Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
12 marca 2011 09:52 | ID: 448415
Jak byłam mała uwielbiałam patrzeć na pociągi jak słyszałam z daleka jego dźwięk biegłam na koniec ogrodu przyczepiałam się do siatki i z otwartą buzią na niego patrzyłam
juz to widzę hihi
A jak podrosłam zbierałam z koleżanką kapsle od piwa i układałam je na torach i jak pociąg przejechał były płaski pamiętam jak za to w dupę dostałam
co za wspomnienia:)
12 marca 2011 09:53 | ID: 448417
Jak byłam mała uwielbiałam patrzeć na pociągi jak słyszałam z daleka jego dźwięk biegłam na koniec ogrodu przyczepiałam się do siatki i z otwartą buzią na niego patrzyłam
juz to widzę hihi
A jak podrosłam zbierałam z koleżanką kapsle od piwa i układałam je na torach i jak pociąg przejechał były płaski pamiętam jak za to w dupę dostałam
co za wspomnienia:)
Fajnie powspominać.
12 marca 2011 09:56 | ID: 448420
I pośmiać się z samej siebie ;)
12 marca 2011 10:03 | ID: 448427
I pośmiać się z samej siebie ;)
jasne:)
Jak byłam mała uwielbiałam patrzeć na pociągi jak słyszałam z daleka jego dźwięk biegłam na koniec ogrodu przyczepiałam się do siatki i z otwartą buzią na niego patrzyłam
juz to widzę hihi
A jak podrosłam zbierałam z koleżanką kapsle od piwa i układałam je na torach i jak pociąg przejechał były płaski pamiętam jak za to w dupę dostałam
co za wspomnienia:)
Fajnie powspominać.
:)
12 marca 2011 10:06 | ID: 448430
A wiecie, że wczoraj, jak poszlam złatwiac sprawy, to juz deszcz mnie nie spotkał? Chociaż chmurzyło się kilka razy. Udało mi się. No i w ogóle wszystko, co miałam załatwić, załawiłam, łącznie z wymianą firanek na inne oraz przedłużeniem książki w bibliotece ( okazało sie, ze przetrzymałam ją kilka dni, ale kary nie wlepili).
12 marca 2011 10:11 | ID: 448435
Z werwą dziś zaczełam i obiad już prawie gotów ( Cent pomógł), pościel wisi i schnie pięknie na dworze! Salono-sypialnia wysprzątana ( Michaś pomógł)...:)
NA DWORZE JEST DZIŚ CUDNIE!
12 marca 2011 10:13 | ID: 448439
Z werwą dziś zaczełam i obiad już prawie gotów ( Cent pomógł), pościel wisi i schnie pięknie na dworze! Salono-sypialnia wysprzątana ( Michaś pomógł)...:)
NA DWORZE JEST DZIŚ CUDNIE!
Witaj, Iza:)
Nastrajasz mnie do pracy.
12 marca 2011 10:15 | ID: 448443
A wiecie, że wczoraj, jak poszlam złatwiac sprawy, to juz deszcz mnie nie spotkał? Chociaż chmurzyło się kilka razy. Udało mi się. No i w ogóle wszystko, co miałam załatwić, załawiłam, łącznie z wymianą firanek na inne oraz przedłużeniem książki w bibliotece ( okazało sie, ze przetrzymałam ją kilka dni, ale kary nie wlepili).
super,że wszystko załatwiłaś:)
12 marca 2011 10:15 | ID: 448444
Z werwą dziś zaczełam i obiad już prawie gotów ( Cent pomógł), pościel wisi i schnie pięknie na dworze! Salono-sypialnia wysprzątana ( Michaś pomógł)...:)
NA DWORZE JEST DZIŚ CUDNIE!
Witaj, Iza:)
Nastrajasz mnie do pracy.
O jak miło w końcu jestem dla kogoś inspiracją :))))))))
12 marca 2011 10:16 | ID: 448446
Z werwą dziś zaczełam i obiad już prawie gotów ( Cent pomógł), pościel wisi i schnie pięknie na dworze! Salono-sypialnia wysprzątana ( Michaś pomógł)...:)
NA DWORZE JEST DZIŚ CUDNIE!
ktoś tu widzę ma dziisaj dobry humorek
12 marca 2011 10:16 | ID: 448447
Z werwą dziś zaczełam i obiad już prawie gotów ( Cent pomógł), pościel wisi i schnie pięknie na dworze! Salono-sypialnia wysprzątana ( Michaś pomógł)...:)
NA DWORZE JEST DZIŚ CUDNIE!
Witaj, Iza:)
Nastrajasz mnie do pracy.
O jak miło w końcu jestem dla kogoś inspiracją :))))))))
I to bardzo pozytywną:)
12 marca 2011 10:21 | ID: 448454
No to powoli idę ( jeszcze na chwilkę muszę na farmę, a potem - działać wedle planu - na pierwszy rzut i tak pójdzie mycie klatki schodowej).
12 marca 2011 10:23 | ID: 448456
No to powoli idę ( jeszcze na chwilkę muszę na farmę, a potem - działać wedle planu - na pierwszy rzut i tak pójdzie mycie klatki schodowej).
Powodzenia! Ja klatkę zostawiam na koniec i zwykle jej nie myję bo mi zawsze sił brak:D Ale to jest tylko nasza klatka wię nikt inny na bajzel nie patrzy
12 marca 2011 10:24 | ID: 448459
Ja całe szczęście wczoraj posprzątałam więc dziś idę tylko na podwórko malować deski ;)
12 marca 2011 10:26 | ID: 448462
Wiecie jak wieszałam pranie tak mi świętami zapachniało!!!! A to przecież jeszcze ponad miesiąc!
12 marca 2011 10:26 | ID: 448463
Ja całe szczęście wczoraj posprzątałam więc dziś idę tylko na podwórko malować deski ;)
malować deski??
12 marca 2011 10:29 | ID: 448466
Ja całe szczęście wczoraj posprzątałam więc dziś idę tylko na podwórko malować deski ;)
malować deski??
Tak Asiu ;) złożyła nam się folia w tą zimę i Łukasz robi dla mojej mamy szlarnię. Złożył już konstrukcję z drewna i muszę ją pomalować ;)
12 marca 2011 10:29 | ID: 448467
Wiecie jak wieszałam pranie tak mi świętami zapachniało!!!! A to przecież jeszcze ponad miesiąc!
Ja już się nie mogę doczekać świąt bo prawdopodobnie Łukasz jak przyjedzie na święta będzie w domu aż do 2 maja
12 marca 2011 10:35 | ID: 448476
Ja całe szczęście wczoraj posprzątałam więc dziś idę tylko na podwórko malować deski ;)
malować deski??
Tak Asiu ;) złożyła nam się folia w tą zimę i Łukasz robi dla mojej mamy szlarnię. Złożył już konstrukcję z drewna i muszę ją pomalować ;)
aaa, szkoda że mieszkasz tak deleko bo z chęcią bym Ci pomogła:)
12 marca 2011 10:36 | ID: 448477
Wiecie jak wieszałam pranie tak mi świętami zapachniało!!!! A to przecież jeszcze ponad miesiąc!
Ja już się nie mogę doczekać świąt bo prawdopodobnie Łukasz jak przyjedzie na święta będzie w domu aż do 2 maja
SUPER!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.