!!
12 marca 2011 10:55 | ID: 448492
A mi sie coś z nadgarstkiem stało. Parę dni temu obudziłam sie z niewielkim bólem i myślałam, że samo przejdzie ale z dnia na dzień jest coraz gorzej. Od wczoraj mam problem z ubieraniem. Byłam u lekarza i stwierdził, że albo zwichnęłam albo nadwyrężyłam ale nie ma jak tego sprawdzić bo w ciąży to ani prześwietlenia ani porządnych leków dac mi nie możę. Jak mi usztywnienie i ibufen żel nie pomoże to mam sie zgłosić po porodzie. Mam nadzieję, ze nie będe musiała czekać tak długo bo nić zrobić nie mogę jedną ręką a po porodzie jak będę sie maluszkiem zajmować?
a ile Ci zostało do porodu?
Niecałe dwa miesiące, trochę długo, zeby tak chodzić z tą ręka jak nic nie pomoze...
12 marca 2011 10:55 | ID: 448493
Asiu rób sobie okłady na tą rękę i staraj się ją oszczędzać ręka przyda Ci się po porodzie ;)
A z czego te okłady?
12 marca 2011 10:55 | ID: 448494
Zrzucę sobie zaraz fotki z telefonu i dodam jeszcze jedną do galerii karoliny. Jedną już dodałam, zapraszam do komentowania;d
12 marca 2011 10:56 | ID: 448495
Film już się kończy ściągać więc zaraz się zbieram ;)
miłego oglądania laska!
12 marca 2011 10:57 | ID: 448496
Asiu rób sobie okłady na tą rękę i staraj się ją oszczędzać ręka przyda Ci się po porodzie ;)
A z czego te okłady?
Mi zawsze pomaga Altacet- rozpuszczam tabletkę w wodzie mocze watę, kładę ją na rękę i obwiązuje bandażem
12 marca 2011 10:58 | ID: 448497
Film już się kończy ściągać więc zaraz się zbieram ;)
miłego oglądania laska!
Oglądać będę raczej po niedzieli dziś za ładna pogoda ;)
12 marca 2011 11:08 | ID: 448503
...u nas śliczna pogoda:-)
mąż sprząta na balkonie, ja zrobiłam zakupy w LiDLu i nastawiłam kurczaczka w warzywach..przyjedzie młodszy syn na obiadek, a później pójdziemy do lasu z kijkami...
...
12 marca 2011 11:11 | ID: 448504
...u nas śliczna pogoda:-)
mąż sprząta na balkonie, ja zrobiłam zakupy w LiDLu i nastawiłam kurczaczka w warzywach..przyjedzie młodszy syn na obiadek, a później pójdziemy do lasu z kijkami...
...
Witaj Krysiu :) piękna pogoda trzeba z niej korzystać
12 marca 2011 11:18 | ID: 448506
...u nas śliczna pogoda:-)
mąż sprząta na balkonie, ja zrobiłam zakupy w LiDLu i nastawiłam kurczaczka w warzywach..przyjedzie młodszy syn na obiadek, a później pójdziemy do lasu z kijkami...
...
Witaj Krysiu :) piękna pogoda trzeba z niej korzystać
...Witaj Marlenko:-)
...lubię takie pełne słoneczko, ale nie za dużo, bo reaguje moje ciśnienie...
12 marca 2011 11:21 | ID: 448508
Hej!
Ale jestem wściekła. Ehh ten mój wuja mnie wykończy. Co za człowiek!
Byłam już o 9;00 w starym mieszkaniu, wynosilismy kanapę i lodówkę do mojej mamy. Wujek miał pomagać a tylko dyrygował. I nie wiem za co zaplaciłam 40zł!
Wróciłam do domu ogarnąć i ruszam na dwór z Kubusiem bo pogoda cudna!
12 marca 2011 11:23 | ID: 448509
Witaj Alu :) jak nie pomagał to bym nie zapłaciła ;) dziś wszyscy widzę korzystają z pięknej pogody :)
12 marca 2011 11:25 | ID: 448511
Robotę mieli zakończyć u mamy i ona miała dać kasę, mnie tam nie było więc dala tyle ile jej zostawiłam. Ale tez jest wściekła. Kolega co użyczał auto miał tylko jeździć a 3 osoby miały nosić. Okazało się, ze ten od auta narobił się najwięcej a reszta nie za bardzo. I tamci dostali kasę a ten od auta nie. Na szczęście odwiedza nas wieczorem więc go dobrze ugoszczę. A do wuja jak wpadnę to mu sajgon urządze.
12 marca 2011 11:27 | ID: 448514
Robotę mieli zakończyć u mamy i ona miała dać kasę, mnie tam nie było więc dala tyle ile jej zostawiłam. Ale tez jest wściekła. Kolega co użyczał auto miał tylko jeździć a 3 osoby miały nosić. Okazało się, ze ten od auta narobił się najwięcej a reszta nie za bardzo. I tamci dostali kasę a ten od auta nie. Na szczęście odwiedza nas wieczorem więc go dobrze ugoszczę. A do wuja jak wpadnę to mu sajgon urządze.
No to wyszło nieciekawie jak widać bardziej pomocni okazują się znajomi niż rodzina- i niestety jest to bardzo częste
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.