Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
22 lutego 2011 21:28 | ID: 427206
Ewo, tego nikt nie potrafi. I choć nie rozumiemy tego, i bardzo ciężko nam się z tym pogodzić, tak musi być. Nie do nas należy osądzać, po, co , dlaczego, gdyby. Opatrzność Boska czuwa nad nami i jedni mają pisany taki los drudzy inny. Wiem, że jest ciężko, szczególnie rodzicom tego dziecka, to wielka tragedia.
22 lutego 2011 21:31 | ID: 427208
Ewo, tego nikt nie potrafi. I choć nie rozumiemy tego, i bardzo ciężko nam się z tym pogodzić, tak musi być. Nie do nas należy osądzać, po, co , dlaczego, gdyby. Opatrzność Boska czuwa nad nami i jedni mają pisany taki los drudzy inny. Wiem, że jest ciężko, szczególnie rodzicom tego dziecka, to wielka tragedia.
Wiem, wiem, ja to wszystko wiem, ale nie potrafię się z tym pogodzić!!!
22 lutego 2011 21:31 | ID: 427210
Żanetka, Ty jedziesz z Mamą pojutrze do tego Olsztyna?
22 lutego 2011 21:33 | ID: 427214
Żanetka, Ty jedziesz z Mamą pojutrze do tego Olsztyna?
Tak jadę z tatą i z mamą. Chlopaki zostają z mężem w domu. Boję się.
22 lutego 2011 21:34 | ID: 427216
22 lutego 2011 21:38 | ID: 427222
Ja wierzę, że musi byc dobrze. Ale mama chyba nie. Nie dziwię się Jej...Boi się...ie wiem, jak będę się tam trzymać i wspierać mamę, ajk na samą myśl mnie trzęsie
22 lutego 2011 21:38 | ID: 427224
22 lutego 2011 21:40 | ID: 427225
Ja wierzę, że musi byc dobrze. Ale mama chyba nie. Nie dziwię się Jej...Boi się...ie wiem, jak będę się tam trzymać i wspierać mamę, ajk na samą myśl mnie trzęsie
Nie pokazuj Jej, że też się boisz, bo pomyśli, że z Nią naprawdę jst krucho. Mama nadal pali papierosy? Chyba będzie musiała z nich zrezygnować, bez względu na to co to za choroba, bo to jednak płuca...
22 lutego 2011 21:42 | ID: 427228
Żanetko będzie dobrze tylko cieplutko się ubierzcie.
22 lutego 2011 21:43 | ID: 427229
Ja wierzę, że musi byc dobrze. Ale mama chyba nie. Nie dziwię się Jej...Boi się...ie wiem, jak będę się tam trzymać i wspierać mamę, ajk na samą myśl mnie trzęsie
Nie pokazuj Jej, że też się boisz, bo pomyśli, że z Nią naprawdę jst krucho. Mama nadal pali papierosy? Chyba będzie musiała z nich zrezygnować, bez względu na to co to za choroba, bo to jednak płuca...
Pali. Lekarka nie kazała rzucać od razu, żeby organizm nie przeżył jakiegoś szoku. Mama pali teraz bardzo mało.
22 lutego 2011 21:44 | ID: 427231
22 lutego 2011 21:46 | ID: 427233
Ja wierzę, że musi byc dobrze. Ale mama chyba nie. Nie dziwię się Jej...Boi się...ie wiem, jak będę się tam trzymać i wspierać mamę, ajk na samą myśl mnie trzęsie
Nie pokazuj Jej, że też się boisz, bo pomyśli, że z Nią naprawdę jst krucho. Mama nadal pali papierosy? Chyba będzie musiała z nich zrezygnować, bez względu na to co to za choroba, bo to jednak płuca...
Pali. Lekarka nie kazała rzucać od razu, żeby organizm nie przeżył jakiegoś szoku. Mama pali teraz bardzo mało.
No tak, najlepiej powoli ograniczać...
22 lutego 2011 21:49 | ID: 427237
Jeszcze 10 minut i dam Mateuszowi antybiotyk i uciekam do łóżka.... Będę książkę czytać. Mąż na nockę pojechał, a ja z małym "na wygnaniu" śpimy:))) Mati śpi w drugim pokoju, bo nie chcę, żeby jeszcze mały złapał.
22 lutego 2011 21:50 | ID: 427238
Żanetko będzie dobrze tylko cieplutko się ubierzcie.
Dziękuję Ci, kochana jesteś.
22 lutego 2011 21:51 | ID: 427239
Jeszcze 10 minut i dam Mateuszowi antybiotyk i uciekam do łóżka.... Będę książkę czytać. Mąż na nockę pojechał, a ja z małym "na wygnaniu" śpimy:))) Mati śpi w drugim pokoju, bo nie chcę, żeby jeszcze mały złapał.
Ja obejrzę magazyn ekspresu reporterów i też uciekam :)
22 lutego 2011 21:53 | ID: 427241
A ja nie mogę farmy załadować i mi jagody uschną
22 lutego 2011 21:53 | ID: 427242
Jeszcze 10 minut i dam Mateuszowi antybiotyk i uciekam do łóżka.... Będę książkę czytać. Mąż na nockę pojechał, a ja z małym "na wygnaniu" śpimy:))) Mati śpi w drugim pokoju, bo nie chcę, żeby jeszcze mały złapał.
Ja obejrzę magazyn ekspresu reporterów i też uciekam :)
A mnie Mati wygryzł od telewizora:))))
Dobra, ja uciekam dziewczyny. Miłego wieczoru Wam życzę.
22 lutego 2011 21:55 | ID: 427244
Do jutra Żanetko
Ala ja przed chwilą miałam problem z wejściem na FB może to jakieś problemy techniczne
22 lutego 2011 21:58 | ID: 427246
Ja też już się kładę. Co prawda jutro mam na 9.40, ale rano muszę zawieźć dziewczyny do szkoły, bo nie będą szły pieszą 1.5 km w taki mróz
22 lutego 2011 21:59 | ID: 427247
Ja też już się kładę. Co prawda jutro mam na 9.40, ale rano muszę zawieźć dziewczyny do szkoły, bo nie będą szły pieszą 1.5 km w taki mróz
Do jutra Ewo :) dobra mama z Ciebie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.