Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
7 marca 2011 10:04 | ID: 441788
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy. Martwię się, bo Mati już dwa tygodnie na antybiotykach:(((( Organizm mu się wyniszcza:((( Kurczę, długo już, a kaszel w dalszym ciągu jest.... Już sama nie wiem, czy to nie z przyzwyczajenia.... Nawet nie wie, że pokaszluje. A jak się Go pytam, czy boli go w gardle, że kaszle, to mówi, że nie kaszle....
Żaneta a Mati nie jest czasmi alergikiem?
Jest:(((( Bierze leki, aerius i seretide wziewnie.... Ale kurka to jak narazie nic nie daje. Miał zapalenie oskrzeli i boję się tego kaszlu, bo nie wiem, z czego on jest:((( Ale na chorobe to mi nie wyglada:((( Raczej na alergię.
7 marca 2011 10:05 | ID: 441793
Witajcie. Kubuś wraca do etapu "piszczę" :).
Żanetko zdrówka dla Matiego.
7 marca 2011 10:07 | ID: 441797
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy. Martwię się, bo Mati już dwa tygodnie na antybiotykach:(((( Organizm mu się wyniszcza:((( Kurczę, długo już, a kaszel w dalszym ciągu jest.... Już sama nie wiem, czy to nie z przyzwyczajenia.... Nawet nie wie, że pokaszluje. A jak się Go pytam, czy boli go w gardle, że kaszle, to mówi, że nie kaszle....
Żaneta a Mati nie jest czasmi alergikiem?
Jest:(((( Bierze leki, aerius i seretide wziewnie.... Ale kurka to jak narazie nic nie daje. Miał zapalenie oskrzeli i boję się tego kaszlu, bo nie wiem, z czego on jest:((( Ale na chorobe to mi nie wyglada:((( Raczej na alergię.
A nie kwalifikuje się jeszcze na odczulanie?
Ja z Mają chyba teraz zapytam lekarki czy nie moglibyśmy zacząć, bo mam już dosyć tego jak mi sie dziecko męczy:(((
7 marca 2011 10:09 | ID: 441802
Witajcie. Kubuś wraca do etapu "piszczę" :).
Żanetko zdrówka dla Matiego.
WITAJ MONICZKO !!! Poczekaj zaraz będzie etap "gaworzenia"...
7 marca 2011 10:09 | ID: 441803
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy. Martwię się, bo Mati już dwa tygodnie na antybiotykach:(((( Organizm mu się wyniszcza:((( Kurczę, długo już, a kaszel w dalszym ciągu jest.... Już sama nie wiem, czy to nie z przyzwyczajenia.... Nawet nie wie, że pokaszluje. A jak się Go pytam, czy boli go w gardle, że kaszle, to mówi, że nie kaszle....
Żaneta a Mati nie jest czasmi alergikiem?
Jest:(((( Bierze leki, aerius i seretide wziewnie.... Ale kurka to jak narazie nic nie daje. Miał zapalenie oskrzeli i boję się tego kaszlu, bo nie wiem, z czego on jest:((( Ale na chorobe to mi nie wyglada:((( Raczej na alergię.
A nie kwalifikuje się jeszcze na odczulanie?
Ja z Mają chyba teraz zapytam lekarki czy nie moglibyśmy zacząć, bo mam już dosyć tego jak mi sie dziecko męczy:(((
...masz rację Aniu - powinna odczulić, bo Oboje się męczycie:-P
7 marca 2011 10:09 | ID: 441804
Witajcie. Kubuś wraca do etapu "piszczę" :).
Żanetko zdrówka dla Matiego.
Cześć Moniko:)
To pewnie głośno masz w mieszkaniu
7 marca 2011 10:10 | ID: 441806
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy. Martwię się, bo Mati już dwa tygodnie na antybiotykach:(((( Organizm mu się wyniszcza:((( Kurczę, długo już, a kaszel w dalszym ciągu jest.... Już sama nie wiem, czy to nie z przyzwyczajenia.... Nawet nie wie, że pokaszluje. A jak się Go pytam, czy boli go w gardle, że kaszle, to mówi, że nie kaszle....
Żaneta a Mati nie jest czasmi alergikiem?
Jest:(((( Bierze leki, aerius i seretide wziewnie.... Ale kurka to jak narazie nic nie daje. Miał zapalenie oskrzeli i boję się tego kaszlu, bo nie wiem, z czego on jest:((( Ale na chorobe to mi nie wyglada:((( Raczej na alergię.
A nie kwalifikuje się jeszcze na odczulanie?
Ja z Mają chyba teraz zapytam lekarki czy nie moglibyśmy zacząć, bo mam już dosyć tego jak mi sie dziecko męczy:(((
Wiesz co, sama już nie wiem, co z tym począć:((( Chciałam skierowanie do Ameryki, ale lekarka stwierdziła, że po co??? Moglabym zalatwić skierowanie z gabinetu prywatnego, gdzie leczę matiego, ale kurczę za wszystko będę płacić:(((
Aniu, na czym polega to odczulanie dokładnie??? Bo z naszą panią doktor nie mogę się dogadać:(((
7 marca 2011 10:13 | ID: 441810
Witajcie. Kubuś wraca do etapu "piszczę" :).
Żanetko zdrówka dla Matiego.
Witaj Moniko!!!!! No to masz wesoło z Kubusiem:))) Dziękuję:)))
7 marca 2011 10:13 | ID: 441811
Witajcie. Kubuś wraca do etapu "piszczę" :).
Żanetko zdrówka dla Matiego.
Cześć Moniko:)
To pewnie głośno masz w mieszkaniu
...takie "piszczałki" to denerwujące na dłuższą metę...umiałam i radziłam z tym nieźle, bo nasi obaj tak mieli...
7 marca 2011 10:14 | ID: 441813
Teraz pisze ze mną na Familie więc zainteresował się monitorem. Już jakiś czas gaworzy :), teraz tylko przypomniał sobie że umie piszczeć. Wczoraj odkrywał że ma stópki i że one się ruszają i śmieje sie głośno :):)
Z tymi alergiami jest jedna wielka tragedia. To już chyba jest bardziej "popularne" schorzenie niż zwykłe przeziębienie. Pytanie teraz jest ile osób nie ma alergii. Tych będzie łatwiej policzyć.
7 marca 2011 10:15 | ID: 441817
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy. Martwię się, bo Mati już dwa tygodnie na antybiotykach:(((( Organizm mu się wyniszcza:((( Kurczę, długo już, a kaszel w dalszym ciągu jest.... Już sama nie wiem, czy to nie z przyzwyczajenia.... Nawet nie wie, że pokaszluje. A jak się Go pytam, czy boli go w gardle, że kaszle, to mówi, że nie kaszle....
Żaneta a Mati nie jest czasmi alergikiem?
Jest:(((( Bierze leki, aerius i seretide wziewnie.... Ale kurka to jak narazie nic nie daje. Miał zapalenie oskrzeli i boję się tego kaszlu, bo nie wiem, z czego on jest:((( Ale na chorobe to mi nie wyglada:((( Raczej na alergię.
A nie kwalifikuje się jeszcze na odczulanie?
Ja z Mają chyba teraz zapytam lekarki czy nie moglibyśmy zacząć, bo mam już dosyć tego jak mi sie dziecko męczy:(((
Wiesz co, sama już nie wiem, co z tym począć:((( Chciałam skierowanie do Ameryki, ale lekarka stwierdziła, że po co??? Moglabym zalatwić skierowanie z gabinetu prywatnego, gdzie leczę matiego, ale kurczę za wszystko będę płacić:(((
Aniu, na czym polega to odczulanie dokładnie??? Bo z naszą panią doktor nie mogę się dogadać:(((
To chyba są zastrzyki. Dziecko dostaje chyba dawki alergenu. Też dokładnie nie wiem. W piśtek jak będę u alergologa to się zapytam i napiszę co i jak.
7 marca 2011 10:17 | ID: 441818
Teraz pisze ze mną na Familie więc zainteresował się monitorem. Już jakiś czas gaworzy :), teraz tylko przypomniał sobie że umie piszczeć. Wczoraj odkrywał że ma stópki i że one się ruszają i śmieje sie głośno :):)
Z tymi alergiami jest jedna wielka tragedia. To już chyba jest bardziej "popularne" schorzenie niż zwykłe przeziębienie. Pytanie teraz jest ile osób nie ma alergii. Tych będzie łatwiej policzyć.
Dokładnie:(
Maja ma z tym problem od 3 lat. Lekarka coś mówiła że jak skończy 5 lat to będzie można pomyslećo odczulaniu.
7 marca 2011 10:18 | ID: 441819
Teraz pisze ze mną na Familie więc zainteresował się monitorem. Już jakiś czas gaworzy :), teraz tylko przypomniał sobie że umie piszczeć. Wczoraj odkrywał że ma stópki i że one się ruszają i śmieje sie głośno :):)
Mamusiu nie za wcześnie "oswajasz" go z komputerem...
7 marca 2011 10:18 | ID: 441820
...Sonia:"Aniu, na czym polega to odczulanie dokładnie??? Bo z naszą panią doktor nie mogę się dogadać:(((..."
w ogólnym gabinecie, to chyba nie...poszłabym prywatnie , bo tak bardziej intymnie i dokładnie...Ona będzie Ciebie instruować , a następne razy pójdą na pewno łatwo Samemu...
po co płacić:-)))
7 marca 2011 10:18 | ID: 441821
Teraz pisze ze mną na Familie więc zainteresował się monitorem. Już jakiś czas gaworzy :), teraz tylko przypomniał sobie że umie piszczeć. Wczoraj odkrywał że ma stópki i że one się ruszają i śmieje sie głośno :):)
Z tymi alergiami jest jedna wielka tragedia. To już chyba jest bardziej "popularne" schorzenie niż zwykłe przeziębienie. Pytanie teraz jest ile osób nie ma alergii. Tych będzie łatwiej policzyć.
No super dziecko masz:))) Pamiętam takie chwile z moim chłopakami:))) Coś pięknego;)))
Wiesz Moniko, ja sama am chrypkę jak zaczyna kwitnąć bez, więc u nas jest trzech alergików w domku:) Mąż z koleji na kurz tak reaguje, więc tylko trochę "jest" alergikiem.... A moi chłopacy obydwaj:((( Faktycznie łatwiej policzyć tych, co alergikami nie są:))
7 marca 2011 10:20 | ID: 441823
...Sonia:"Aniu, na czym polega to odczulanie dokładnie??? Bo z naszą panią doktor nie mogę się dogadać:(((..."
w ogólnym gabinecie, to chyba nie...poszłabym prywatnie , bo tak bardziej intymnie i dokładnie...Ona będzie Ciebie instruować , a następne razy pójdą na pewno łatwo Samemu...
po co płacić:-)))
Może dziś zapytam o to w gabinecie.... może lekarz prywatny mi podpowie, co z tym zrobić, bo ja już wymiękam:(((
Znikam Kobietki, bo mam troszkę pracy. jak ogarnę w domku, to zawitam ponownie:)))
7 marca 2011 10:31 | ID: 441836
Hello! Wpadłam na przerwe śniadaniową! Kawy zabrakło w pracy
7 marca 2011 10:35 | ID: 441839
Hello! Wpadłam na przerwe śniadaniową! Kawy zabrakło w pracy
...wyślij stażystkę...pamiętam dawne czasy...nie wolno było im niczego poważnego zlecić, to kawę kupowały i parzyły...
a oprócz kawy - wszystko ok !?
7 marca 2011 10:37 | ID: 441843
Hello! Wpadłam na przerwe śniadaniową! Kawy zabrakło w pracy
O co za "rozpacz"
7 marca 2011 10:38 | ID: 441845
Chyba i ja ciut wcześniej sobie kawusię zrobię... bo mnie już ona "pachnie" - to IZA zapraszam...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.