Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
16 lutego 2011 22:27 | ID: 420027
"Obowiązek" przyjemny spełniony - zagłosowałam na swoich ulubieńców...
Dobry wieczor Grazynko :) Ja tez kliknelam na taka przecudna panieneczke w bialej sukieneczce
16 lutego 2011 22:29 | ID: 420030
16 lutego 2011 22:30 | ID: 420033
Witajcie :)))) ponownie wojowałam z galerią alle sie udało jeszcze tylko z Huberta stroną muszę pokombinować i bedzie dobrez jak niczego nie skasuje.
czytam co ta u was:)
Alu jak tam na nowym mieszkanku?
Hej! opisałam w blogu.
Witajcie :)))) ponownie wojowałam z galerią alle sie udało jeszcze tylko z Huberta stroną muszę pokombinować i bedzie dobrez jak niczego nie skasuje.
czytam co ta u was:)
Alu jak tam na nowym mieszkanku?
Witam! Wiecie,spać mi się już chce,ale chęć pobycia z Wami jest silniejsza...Żaneta jak tam sąsiad?
ja mam wielką chęć poklikania ale zasypiam na siedząco. Jeszcze wyrko muszę pościelic, ale mi się nie chce
Alu zaraz poczytam:)
Wierze w Twoje zmeczenie:))) ale bez rozscielonego wyrka nie da sie spać:)) więc bedz dalej z nami:)
16 lutego 2011 22:31 | ID: 420034
Znikam na sekundkę, mąż wrócił:) Potem będę:)
16 lutego 2011 22:32 | ID: 420035
Kurcze ze starego mieszkania nie wziełam deski do prasowania i teraz nie wiem jak sie zabrać za prasowanie koszuli bez deski! Normalnie szok!
najlepiej na ławie, położ koc ,na to coś lnianego i już
Anusia teraz Kubuś ma swój pokoik :) Nie ucieka z łózka ale ja nasłuchuję, sprawdzam czy jest przykyty itd.
Apopo ciepła, w starym mieszkaniu przy takiej jak teraz pogodzie miałam w łazience maks 10 stopni, a jak mróz 20 stopniowy trzymał z 3 dni to i 6 stopni miałam w kibelku. Jednej zimy rury nam tam zamarzły!
o matko! ja mam małego w tym samym pokoju a wstaję co chwila, w drugim to chyba nianię bym kupiła!
odmawiam przyjęcia do wiadomości ze taką temperaturę mozna mieć w domu!!! zgroza!!
Aniu, ja również co chwila wstaję. Choć oje chlopaki już duże są:))) Ale w oddzielnym pokoju narazie boją się spać, choc z ężęm przechodzimy spać w nocy do drugiego pokoju!!!!! Ale ja juz taka głupia jestem ,że nie zasnę, dopóki nie sprawdzę, ze dzieci prykryte...I za chwilę znów i znów..... A rano nietomna chodzę:(((
mam to samo, zawsze słyszę jak mały się przekręci w łózeczku, wtedy wstaję i sprawdzam czy się nie odkrył!nawet jak nie piszczy
16 lutego 2011 22:32 | ID: 420036
Znikam na sekundkę, mąż wrócił:) Potem będę:)
Ok,to napisz co to za nalot,poczekam jeszcze chwilę,chociaż spać mi się chce...
16 lutego 2011 22:35 | ID: 420040
Znikam na sekundkę, mąż wrócił:) Potem będę:)
Ty wracaj bo z tobą dzisiaj nie rozmawiałam naisz co u ciebie? Jak Mama?
16 lutego 2011 22:38 | ID: 420044
16 lutego 2011 22:40 | ID: 420047
Znikam na sekundkę, mąż wrócił:) Potem będę:)
To czekamy...
16 lutego 2011 23:01 | ID: 420069
16 lutego 2011 23:03 | ID: 420071
może ty jakiegoś najemnika weź na tych sąsiadów?!
16 lutego 2011 23:03 | ID: 420073
No no no - ale nieczuła jesteś...
16 lutego 2011 23:04 | ID: 420074
I co ona na to? Poszła jak niepyszna?
16 lutego 2011 23:05 | ID: 420075
Znikam na sekundkę, mąż wrócił:) Potem będę:)
Ty wracaj bo z tobą dzisiaj nie rozmawiałam naisz co u ciebie? Jak Mama?
Alicjo jestem:) Mama jakby troszkę dosła do siebie...Chyba, że mi się wydaję. Opisałam w blogu szczegułowo. Rozmawiałam na ten temat z tatą....
16 lutego 2011 23:07 | ID: 420077
16 lutego 2011 23:35 | ID: 420097
Znikam na sekundkę, mąż wrócił:) Potem będę:)
Ty wracaj bo z tobą dzisiaj nie rozmawiałam naisz co u ciebie? Jak Mama?
Alicjo jestem:) Mama jakby troszkę dosła do siebie...Chyba, że mi się wydaję. Opisałam w blogu szczegułowo. Rozmawiałam na ten temat z tatą....
mam tel bede póżniej
16 lutego 2011 23:40 | ID: 420100
16 lutego 2011 23:40 | ID: 420101
Ha ha ha - Żanetko zrobiłaś mnie w "konia"... bo ja już Ciebie na wątku na Dobranoc - pożegnałam....
16 lutego 2011 23:42 | ID: 420102
Dobra kobietki ja znkiam spać, bo jutro o 6 pobudka:((( Młody do szkoły ma na ósmą a napalic trzeba zanim wstanie:( Dobranoc kochani:))) MIłej nocki!!!
16 lutego 2011 23:44 | ID: 420106
Podłamałam się dzisiaj, do rozprawy został tydzień i tak przeanalizowałam wszystko i ... wszystko jest po myśli dawcy: nazwisko jego, tyle alimentów ile chce płacić, odwiedziny kiedy on chce, decydowanie o leczeniu, edukacji itp.... czyli on ma prawa , a ja tylko obowiązki. Polskie prawo jest do czterech liter. :(:(:(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.