Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
25 lutego 2011 22:50 | ID: 430821
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
25 lutego 2011 22:51 | ID: 430823
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Mysle ze kazdy z nas na poczatku czul sie tutaj tak jak Ty :)
25 lutego 2011 22:53 | ID: 430825
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Ważne,że sie odważyłaś i napisałaś to dobry znak
Każdy kiedyś był tu nowy i czuł się tak jak Ty teraz ale to kwestia dni, oswoisz się i dojdziesz do wniosku że familie.pl to naprawdę fajne miejsce:)
25 lutego 2011 22:53 | ID: 430826
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Mysle ze kazdy z nas na poczatku czul sie tutaj tak jak Ty :)
Loana dawaj to może być też twój domek
25 lutego 2011 22:57 | ID: 430829
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Ja też jestem nowa , ale wystarczyly mi dwa dni a tak sie wciagnęłam , że siedzę i klikam zamiast spać ( chociaz powinnam już tulić poduszke korzystając z faktu że robi to moj syn)
25 lutego 2011 22:58 | ID: 430830
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Ja też jestem nowa , ale wystarczyly mi dwa dni a tak sie wciagnęłam , że siedzę i klikam zamiast spać ( chociaz powinnam już tulić poduszke korzystając z faktu że robi to moj syn)
bo Familie uzależnia!!
25 lutego 2011 22:59 | ID: 430833
Ojej. Aż się zawstydziłam. Tyle zachęty. Spróbuję, choć mi z natury ciężko się przełamać. Niby mam wyobraźnię bo dużo czytam. Ale jak przyjdzie to napisać czy powiedzieć to mi się zacina coś. I wychodzą mi jakieś głupoty. Ale będę się starać. Tylko z czasem nie bardzo.
25 lutego 2011 23:09 | ID: 430842
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Ja też jestem nowa , ale wystarczyly mi dwa dni a tak sie wciagnęłam , że siedzę i klikam zamiast spać ( chociaz powinnam już tulić poduszke korzystając z faktu że robi to moj syn)
bo Familie uzależnia!!
25 lutego 2011 23:15 | ID: 430847
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Ja też jestem nowa , ale wystarczyly mi dwa dni a tak sie wciagnęłam , że siedzę i klikam zamiast spać ( chociaz powinnam już tulić poduszke korzystając z faktu że robi to moj syn)
bo Familie uzależnia!!
Ale to takie fajne uzależnienie a pozatym nie ty jedna zostaniesz familioholikiem- jest nas tu trochę więc witaj w klubie:)
25 lutego 2011 23:17 | ID: 430848
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Ja też jestem nowa , ale wystarczyly mi dwa dni a tak sie wciagnęłam , że siedzę i klikam zamiast spać ( chociaz powinnam już tulić poduszke korzystając z faktu że robi to moj syn)
bo Familie uzależnia!!
Ale to takie fajne uzależnienie a pozatym nie ty jedna zostaniesz familioholikiem- jest nas tu trochę więc witaj w klubie:)
no to witam, ale na dzis juz kończę
do jutra
dobrej nocki wszystkim
25 lutego 2011 23:17 | ID: 430849
Ojej. Aż się zawstydziłam. Tyle zachęty. Spróbuję, choć mi z natury ciężko się przełamać. Niby mam wyobraźnię bo dużo czytam. Ale jak przyjdzie to napisać czy powiedzieć to mi się zacina coś. I wychodzą mi jakieś głupoty. Ale będę się starać. Tylko z czasem nie bardzo.
Loano ile czasu możesz tyle nam poświecaj! I tak będzie nam bardzo miło,że chcesz z nami być:) Co do pisania głupot to napewno nie jest tak źle a jeśli nawet walniesz jakąś gafę to nikt cię tu nie zlinczuje bo ludzi doskonałych poprostu nie ma:)
25 lutego 2011 23:22 | ID: 430856
No tak. Nie ma idealnych. Ale czasem jak się pisze to wychodzi nie tak. Mówić chyba łatwiej. Mozna poprawić. Pisanie zawsze mi sprawiało kłopoty. Zawsze wolałam odpowiadać ustnie. Czasem mam w głwoie myśl ale trudno ją zapisać. A tutaj tak szybko się wszystko dzieje. Tyle tematów. Nie wiem czy nadążę.
25 lutego 2011 23:26 | ID: 430860
Nie wiem. Może nabiorę śmiałości. Ale jakoś tak się czuję jakbym weszła do cudzego domu gdzie każdy zna każdego a ja obca. Przepraszam, że tak piszę. Ale to naprawdę dla mnie zupełnie nowe doświadczenia.
Ja też jestem nowa , ale wystarczyly mi dwa dni a tak sie wciagnęłam , że siedzę i klikam zamiast spać ( chociaz powinnam już tulić poduszke korzystając z faktu że robi to moj syn)
bo Familie uzależnia!!
Ale to takie fajne uzależnienie a pozatym nie ty jedna zostaniesz familioholikiem- jest nas tu trochę więc witaj w klubie:)
no to witam, ale na dzis juz kończę
do jutra
dobrej nocki wszystkim
dobranoc, do jutra:)
25 lutego 2011 23:27 | ID: 430861
No tak. Nie ma idealnych. Ale czasem jak się pisze to wychodzi nie tak. Mówić chyba łatwiej. Mozna poprawić. Pisanie zawsze mi sprawiało kłopoty. Zawsze wolałam odpowiadać ustnie. Czasem mam w głwoie myśl ale trudno ją zapisać. A tutaj tak szybko się wszystko dzieje. Tyle tematów. Nie wiem czy nadążę.
Oj dasz radę
25 lutego 2011 23:27 | ID: 430863
No tak. Nie ma idealnych. Ale czasem jak się pisze to wychodzi nie tak. Mówić chyba łatwiej. Mozna poprawić. Pisanie zawsze mi sprawiało kłopoty. Zawsze wolałam odpowiadać ustnie. Czasem mam w głwoie myśl ale trudno ją zapisać. A tutaj tak szybko się wszystko dzieje. Tyle tematów. Nie wiem czy nadążę.
Pociesze cie bo ja rowniez chce cos czasem powiedziec, ale ciezko mi to ubrac w odpowiednie slowa! :)
A co do tematow, to za jakis czas sie rozeznasz...poczatki zazwyczaj bywaja ciezkie.
25 lutego 2011 23:28 | ID: 430864
Ojej. Aż się zawstydziłam. Tyle zachęty. Spróbuję, choć mi z natury ciężko się przełamać. Niby mam wyobraźnię bo dużo czytam. Ale jak przyjdzie to napisać czy powiedzieć to mi się zacina coś. I wychodzą mi jakieś głupoty. Ale będę się starać. Tylko z czasem nie bardzo.
nie musisz wypowiadać się we wszystkich tematach:) Pisz tylko w tych w ktych masz ochotę. A jesli sama masz jakieś pytanie to pytaj. Mamy tu ekspertów któzy doradzają w bardzo wielu różnych kwestiach. No i jesteśmy My- użytkownicy familie.pl:)
26 lutego 2011 00:06 | ID: 430882
Alicjo witaj!
Jakoś przeoczyłam,procent poszedł na Hubiego,ale ni myślałam,że to tak mało,bo robiam to pierwszy raz.
26 lutego 2011 00:50 | ID: 430885
Alicjo witaj!
Jakoś przeoczyłam,procent poszedł na Hubiego,ale ni myślałam,że to tak mało,bo robiam to pierwszy raz.
WITAJ! zwykle ztyc podatków duzo nie wychodzi ale grosz do grosza i sie uzbiera moze na turnus
Dzięki!!
Sorki ale mnie wciagnęło w rozmowe z przyjaciółką i teraz dopiero jestem
26 lutego 2011 01:05 | ID: 430886
Witam! Cały dzień nie miała czasu na familie ale ciekawość co u Was nie pozwoiła mi spać. To dopiero uzależnienie!
No tak. Nie ma idealnych. Ale czasem jak się pisze to wychodzi nie tak. Mówić chyba łatwiej. Mozna poprawić. Pisanie zawsze mi sprawiało kłopoty. Zawsze wolałam odpowiadać ustnie. Czasem mam w głwoie myśl ale trudno ją zapisać. A tutaj tak szybko się wszystko dzieje. Tyle tematów. Nie wiem czy nadążę.
Witaj na familie! Oj Kochana wsiąkniesz szybciej niż myślisz
26 lutego 2011 01:08 | ID: 430888
Witaj Alu ja długo nie zabawie bo oczy mi się zamykają.Jak tam Kubuś dobrze sie juz czuje?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.