Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
18 lutego 2011 18:55 | ID: 422561
Witajcie:) Aniu, widze, że coś knujesz:) Marlenko, to przejściowa choroba:) Witaj ponownie Alicjo:))) Widzę, że i nasza Ewa jest:) Witaj Ewuś ponownie:)))
Kobietki auto odebrałam:) Jutro ruszam w trasę:)Ale jeszcze nie wiem gdzie:)))
Byle do lata, nad jeziora będziemy jeździć
Mam nadzieję;))) Oby jak najszybciej:)))
Mama już pojechała?
Kawkę wypili i pojechali, bo siostra dzwoniła, że zajrzy do nich:)))
18 lutego 2011 18:55 | ID: 422562
Witajcie:) Aniu, widze, że coś knujesz:) Marlenko, to przejściowa choroba:) Witaj ponownie Alicjo:))) Widzę, że i nasza Ewa jest:) Witaj Ewuś ponownie:)))
Kobietki auto odebrałam:) Jutro ruszam w trasę:)Ale jeszcze nie wiem gdzie:)))
To knucie to Marlenki i Izy sprawka...to one zaczely, a ja tylko wcielam plan w zycie
Czy Ty to Iza widzisz? Chcemy by ta nasza Ania się w końcu ustatkowała a ona tak o nas pisze
No na kogos wine musze zwalic jakby cos nie wyszlo nakrecilam sie na chlopaka przez wczorajsza rozmowa z Wami i martini
A jak się uda będę mogła nieść welon?
18 lutego 2011 18:55 | ID: 422563
Witam wszystkich wieczornie! Chłopaki wykańczają zupę z obiadu a ja czuję że niedługo wykończę naleśniki z obiadu...i nic się nie zmarnuje
Witaj Iza:)) jak tam dzisiaj Michaś? a co do nalesników to tez bym zjadła
Michaś dziś znacznie lepiej! Tylko kaszel ma ! Czekamy aż przejdzie! Ładnie zaczął jeść:) Apetyt mu wrócił! Bardzo dziękuję za troskę:)
Ja uwielbiam naleśniki i choć nie jadam po 18 dziś złamie zasady i zjem pozostałości naleśnikowe po obiedzie!
to dobrze ze juz lepiej:)))) uwielbiam naleśniki twarogiem i cynamonem a co do zasad to ja zawsze zaczynam na poniedziałku, kupiłam pieczywoo chrupkie i od 1,5 tygonia nie moge do niego sie przybrac
18 lutego 2011 18:57 | ID: 422564
Witajcie:) Aniu, widze, że coś knujesz:) Marlenko, to przejściowa choroba:) Witaj ponownie Alicjo:))) Widzę, że i nasza Ewa jest:) Witaj Ewuś ponownie:)))
Kobietki auto odebrałam:) Jutro ruszam w trasę:)Ale jeszcze nie wiem gdzie:)))
Byle do lata, nad jeziora będziemy jeździć
Mam nadzieję;))) Oby jak najszybciej:)))
Mama już pojechała?
Kawkę wypili i pojechali, bo siostra dzwoniła, że zajrzy do nich:)))
O,to dobrze, Mama będzie miała towarzystwo
18 lutego 2011 18:57 | ID: 422568
A jak się uda będę mogła nieść welon?
A to myslisz ze az tak daleko ta znajomosc zajdzie? :D Jesli bede miala dlugachny welon to jak najbardziej mozesz go niesc :D
18 lutego 2011 18:59 | ID: 422570
A jak się uda będę mogła nieść welon?
A to myslisz ze az tak daleko ta znajomosc zajdzie? :D Jesli bede miala dlugachny welon to jak najbardziej mozesz go niesc :D
Wiesz Aniu ja ostatnio jedną parę już zeswatałam
18 lutego 2011 18:59 | ID: 422572
Witajcie:) Aniu, widze, że coś knujesz:) Marlenko, to przejściowa choroba:) Witaj ponownie Alicjo:))) Widzę, że i nasza Ewa jest:) Witaj Ewuś ponownie:)))
Kobietki auto odebrałam:) Jutro ruszam w trasę:)Ale jeszcze nie wiem gdzie:)))
To knucie to Marlenki i Izy sprawka...to one zaczely, a ja tylko wcielam plan w zycie
Czy Ty to Iza widzisz? Chcemy by ta nasza Ania się w końcu ustatkowała a ona tak o nas pisze
No na kogos wine musze zwalic jakby cos nie wyszlo nakrecilam sie na chlopaka przez wczorajsza rozmowa z Wami i martini
A jak się uda będę mogła nieść welon?
Marlena jak sie uda bedziemy honorowymi gośćmi bedzie dla nas osobny stolik z Familki
18 lutego 2011 18:59 | ID: 422573
Witam wszystkich wieczornie! Chłopaki wykańczają zupę z obiadu a ja czuję że niedługo wykończę naleśniki z obiadu...i nic się nie zmarnuje
Witaj Iza:)) jak tam dzisiaj Michaś? a co do nalesników to tez bym zjadła
Michaś dziś znacznie lepiej! Tylko kaszel ma ! Czekamy aż przejdzie! Ładnie zaczął jeść:) Apetyt mu wrócił! Bardzo dziękuję za troskę:)
Ja uwielbiam naleśniki i choć nie jadam po 18 dziś złamie zasady i zjem pozostałości naleśnikowe po obiedzie!
to dobrze ze juz lepiej:)))) uwielbiam naleśniki twarogiem i cynamonem a co do zasad to ja zawsze zaczynam na poniedziałku, kupiłam pieczywoo chrupkie i od 1,5 tygonia nie moge do niego sie przybrac
Nie cierpię pieczywa chrupkiego!
18 lutego 2011 19:00 | ID: 422574
Dobra, znikam chłopakom kolację zrobić:)
Mąż mi ciśnienie podniósł:( Niech no tylko wróci z pracy!!! nakopię:)))
18 lutego 2011 19:00 | ID: 422575
Oj Alicjo,przypomniało mi się,że kiedyś zgubilam się w Morągu,jechaam jednokierunkową przy rynku pod prąd i dopiero debata z m.jakoś mnie z twojego miasta wyprowadziła.
18 lutego 2011 19:00 | ID: 422576
Witajcie:) Aniu, widze, że coś knujesz:) Marlenko, to przejściowa choroba:) Witaj ponownie Alicjo:))) Widzę, że i nasza Ewa jest:) Witaj Ewuś ponownie:)))
Kobietki auto odebrałam:) Jutro ruszam w trasę:)Ale jeszcze nie wiem gdzie:)))
To knucie to Marlenki i Izy sprawka...to one zaczely, a ja tylko wcielam plan w zycie
Czy Ty to Iza widzisz? Chcemy by ta nasza Ania się w końcu ustatkowała a ona tak o nas pisze
No na kogos wine musze zwalic jakby cos nie wyszlo nakrecilam sie na chlopaka przez wczorajsza rozmowa z Wami i martini
A jak się uda będę mogła nieść welon?
Marlena jak sie uda bedziemy honorowymi gośćmi bedzie dla nas osobny stolik z Familki
No ja innej opcji nie widzę
18 lutego 2011 19:01 | ID: 422577
Dobra, znikam chłopakom kolację zrobić:)
Mąż mi ciśnienie podniósł:( Niech no tylko wróci z pracy!!! nakopię:)))
Za co znowu?!
18 lutego 2011 19:01 | ID: 422579
Witam wszystkich wieczornie! Chłopaki wykańczają zupę z obiadu a ja czuję że niedługo wykończę naleśniki z obiadu...i nic się nie zmarnuje
Witaj Iza:)) jak tam dzisiaj Michaś? a co do nalesników to tez bym zjadła
Michaś dziś znacznie lepiej! Tylko kaszel ma ! Czekamy aż przejdzie! Ładnie zaczął jeść:) Apetyt mu wrócił! Bardzo dziękuję za troskę:)
Ja uwielbiam naleśniki i choć nie jadam po 18 dziś złamie zasady i zjem pozostałości naleśnikowe po obiedzie!
to dobrze ze juz lepiej:)))) uwielbiam naleśniki twarogiem i cynamonem a co do zasad to ja zawsze zaczynam na poniedziałku, kupiłam pieczywoo chrupkie i od 1,5 tygonia nie moge do niego sie przybrac
Nie cierpię pieczywa chrupkiego!
ja tez nie ale ostatnio mnie kilogramy do niego zmuszaja, w spodnie sie nie mieszcze
18 lutego 2011 19:02 | ID: 422581
Dobra, znikam chłopakom kolację zrobić:)
Mąż mi ciśnienie podniósł:( Niech no tylko wróci z pracy!!! nakopię:)))
Żanetko spokojnie :)
18 lutego 2011 19:03 | ID: 422584
18 lutego 2011 19:04 | ID: 422585
Witam wszystkich wieczornie! Chłopaki wykańczają zupę z obiadu a ja czuję że niedługo wykończę naleśniki z obiadu...i nic się nie zmarnuje
Witaj Iza:)) jak tam dzisiaj Michaś? a co do nalesników to tez bym zjadła
Michaś dziś znacznie lepiej! Tylko kaszel ma ! Czekamy aż przejdzie! Ładnie zaczął jeść:) Apetyt mu wrócił! Bardzo dziękuję za troskę:)
Ja uwielbiam naleśniki i choć nie jadam po 18 dziś złamie zasady i zjem pozostałości naleśnikowe po obiedzie!
to dobrze ze juz lepiej:)))) uwielbiam naleśniki twarogiem i cynamonem a co do zasad to ja zawsze zaczynam na poniedziałku, kupiłam pieczywoo chrupkie i od 1,5 tygonia nie moge do niego sie przybrac
Nie cierpię pieczywa chrupkiego!
ja tez nie ale ostatnio mnie kilogramy do niego zmuszaja, w spodnie sie nie mieszcze
J nie jem ostatnio zadnego pieczywa,ale kg to mam duuuuużo więcej niż Ty
18 lutego 2011 19:05 | ID: 422586
18 lutego 2011 19:05 | ID: 422588
Znowu ni stąd ni zowąd mam stan podgorączkowy
18 lutego 2011 19:06 | ID: 422590
18 lutego 2011 19:07 | ID: 422592
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.