Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
9 marca 2011 13:33 | ID: 444965
Dziewczyny nie wiem czy jest czego zazdrościć... możliwość spania do 11:30 jest w pakiecie z innymi niezbyt miłymi dolegliwościami :))))
Iza mówisz, że wypadało by zmienić awatarek? Może i ja coś zmienię...
9 marca 2011 13:33 | ID: 444967
Jestem.
Iza cóż za przepiękny awatar.
Jest mi źle czyli grypy ciąg dalszy. Póki co tylko piję. Aha - wstałam o 11:30 :)))
Tak myślałam, że wypoczywasz:)
Żdrówka życzę!
9 marca 2011 13:36 | ID: 444974
Nie ma za co Olu
Nie mam doładowanego konta, zeby odpisać:)
Chwilowo jestem spłukana he he
Ale za to mieszkanko coraz przytulniejsze:)
Są rzeczy ważne i ważniejsze ;)
Dokładnie:)
9 marca 2011 13:37 | ID: 444977
Dziewczyny nie wiem czy jest czego zazdrościć... możliwość spania do 11:30 jest w pakiecie z innymi niezbyt miłymi dolegliwościami :))))
Iza mówisz, że wypadało by zmienić awatarek? Może i ja coś zmienię...
No to do dzieła Kasia będziemy czekać na nowy avatarek
9 marca 2011 13:44 | ID: 444985
Dziewczyny nie wiem czy jest czego zazdrościć... możliwość spania do 11:30 jest w pakiecie z innymi niezbyt miłymi dolegliwościami :))))
Iza mówisz, że wypadało by zmienić awatarek? Może i ja coś zmienię...
No to do dzieła Kasia będziemy czekać na nowy avatarek
Mam na oku jedną fotkę... ale okazało się, że jej nie mam w domu. Muszę w poniedziałek ściągnąć z firmowego serwera i dopiero potem zmienię.
9 marca 2011 13:45 | ID: 444987
Dziewczyny nie wiem czy jest czego zazdrościć... możliwość spania do 11:30 jest w pakiecie z innymi niezbyt miłymi dolegliwościami :))))
Iza mówisz, że wypadało by zmienić awatarek? Może i ja coś zmienię...
No to do dzieła Kasia będziemy czekać na nowy avatarek
Mam na oku jedną fotkę... ale okazało się, że jej nie mam w domu. Muszę w poniedziałek ściągnąć z firmowego serwera i dopiero potem zmienię.
Ok to trzymam za słowo
9 marca 2011 13:45 | ID: 444988
Mamo Tymka życzę zdrówka...Ja też dochodzę do siebie po cholernym przeziebieniu i wiem że nawet w łóżku żle!!! Wiosenny awatarek Izy też mi się podoba!!!
9 marca 2011 13:48 | ID: 444991
Mamo Tymka życzę zdrówka...Ja też dochodzę do siebie po cholernym przeziebieniu i wiem że nawet w łóżku żle!!! Wiosenny awatarek Izy też mi się podoba!!!
Jak mi miłoooooooo!!!!!
A na dodatek wcześniej dziś kończę i zaraz jadę do domu:)))))
9 marca 2011 13:51 | ID: 444996
Mamo Tymka życzę zdrówka...Ja też dochodzę do siebie po cholernym przeziebieniu i wiem że nawet w łóżku żle!!! Wiosenny awatarek Izy też mi się podoba!!!
Jak mi miłoooooooo!!!!!
A na dodatek wcześniej dziś kończę i zaraz jadę do domu:)))))
Komu dobrze
9 marca 2011 14:00 | ID: 445011
Mamo Tymka życzę zdrówka...Ja też dochodzę do siebie po cholernym przeziebieniu i wiem że nawet w łóżku żle!!! Wiosenny awatarek Izy też mi się podoba!!!
Dziękuję i wzajemnie.
Idę jednak coś zjeść. Bo mnie śsie.
9 marca 2011 14:04 | ID: 445021
..."zaliczyliśmy" - kościółek , spacerek, obiadek....teraz trochę poczytam i popiszę
...:-)
9 marca 2011 14:05 | ID: 445024
Mamo Tymka życzę zdrówka...Ja też dochodzę do siebie po cholernym przeziebieniu i wiem że nawet w łóżku żle!!! Wiosenny awatarek Izy też mi się podoba!!!
Dziękuję i wzajemnie.
Idę jednak coś zjeść. Bo mnie śsie.
Smacznego Kasiu!
9 marca 2011 14:08 | ID: 445030
..."zaliczyliśmy" - kościółek , spacerek, obiadek....teraz trochę poczytam i popiszę
...:-)
A to dlatego Cię Krysiu nie było
9 marca 2011 14:12 | ID: 445034
..."zaliczyliśmy" - kościółek , spacerek, obiadek....teraz trochę poczytam i popiszę
...:-)
A to dlatego Cię Krysiu nie było
...tak poszliśmy, kiedy słoneczko wysoko, a teraz siedzę przy biurku "przejedzona" i brzuchem sięgam szuflady - wszystko rośnie po obiadku...:-P
9 marca 2011 14:51 | ID: 445117
Za troche ponad pół godziny jadę do domu...nareszcie!!!!
9 marca 2011 14:54 | ID: 445120
A ja odliczam czas do powrotu chłopaków. Samej to tak dziwnie... po obiadku wyprawię Małżonka na zakupy.
9 marca 2011 15:15 | ID: 445146
To ja się odmeldowuje...
Głowa mnie boli...
Do jutra!
Do miłego!
9 marca 2011 15:16 | ID: 445147
To ja się odmeldowuje...
Głowa mnie boli...
Do jutra!
Do miłego!
...do jutra, Aniu!:-)
9 marca 2011 15:18 | ID: 445148
Pomidorwa już zrobiona, ziemniaczki tez. Teraz pora na obrobienie rybki:))))
Jak dobrze byc normalnie w domu! Nie nadaję się na pracoholika już!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.