Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
19 lutego 2011 17:03 | ID: 423328
Widze ze forum sie odrobine obudzilo ;)
Witajcie sobotnio :)
wiecie co?...snieg u mnie spadl! ostatnio snieg tu milalam przed Swietami! cos ta pogoda zwariowala.
WITAJ ANIU !!! Zima powraca
Oj nie nie Grazynko! Niech juz sobie idze! ZIMIE mowimy stanowcze nie!
Ja jak zima taka fajna jest to lubię... a wiosna będzie
Zima jest fajna, ale jak trwa dluzej niz miesiac to juz zaczyna doskwierac :)
Na pewno - co za dużo to nie zdrowo... ale wiosna też nadejdzie a potem nam zechce się - lata...
19 lutego 2011 17:05 | ID: 423329
Idę na TV - trzeba wiadomości jakieś obejrzeć... Wieczorkiem może "wpadnę"...
Papatki i miłego wieczorku
19 lutego 2011 17:06 | ID: 423330
Idę na TV - trzeba wiadomości jakieś obejrzeć... Wieczorkiem może "wpadnę"...
Papatki i miłego wieczorku
Ja wlasnie zabieram sie za oogldanie filmu :)
Ale wroce tu jeszcze :)
19 lutego 2011 17:08 | ID: 423332
kurcze, za półtorej godziny koniec kilku aukcji w których licytuję i już się pojawiają inne oferty. Czy ci ludzie nie mogą poszukac sobie czegoś innego do licytowania tylko zawsze ktoś mi się musi wtrynić i podbic cenę;/?
19 lutego 2011 17:09 | ID: 423333
To pa Aniu, pa Grażynko!
Ja też uciekam!
19 lutego 2011 17:21 | ID: 423338
zmykam narazie, będę później. papa
19 lutego 2011 18:16 | ID: 423360
Wpadłam na chwile. Zdrzemnęłam się z Kubusiem, miałam gości na kawie, o 19:00 znajomy ma wpaść. Muszę ogarnąć mieszkanie i biorę się za łazienkę.
19 lutego 2011 19:03 | ID: 423381
Witam wszystkich:))) W końcu dotarłam na forum:) Byłabym szybciej, ale pita mamie rozliczałam i coś za dużo do zwrotu wychodziło. Ale dałam radę;))))
19 lutego 2011 19:12 | ID: 423393
Witam wszystkich:))) W końcu dotarłam na forum:) Byłabym szybciej, ale pita mamie rozliczałam i coś za dużo do zwrotu wychodziło. Ale dałam radę;))))
Witaj Zanetko!
Strasznie cicho tu dzis!
19 lutego 2011 19:17 | ID: 423400
Witam wszystkich:))) W końcu dotarłam na forum:) Byłabym szybciej, ale pita mamie rozliczałam i coś za dużo do zwrotu wychodziło. Ale dałam radę;))))
Witaj Zanetko!
Strasznie cicho tu dzis!
No wekendowo mamy Aniu:) Witaj Kobietko:) I ja za hwilkę na chwilkę zniknę:) Muszę chłopaków poszorować; Ale potem będę:))))
19 lutego 2011 19:20 | ID: 423403
A ja łazienkę szoruję i blaszki z piekarnika. Za diabła ten tłuszcz przypalony nie chce zejść pomimo, że kupiłam specjalny środek.
19 lutego 2011 19:25 | ID: 423412
Hej hej:)
A ja dzis byłam na zakupach:)
Poszło kasiory, ale prawie wszystko kupione:)
19 lutego 2011 19:36 | ID: 423422
A ja łazienkę szoruję i blaszki z piekarnika. Za diabła ten tłuszcz przypalony nie chce zejść pomimo, że kupiłam specjalny środek.
ala a probowalas zostawic ten srodek na blaszce na jakies pol godziny? U mnie pomoglo!
19 lutego 2011 20:11 | ID: 423464
Jestem ponownie:) Chłopaki wykapane,w łóżkach:) Mąż trzyma nad nimi nadzór:) A ja chcę chwilkę spokoju:)))
19 lutego 2011 20:11 | ID: 423466
A ja łazienkę szoruję i blaszki z piekarnika. Za diabła ten tłuszcz przypalony nie chce zejść pomimo, że kupiłam specjalny środek.
ala a probowalas zostawic ten srodek na blaszce na jakies pol godziny? U mnie pomoglo!
Zostawiłam na 60 minut, nie pomogło więc popsikałam na kolejne 60 minut i nic nie dalo.
Poprzedni mieszkańcy trochę "zapuścili" piekarnik i nie mam pomysłu czym to wyszorować ale aby nie porysować.
19 lutego 2011 20:14 | ID: 423470
A ja łazienkę szoruję i blaszki z piekarnika. Za diabła ten tłuszcz przypalony nie chce zejść pomimo, że kupiłam specjalny środek.
ala a probowalas zostawic ten srodek na blaszce na jakies pol godziny? U mnie pomoglo!
Zostawiłam na 60 minut, nie pomogło więc popsikałam na kolejne 60 minut i nic nie dalo.
Poprzedni mieszkańcy trochę "zapuścili" piekarnik i nie mam pomysłu czym to wyszorować ale aby nie porysować.
Ala a jakiego specyfiku uzywasz? Ja w akcie desperacji dodalam odrobine domestosu! Mojej mamie z kolei sprawdzily sie pienki do czyszczenia piekarnika.
19 lutego 2011 20:14 | ID: 423471
A ja łazienkę szoruję i blaszki z piekarnika. Za diabła ten tłuszcz przypalony nie chce zejść pomimo, że kupiłam specjalny środek.
ala a probowalas zostawic ten srodek na blaszce na jakies pol godziny? U mnie pomoglo!
Zostawiłam na 60 minut, nie pomogło więc popsikałam na kolejne 60 minut i nic nie dalo.
Poprzedni mieszkańcy trochę "zapuścili" piekarnik i nie mam pomysłu czym to wyszorować ale aby nie porysować.
Ala mam specjalny płyn do piekarników. Niedostępny w Polsce. Wpadaj, to Ci dam:) Nie ma rzeczy niemożliwych dla tego płynu!!!!
19 lutego 2011 20:19 | ID: 423476
Mi kobieta w sklepie poleciła Tytan do przypaleń bez szorowania. Troche pomogł ale nie tak miało być. Ale zachwalała jaka rewelacja...
19 lutego 2011 20:22 | ID: 423480
Wiecie co, chyba się położę. Padam dziś na pyszczek:(((
Ala, daj już spokój dziś z tym piekarnikiem:) Odpocznij trochę:))
19 lutego 2011 20:25 | ID: 423484
Wiecie co, chyba się położę. Padam dziś na pyszczek:(((
Ala, daj już spokój dziś z tym piekarnikiem:) Odpocznij trochę:))
cos wczesnie jak na Ciebie Zanetko! ;) Ale masz tak intensywne zycie i wcale sie nie dziwie, ze Twoj organizm dopomina sie odpoczynku :) Kladz sie i zrelaksuj!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.