Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
11 lutego 2011 14:11 | ID: 414384
dziękuję :) cośmnie własnie zaczyna głowa boleć i chyba zrobie sobie małą czarną :)
Ale słabą. A nie odrzuca Cię od kawy? Niektóre kobiety tak mają.
11 lutego 2011 14:21 | ID: 414395
Spadam...Trzymajcie się cieplutko!
11 lutego 2011 14:22 | ID: 414398
no własnie kawa teraz nie za bardzo mi podchodzi
11 lutego 2011 14:25 | ID: 414401
no własnie kawa teraz nie za bardzo mi podchodzi
To może lepiej nie pij.
11 lutego 2011 14:31 | ID: 414409
pewnie i nie bede piła ale chodze taka osowiała i trochę głowa boli
11 lutego 2011 14:37 | ID: 414415
pewnie i nie bede piła ale chodze taka osowiała i trochę głowa boli
A to też przez Twój stan pewnie. Najlepiej to się położyć i trochę pobyczyć. Dasz radę tak wszystko zorganizować żebyś mogła sobie odpocząć?
11 lutego 2011 14:47 | ID: 414423
pewnie ze dam :)własnie ola ucina sobie poobiednia drzemkę :)obiadek mam wczorajszy (pierogi z kapusta i grzybkami)
11 lutego 2011 17:12 | ID: 414510
Ala! Gdzies ty była cały dzień
11 lutego 2011 17:23 | ID: 414514
Witam wszystkich w tak pochmurny dzień ..Jakoś mało nas
11 lutego 2011 17:35 | ID: 414517
Ja się rozkręcam!!cztery dni spędziłam z Jakubem w szpitalu a do domu wpadałam tylko na troszkę...Terazmuszę to sobie odbić i odreagować!!
11 lutego 2011 17:39 | ID: 414519
Ala! Gdzies ty była cały dzień
Jaaaa?
11 lutego 2011 17:42 | ID: 414520
Witam wszystkich w tak pochmurny dzień ..Jakoś mało nas
Weekend się zaczął .Pewnie połowa z familiowiczów spędza ten czas z rodzinkami na zakupach albo przy piątkowym rodzinnym obiadku
11 lutego 2011 17:44 | ID: 414522
Ludzie rozsypuję się. Przeprowadzka mnie przeraża, nie wiem za co złapać, chodzę jak w amoku, nic nie zrobione, głowa mi pęka, od antybiotyków nie mam smaku, sliny, wyjałowiona jama ustna. Masakra! Zatoki zawalone, nie mam czasu zjeść. Oszaleję. Byliśmy kupiliśmy nową kanapę, stoi juz na nowym, mezus dokręca szafki. Ostatnia noc w naszym pierwszym domu. Przyszliśmy tu jako zakochani nastolatkowie bez grosza w kieszeni...wychodzimy z prawie 3 letnim synem.Jestem przerażona!
11 lutego 2011 17:47 | ID: 414525
Ludzie rozsypuję się. Przeprowadzka mnie przeraża, nie wiem za co złapać, chodzę jak w amoku, nic nie zrobione, głowa mi pęka, od antybiotyków nie mam smaku, sliny, wyjałowiona jama ustna. Masakra! Zatoki zawalone, nie mam czasu zjeść. Oszaleję. Byliśmy kupiliśmy nową kanapę, stoi juz na nowym, mezus dokręca szafki. Ostatnia noc w naszym pierwszym domu. Przyszliśmy tu jako zakochani nastolatkowie bez grosza w kieszeni...wychodzimy z prawie 3 letnim synem.Jestem przerażona!
Przerażona???Powinnaś być szczęśliwa raczej...
11 lutego 2011 17:48 | ID: 414526
Ludzie rozsypuję się. Przeprowadzka mnie przeraża, nie wiem za co złapać, chodzę jak w amoku, nic nie zrobione, głowa mi pęka, od antybiotyków nie mam smaku, sliny, wyjałowiona jama ustna. Masakra! Zatoki zawalone, nie mam czasu zjeść. Oszaleję. Byliśmy kupiliśmy nową kanapę, stoi juz na nowym, mezus dokręca szafki. Ostatnia noc w naszym pierwszym domu. Przyszliśmy tu jako zakochani nastolatkowie bez grosza w kieszeni...wychodzimy z prawie 3 letnim synem.Jestem przerażona!
Przerażona???Powinnaś być szczęśliwa raczej...
Ja ogarniemy to wszystko bede szczesliwa :)
11 lutego 2011 17:51 | ID: 414527
Ludzie rozsypuję się. Przeprowadzka mnie przeraża, nie wiem za co złapać, chodzę jak w amoku, nic nie zrobione, głowa mi pęka, od antybiotyków nie mam smaku, sliny, wyjałowiona jama ustna. Masakra! Zatoki zawalone, nie mam czasu zjeść. Oszaleję. Byliśmy kupiliśmy nową kanapę, stoi juz na nowym, mezus dokręca szafki. Ostatnia noc w naszym pierwszym domu. Przyszliśmy tu jako zakochani nastolatkowie bez grosza w kieszeni...wychodzimy z prawie 3 letnim synem.Jestem przerażona!
Przerażona???Powinnaś być szczęśliwa raczej...
Ja ogarniemy to wszystko bede szczesliwa :)
Pewnie,że ogarniecie...Nie ma innej opcji
11 lutego 2011 17:52 | ID: 414529
No i pozostają sentymenty i wspomnienia, coś mnie dziś naszło.
11 lutego 2011 17:58 | ID: 414531
No i pozostają sentymenty i wspomnienia, coś mnie dziś naszło.
A wspomnienie będą zawsze to normalneJeżeli dzisiaj jest ostatnia wasza nocka w starym domku usiądź z mężem wieczorkiem i powspominajcie sobie stare czasy...Ja bardzo często wspominam z mężem stare czasy w domku moich rodziców;)I wiem,że tam wrócę za jakiś czas
11 lutego 2011 18:53 | ID: 414563
Witajcie :) Wróciłam niedawno po wojażach całodniowych w szpitalu. Ale jest w miarę dobrze najwazniejsze ze nie gorzej.Pogoda paskudna nic sie nie chce.
A co u Was jakos tu cicho?!
Ala ty tam sie nie łam bedzie dobrze,zawsze tak jest to samo przechodziliśmy rok temu, teraz nam sie super mieszka. przyjde wkrótce lepsze dni ze przyjdziesz i napiszesz ale fajnie....
11 lutego 2011 18:55 | ID: 414568
Zazdroszczę Ci Ala pierwszej nocy na nowym miejscu! Ja mam w pamieci pierwsze noce w naszym wyremontowanym pokoju:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.