Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
13 lutego 2011 13:14 | ID: 415830
Witam i ja poobiadkowo:) Mam chęć gdzieś jechać, ale sama nie wiem, gdzie. Chyba do mamy pojedziemy na kawkę. Nasze dzieci dziś dostają kota!!!!!
13 lutego 2011 14:09 | ID: 415874
Młody "je" wodę ze szklanki... widelcem. Najwyższy czas chyba podać obiad :)
13 lutego 2011 14:20 | ID: 415882
My też już po obiadku. Sandra z Wojtkiem próbują wypuścić chomika, mam nadzieję, że im to się nie uda,bo ja go w ręce nie wezmę!
13 lutego 2011 14:21 | ID: 415883
Witam i ja poobiadkowo:) Mam chęć gdzieś jechać, ale sama nie wiem, gdzie. Chyba do mamy pojedziemy na kawkę. Nasze dzieci dziś dostają kota!!!!!
U nas już również po obiadku. Młodszy syn pojechał na ostatni egzamin - poprawkowy... po drodze zalicza kręgielnię ze swoją dziewczyną - to taki prezent na Walentynki, starszy z narzeczoną u kumpla, Oliweczka z rodzicami na chrzcinach bliżniaków a my z mężusiem w domku z moim bratem.
13 lutego 2011 14:22 | ID: 415884
Młody "je" wodę ze szklanki... widelcem. Najwyższy czas chyba podać obiad :)
"Biedny" Tymuś...
13 lutego 2011 14:24 | ID: 415885
My też już po obiadku. Sandra z Wojtkiem próbują wypuścić chomika, mam nadzieję, że im to się nie uda,bo ja go w ręce nie wezmę!
Taaaka duża i się boi... Ja z chomikiem Oliweczki za Pan Brat jestem...
13 lutego 2011 16:10 | ID: 415939
Oooo - a co tu tak - ciiiicho...
Pożegnaliśmy właśnie straszego syna z narzeczoną i czekamy do jutra na Oliweczkę...
13 lutego 2011 16:31 | ID: 415947
Witam i ja. Byliśmy w Jysk po komody, szafkę, regał, biurko i krzesło. W McDonaldzie na "obiedzie" a teraz ciąg dalszy dopieszczania mieszkanka.
13 lutego 2011 16:33 | ID: 415948
Witam i ja. Byliśmy w Jysk po komody, szafkę, regał, biurko i krzesło. W McDonaldzie na "obiedzie" a teraz ciąg dalszy dopieszczania mieszkanka.
WITAJ ALU !!! Fajnie tak urządzać nowe mieszkano. Niech Wam się szczęśliwie mieszka w nim
13 lutego 2011 16:34 | ID: 415949
Witam i ja. Byliśmy w Jysk po komody, szafkę, regał, biurko i krzesło. W McDonaldzie na "obiedzie" a teraz ciąg dalszy dopieszczania mieszkanka.
WITAJ ALU !!! Fajnie tak urządzać nowe mieszkano. Niech Wam się szcęśliwie mieszka w nim
Fajnie, super ale z konta ubywa
13 lutego 2011 16:46 | ID: 415952
Witam i ja. Byliśmy w Jysk po komody, szafkę, regał, biurko i krzesło. W McDonaldzie na "obiedzie" a teraz ciąg dalszy dopieszczania mieszkanka.
WITAJ ALU !!! Fajnie tak urządzać nowe mieszkano. Niech Wam się szczęśliwie mieszka w nim
Fajnie, super ale z konta ubywa
Hehehe - skąd ja to znam...
13 lutego 2011 17:03 | ID: 415963
Pospałam I ponoć chrapałam
Ernest już odwieziony do domu:) Michas bajki ogląda...godzinka dla necika a potem już szykowanie ubrań na jutro do pracy i przedszkola:)
13 lutego 2011 17:06 | ID: 415964
Pospałam I ponoć chrapałam
Ernest już odwieziony do domu:) Michas bajki ogląda...godzinka dla necika a potem już szykowanie ubrań na jutro do pracy i przedszkola:)
O to teraz wypoczęta jesteś to poklikasz...
13 lutego 2011 17:07 | ID: 415966
Pan nam domofn naprawia, przyszedł nie wiadomo skąd z nowym domofonem.
13 lutego 2011 17:09 | ID: 415969
Pan nam domofn naprawia, przyszedł nie wiadomo skąd z nowym domofonem.
Hehehe widzisz cuda!!!!
13 lutego 2011 17:11 | ID: 415971
13 lutego 2011 17:18 | ID: 415977
...a my dzisiaj, po śniadanku i kościółku wypuściliśmy się na obrzeża miasta - łaziliśmy ponad 3 h...
nogi w nogi mi weszły, a teraz - siedzę, czytam, myślę i klikam
...
13 lutego 2011 17:20 | ID: 415979
...a my dzisiaj, po śniadanku i kościółku wypuściliśmy się na obrzeża miasta - łaziliśmy ponad 3 h...
nogi w nogi mi weszły, a teraz - siedzę, czytam, myślę i klikam
...
I w międzyczasie nowy avatarek dałaś
13 lutego 2011 17:23 | ID: 415987
...a my dzisiaj, po śniadanku i kościółku wypuściliśmy się na obrzeża miasta - łaziliśmy ponad 3 h...
nogi w nogi mi weszły, a teraz - siedzę, czytam, myślę i klikam
...
To Krysiu na "sportowo spędziłaś" niedzielkę... a ja przy kompie i Familce... z przerwami oczywiście, żeby nie było
13 lutego 2011 17:24 | ID: 415989
...a my dzisiaj, po śniadanku i kościółku wypuściliśmy się na obrzeża miasta - łaziliśmy ponad 3 h...
nogi w nogi mi weszły, a teraz - siedzę, czytam, myślę i klikam
...
I w międzyczasie nowy avatarek dałaś
O - faktycznie co i raz nowe foto - ślicznie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.