Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
14 lutego 2011 15:36 | ID: 416867
Witajcie :)
Super Żanetko :)
Ja dzisiaj padam, miałam ciężką noc 38,5 gorączki i nawet nie wiem co mi było. mam tylko nadzieję że małego nie zaraziłam.
Wizyta dawcy przebiegła spokojnie ale nie popisał się. Kupił dziecku pieluszki, które są tak szorstkie.... No cóż jak sam twierdził na luksusowe pieluszki (huggies czy pampers) moje dziecko nie zasługuje (a jego stać na to). Kupił jeszcze 2 słoiczki hipp i zadowolony w końcu interesuje się dzieckiem. Ehh szkoda słów.
A na Kubusia chociaż zwrócił uwagę? Co on chce w ten sposób osiągnąć przed sądem
14 lutego 2011 15:40 | ID: 416869
Na Kubusia zwracał uwagę w kontekście jakie "kule" ma dziecko, nic nie wie o własnym synu, nie wie jakie ma przyzwyczajenia, co lubi.... i nawet się o to nie zapytał.
14 lutego 2011 15:46 | ID: 416876
To było na zasadzie przyjechał, odbębnił wizytę żeby w sądzie nie było że nie interesuje się dzieckiem ale tak na prawdę nic o dziecko nie wie i nie widać po nim jakiejkolwiek woli poznania Kubusia.
14 lutego 2011 15:48 | ID: 416879
Na Kubusia zwracał uwagę w kontekście jakie "kule" ma dziecko, nic nie wie o własnym synu, nie wie jakie ma przyzwyczajenia, co lubi.... i nawet się o to nie zapytał.
Kule? O co chodzi, bo nie rozmumiem
14 lutego 2011 15:56 | ID: 416897
Zapomiałam się pochwalić wczoraj moja siostra cioteczna urodziła synka:)
14 lutego 2011 15:57 | ID: 416898
Zapomiałam się pochwalić wczoraj moja siostra cioteczna urodziła synka:)
Super:)
Dla niego "kule" to jądra.
14 lutego 2011 16:01 | ID: 416905
Zapomiałam się pochwalić wczoraj moja siostra cioteczna urodziła synka:)
Super:)
Dla niego "kule" to jądra.
Co za idiota!!!!
14 lutego 2011 16:01 | ID: 416906
Zapomiałam się pochwalić wczoraj moja siostra cioteczna urodziła synka:)
Super:)
Dla niego "kule" to jądra.
Mó Boże Ja nawet nie skomentuję...
No ale ja dziś zła jak osa, zmęczona jak pies i nieszczęśliwa po prostu. Zagwozdkę złużbową mam i nijak z niej wyjść nie umiem...boć nie odemnie ona zależy....
No ale dotarłam do domu i mam chłopaków! To mnie trzyma dziś w pionie!
Miłego popołudnia Wam życzę!
14 lutego 2011 16:03 | ID: 416910
Dziewczyny, wróciłam z banku:) Jest ok, ale do wzięcia kredytu musimy byc z mężem. Więc jutro wszystko załatwimy, i jak dobrze pójdzie, to jeszcze jutro kupimy autko:)))))) Ależ sie cieszę;)
14 lutego 2011 16:05 | ID: 416913
Dziewczyny, wróciłam z banku:) Jest ok, ale do wzięcia kredytu musimy byc z mężem. Więc jutro wszystko załatwimy, i jak dobrze pójdzie, to jeszcze jutro kupimy autko:)))))) Ależ sie cieszę;)
A co to za auto bedzie?
14 lutego 2011 16:05 | ID: 416914
A ja znikam, bo mama dzwoniła, że jadą na kawkę;)))) Kurczę mam nadzieje, ze wieczorkiem uda mi sie odpocząć. Ja dzis chyba z 600 kilometrów zrobiłam:))) I to sypiącym się samochodem:))))
14 lutego 2011 16:06 | ID: 416915
Zapomiałam się pochwalić wczoraj moja siostra cioteczna urodziła synka:)
Super:)
Dla niego "kule" to jądra.
Co za idiota!!!!
Szkoda słów, ale co on chce w sądzie osiągnąć? Od alimentów się nie wymiga
14 lutego 2011 16:07 | ID: 416917
A ja znikam, bo mama dzwoniła, że jadą na kawkę;)))) Kurczę mam nadzieje, ze wieczorkiem uda mi sie odpocząć. Ja dzis chyba z 600 kilometrów zrobiłam:))) I to sypiącym się samochodem:))))
Gdzieś Ty była?!
14 lutego 2011 16:07 | ID: 416920
Zapomiałam się pochwalić wczoraj moja siostra cioteczna urodziła synka:)
Gratulacje!
14 lutego 2011 16:08 | ID: 416921
A ja znikam, bo mama dzwoniła, że jadą na kawkę;)))) Kurczę mam nadzieje, ze wieczorkiem uda mi sie odpocząć. Ja dzis chyba z 600 kilometrów zrobiłam:))) I to sypiącym się samochodem:))))
Gdzieś Ty była?!
Zjeździłam pół Polski!!!! Ale co chciałam, to załatwiłam:)))
14 lutego 2011 16:09 | ID: 416924
Dziewczyny, wróciłam z banku:) Jest ok, ale do wzięcia kredytu musimy byc z mężem. Więc jutro wszystko załatwimy, i jak dobrze pójdzie, to jeszcze jutro kupimy autko:)))))) Ależ sie cieszę;)
A co to za auto bedzie?
Przyjedziesz to zobaczysz:))))) Tylko kolorek mi nie bardzo sie podoba:((( Ale cóż, nie mozna mieć wszystkiego:)) Ważne, że chodzi i sprawne jest:)))
14 lutego 2011 16:10 | ID: 416925
A ja znikam, bo mama dzwoniła, że jadą na kawkę;)))) Kurczę mam nadzieje, ze wieczorkiem uda mi sie odpocząć. Ja dzis chyba z 600 kilometrów zrobiłam:))) I to sypiącym się samochodem:))))
Gdzieś Ty była?!
Zjeździłam pół Polski!!!! Ale co chciałam, to załatwiłam:)))
W ciągu jednego dnia zjeździłaś pół Polski?
14 lutego 2011 16:12 | ID: 416928
Od alimentów nie, ale chce płacić jak najmniej się da. No chce żeby dziecko miało jego nazwisko na co ja nie chce pozwolić. Generalnie on chce mieć prawa ale nie obowiązki.
14 lutego 2011 16:12 | ID: 416929
A ja znikam, bo mama dzwoniła, że jadą na kawkę;)))) Kurczę mam nadzieje, ze wieczorkiem uda mi sie odpocząć. Ja dzis chyba z 600 kilometrów zrobiłam:))) I to sypiącym się samochodem:))))
Gdzieś Ty była?!
Zjeździłam pół Polski!!!! Ale co chciałam, to załatwiłam:)))
W ciągu jednego dnia zjeździłaś pół Polski?
W ciągu pół dnia:))) Żartuję, że pół Polski, ale mam dość kierownicy na dziś;)
Dobra, znikam bo mama zaraz bedzie:))) Kurczę a tu sajgon w doomku:) I obiad na jutro muszę zrobić, bo jutro od nowa bieg od rana:))))Będę za półtorej godzinki:))))
14 lutego 2011 16:14 | ID: 416930
Też znikam, do pracy trzeba jechać. Będę później.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.