Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
4 lutego 2011 21:54 | ID: 406144
Mati wraca w niedzięlę. Tak, żeby zdążył się pryzgotować na lekcje:) Ale jak znam życie, lekcje oloje i wróci wieczorkiem... Ale tata trzyma tym razem rękę na pulsie:)))
Terza korzystaj i odpoczywaj kochana:)
Ciężko będzie, bo i tak myślę, co u Niego...
4 lutego 2011 22:00 | ID: 406149
Mati wraca w niedzięlę. Tak, żeby zdążył się pryzgotować na lekcje:) Ale jak znam życie, lekcje oloje i wróci wieczorkiem... Ale tata trzyma tym razem rękę na pulsie:)))
Terza korzystaj i odpoczywaj kochana:)
Ciężko będzie, bo i tak myślę, co u Niego...
Jak to matka:0,chociaż spróbuj troszkę. namów męza zeby zrobił ci relaksacyjna kąpiel:)
4 lutego 2011 22:06 | ID: 406159
Mati wraca w niedzięlę. Tak, żeby zdążył się pryzgotować na lekcje:) Ale jak znam życie, lekcje oloje i wróci wieczorkiem... Ale tata trzyma tym razem rękę na pulsie:)))
Terza korzystaj i odpoczywaj kochana:)
Ciężko będzie, bo i tak myślę, co u Niego...
Jak to matka:0,chociaż spróbuj troszkę. namów męza zeby zrobił ci relaksacyjna kąpiel:)
Maz na nockę pojechał:))) Nie da rady!!! Ale trzymam się;))) mały jeszcze w domku, więc muszę;)))Znikam spać:))) Przytulańca walnę do małego:)))
4 lutego 2011 22:08 | ID: 406163
To przytul sie do Małego szkraba i odpoczywaj:) póki możesz. Słodkich snów Żanetko
Dzięki:)
4 lutego 2011 22:16 | ID: 406177
To przytul sie do Małego szkraba i odpoczywaj:) póki możesz. Słodkich snów Żanetko
Dzięki:)
I ja Tobie dziękuję:))
Ze spaniem to ciężka sprawa, bo mały na pełnych obrotach:)))Ale sie położę do Niego to kimnie:))
Dobranoc wszystkim:)))
4 lutego 2011 22:20 | ID: 406186
walczyłam całe popołudnie z wirusami ... komputerowymi. coś mi awast wykrył i coś usunełam i teraz sie boję ze cos waznego! reszte wrzuciłam w kwarantannę. moze w końcu komp. przestanie mi się krzaczyc
4 lutego 2011 22:26 | ID: 406201
To przytul sie do Małego szkraba i odpoczywaj:) póki możesz. Słodkich snów Żanetko
Dzięki:)
I ja Tobie dziękuję:))
Ze spaniem to ciężka sprawa, bo mały na pełnych obrotach:)))Ale sie położę do Niego to kimnie:))
Dobranoc wszystkim:)))
DOBRANOC ŻANETKO !!! Miłych senków
4 lutego 2011 22:27 | ID: 406204
walczyłam całe popołudnie z wirusami ... komputerowymi. coś mi awast wykrył i coś usunełam i teraz sie boję ze cos waznego! reszte wrzuciłam w kwarantannę. moze w końcu komp. przestanie mi się krzaczyc
To Ci "współczuję" ANIU
4 lutego 2011 22:31 | ID: 406212
I mój łobuz jeszcze "działa", co prawda leży w łóżku ale slyszę jak koparką się bawił.
Ja też już w łóżku, mąż mnie wkurzył.Ehh
4 lutego 2011 22:35 | ID: 406219
No to mnie też ta druga połówka w......a.chyba taki dzień.
4 lutego 2011 22:37 | ID: 406224
I mój łobuz jeszcze "działa", co prawda leży w łóżku ale slyszę jak koparką się bawił.
Ja też już w łóżku, mąż mnie wkurzył.Ehh
Ala z tego co obserwuję to twój ,,Łobuz"" ma tę samą metode co zawsze. Mój już spi zawsze głodny sie robi ale zjadł i usnął
4 lutego 2011 22:39 | ID: 406226
Kuba zrobi wszystko aby odwlec moment spania. O ile mamy wolne pół biedy ale jak chodzi do przedszkola to mamy poranny problem.
4 lutego 2011 22:41 | ID: 406230
Kuba zrobi wszystko aby odwlec moment spania. O ile mamy wolne pół biedy ale jak chodzi do przedszkola to mamy poranny problem.
U nas rano tez komedia ze wstawaniem, nawet jak wcześnie pójdzie spać to rano z łózka nie mozna ściągnąc
4 lutego 2011 22:41 | ID: 406234
walczyłam całe popołudnie z wirusami ... komputerowymi. coś mi awast wykrył i coś usunełam i teraz sie boję ze cos waznego! reszte wrzuciłam w kwarantannę. moze w końcu komp. przestanie mi się krzaczyc
To Ci "współczuję" ANIU
Grazynko dziś kilka razy próbowałam uruchomić komputer to mi się albo sam resetował albo zawieszał a w końcu ukradł moje zdjęcie pulpitowe (nigdzie go niema0. brat mi poradził zeby włączyć skanowanie wszystkiego antywirusem. znalazło 3 . nie wiem skąd te draństwa sie biora skoro mam antywirusa cały czas właczonego
4 lutego 2011 22:44 | ID: 406239
mój jak przychodzi 20 to sam zaczyna na mnie się wieszać, kłaść na podłodze a w ostateczności wchodzi na nasze łózko i kładzie na poduszce. za pół godz. już spi, jest mały- myslicie ze jak bedzie starszy yo będzie tak jak u was?
4 lutego 2011 22:45 | ID: 406242
mój jak przychodzi 20 to sam zaczyna na mnie się wieszać, kłaść na podłodze a w ostateczności wchodzi na nasze łózko i kładzie na poduszce. za pół godz. już spi, jest mały- myslicie ze jak bedzie starszy yo będzie tak jak u was?
Z wiekiem będzie tylko gorzej bo z premedytacją będzie kombinował,
4 lutego 2011 22:53 | ID: 406253
mój jak przychodzi 20 to sam zaczyna na mnie się wieszać, kłaść na podłodze a w ostateczności wchodzi na nasze łózko i kładzie na poduszce. za pół godz. już spi, jest mały- myslicie ze jak bedzie starszy yo będzie tak jak u was?
nasz jak był większy to z łózeczka wychodził bo miał szczebeliki wyjete nawet o 4 rano
4 lutego 2011 22:54 | ID: 406259
Kochani idę spać. Mam nadzieję, ze to będzie spokojna noc.
Papa
4 lutego 2011 22:55 | ID: 406260
mój jak przychodzi 20 to sam zaczyna na mnie się wieszać, kłaść na podłodze a w ostateczności wchodzi na nasze łózko i kładzie na poduszce. za pół godz. już spi, jest mały- myslicie ze jak bedzie starszy yo będzie tak jak u was?
nasz jak był większy to z łózeczka wychodził bo miał szczebeliki wyjete nawet o 4 rano
Z wiekiem będzie tylko gorzej bo z premedytacją będzie kombinował,
o matko!
4 lutego 2011 22:59 | ID: 406267
Kochani idę spać. Mam nadzieję, ze to będzie spokojna noc.
Papa
Dobranoc Alu, uważaj na kparkę pod kołdra
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.