Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
31 stycznia 2011 16:07 | ID: 399585
witaj Żanetko;)no to rzeczywiście miałaś zaganiany dzionek
Nóg nie czuję:))) Nie lubię begać po urzędach i załatwaić spraw papierkowych. Odsyłają od frzwi do frzwi. Ale mi jakoś sprawnie dziś poszło:)
oj ja też nie lubię no ale jak mus to mus
Ale już mam spokój i załatwione:) A sen mi to z powiek spedzało:))) teraz siedzę i odpoczywam:))))
31 stycznia 2011 16:08 | ID: 399592
Witam ponownie:) Wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk. i tak jak myslałam ze to winba niedoleczonej i niewylezanej grypy. Ale teraz powinno byc tylko lepiej:)
31 stycznia 2011 16:11 | ID: 399596
Witam ponownie:) Wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk. i tak jak myslałam ze to winba niedoleczonej i niewylezanej grypy. Ale teraz powinno byc tylko lepiej:)
Witaj Alicjo!!!! mam ochotę powiedzieć:a nie mówiłam:))) Ważne, że dostałaś leki i bedzie dobrze!!!! Zdrowiej szybko!!!!
31 stycznia 2011 16:15 | ID: 399604
Witam ponownie:) Wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk. i tak jak myslałam ze to winba niedoleczonej i niewylezanej grypy. Ale teraz powinno byc tylko lepiej:)
Witaj Alicjo!!!! mam ochotę powiedzieć:a nie mówiłam:))) Ważne, że dostałaś leki i bedzie dobrze!!!! Zdrowiej szybko!!!!
no niestety mleko i czosnek pomógł tylko na chwilę. w oskrzelach jest zalegajaca wydzielina
Własnie siedzac przed lapkiem zapomniałam o moich tostach i sie troche spaliły...i juz sie najadałam
Widze ze tobie też udało się pozałatwiac sprawy:)
31 stycznia 2011 16:16 | ID: 399608
Witam ponownie:) Wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk. i tak jak myslałam ze to winba niedoleczonej i niewylezanej grypy. Ale teraz powinno byc tylko lepiej:)
to teraz dolecz i doleż co trzeba zdrówka
31 stycznia 2011 16:17 | ID: 399610
Jesteśmy w domu! Cent szedł na 2 zmianę więc nam obiad ugotował:)))) Zostaje tylko sprzątanie;)
31 stycznia 2011 16:19 | ID: 399615
Witam ponownie:) Wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk. i tak jak myslałam ze to winba niedoleczonej i niewylezanej grypy. Ale teraz powinno byc tylko lepiej:)
to teraz dolecz i doleż co trzeba zdrówka
Witam ponownie:) Wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk. i tak jak myslałam ze to winba niedoleczonej i niewylezanej grypy. Ale teraz powinno byc tylko lepiej:)
to teraz dolecz i doleż co trzeba zdrówka
z doleczeniem to tak gorzej z tym leżeniem wole z Wami tu być ale mam ciepły swetereki grube skarpety
31 stycznia 2011 16:20 | ID: 399617
Witam ponownie:) Wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk. i tak jak myslałam ze to winba niedoleczonej i niewylezanej grypy. Ale teraz powinno byc tylko lepiej:)
Witaj Alicjo!!!! mam ochotę powiedzieć:a nie mówiłam:))) Ważne, że dostałaś leki i bedzie dobrze!!!! Zdrowiej szybko!!!!
no niestety mleko i czosnek pomógł tylko na chwilę. w oskrzelach jest zalegajaca wydzielina
Własnie siedzac przed lapkiem zapomniałam o moich tostach i sie troche spaliły...i juz sie najadałam
Widze ze tobie też udało się pozałatwiac sprawy:)
Pozałatwiałam sprawy bierzące i to pozytywnie:) Zdrowiej szybko, mleczko jest dobre, ale kurka nie zawsze skutkuje:(((
31 stycznia 2011 16:22 | ID: 399619
Jesteśmy w domu! Cent szedł na 2 zmianę więc nam obiad ugotował:)))) Zostaje tylko sprzątanie;)
Teraz ty masz 2 zmianę ale w domu:)
31 stycznia 2011 16:22 | ID: 399621
Jesteśmy w domu! Cent szedł na 2 zmianę więc nam obiad ugotował:)))) Zostaje tylko sprzątanie;)
sprzątanie nie zając,nie ucieknie
31 stycznia 2011 16:24 | ID: 399623
31 stycznia 2011 16:37 | ID: 399640
Dopiero wróciłam... z 8h pracy zrobiło się 10h
31 stycznia 2011 16:37 | ID: 399641
U mnie pranko się pierze, mąż ogląda TV a ja z WAMI ale już zaraz do niego dołączę
31 stycznia 2011 16:39 | ID: 399643
Dopiero wróciłam... z 8h pracy zrobiło się 10h
Witaj Marlenko!!!!!! Chyba zła jesteś??? A czemu usiałaś zostać dłużej w pracy???? jak tam wrażenia po pierwszym dniu????
31 stycznia 2011 16:40 | ID: 399645
Dopiero wróciłam... z 8h pracy zrobiło się 10h
Ale dzisiaj cie przytrzymali...
31 stycznia 2011 16:42 | ID: 399650
U mnie pranko się pierze, mąż ogląda TV a ja z WAMI ale już zaraz do niego dołączę
Hmm... do oglądania?
31 stycznia 2011 16:43 | ID: 399651
Dopiero wróciłam... z 8h pracy zrobiło się 10h
Powrót z grubej rury
31 stycznia 2011 16:43 | ID: 399652
U mnie pranko się pierze, mąż ogląda TV a ja z WAMI ale już zaraz do niego dołączę
I ja chyba uciekam, ale mam takiego lenia dziś, że nic mi się nie chce robić:(((
31 stycznia 2011 16:49 | ID: 399656
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.