Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
30 stycznia 2011 11:44 | ID: 398097
Będzie dobrze:) Wczoraj było gorzej, dziś troszkę lepiej:)
30 stycznia 2011 11:44 | ID: 398098
I u nas niedzielnie:) Wstałam po 9!!!!!! Ale się dziś lenię;) Choć do południa miałam sajgon:))) Sprzątanie sobie wczoraj przełożyłam na dziś i trzeba było się sprężyć;) Obiadek się gotuje, chłopaki na lapku siedzą a ja z Wami:)))
WITAJ !!!
Oj to biedny ten lapek - jak oni tak na nim "siedzą"
30 stycznia 2011 11:47 | ID: 398101
Witajcie.
U nas od rana dom wariatów. Młody przechodzi samego siebie - przed chwilą wysmarował mi drzwiczki od piekarnika tostem z masłem. Małżonek prasuje, ja szykuje obiad na dzisiaj i na dwa następne dni. Na 16 idziemy w gości.
CZEŚĆ KASIU !!!
TYMUŚ musi się wyszaleć..., jak to dziecko
30 stycznia 2011 11:48 | ID: 398103
I u nas niedzielnie:) Wstałam po 9!!!!!! Ale się dziś lenię;) Choć do południa miałam sajgon:))) Sprzątanie sobie wczoraj przełożyłam na dziś i trzeba było się sprężyć;) Obiadek się gotuje, chłopaki na lapku siedzą a ja z Wami:)))
WITAJ !!!
Oj to biedny ten lapek - jak oni tak na nim "siedzą"
No faktycznie:) Siedzą na kanapie, a na lapku grają:) Idę ziemniaczki wstawiać, bo potem do mamy śmigamy:)))
30 stycznia 2011 11:59 | ID: 398117
A mojej Julce zachciało się naleśników, jako, że ja sprzątałam, ona je smażyła, tylko teraz nie chce jej się sprzątać
30 stycznia 2011 12:00 | ID: 398121
A mojej Julce zachciało się naleśników, jako, że ja sprzątałam, ona je smażyła, tylko teraz nie chce jej się sprzątać
Hihihi...Zawsze czarna robota dla nas zostaje:)))
30 stycznia 2011 12:01 | ID: 398124
Witajcie, troszkę niewyspana ale co tam. Muszę odpisać dawcy kiedy może syna odwiedzić ehh.
30 stycznia 2011 12:03 | ID: 398125
A mojej Julce zachciało się naleśników, jako, że ja sprzątałam, ona je smażyła, tylko teraz nie chce jej się sprzątać
Hihihi...Zawsze czarna robota dla nas zostaje:)))
No właśnie, ale mobilizuję ją by posprzatała po sobie. Wiesz co Zuza powiedziała po swojej imprezie? Że za rok już chyba takiej nie zrobi, bo to tyle sprzątania potem....
30 stycznia 2011 12:08 | ID: 398130
A mojej Julce zachciało się naleśników, jako, że ja sprzątałam, ona je smażyła, tylko teraz nie chce jej się sprzątać
Hihihi...Zawsze czarna robota dla nas zostaje:)))
No właśnie, ale mobilizuję ją by posprzatała po sobie. Wiesz co Zuza powiedziała po swojej imprezie? Że za rok już chyba takiej nie zrobi, bo to tyle sprzątania potem....
Hahahahha, no to jednak coś dała ta impreza:))) Ziemniaczki mi się gotują, więc za chwilkę zniknę:(((
30 stycznia 2011 12:11 | ID: 398132
A mojej Julce zachciało się naleśników, jako, że ja sprzątałam, ona je smażyła, tylko teraz nie chce jej się sprzątać
Hihihi...Zawsze czarna robota dla nas zostaje:)))
No właśnie, ale mobilizuję ją by posprzatała po sobie. Wiesz co Zuza powiedziała po swojej imprezie? Że za rok już chyba takiej nie zrobi, bo to tyle sprzątania potem....
Hahahahha, no to jednak coś dała ta impreza:))) Ziemniaczki mi się gotują, więc za chwilkę zniknę:(((
A ja miałam w planie dziś placuszki z piersi kurczaka, ale nie wiem, może potem zrobię, niech najpierw zjedzą te naleśniki
30 stycznia 2011 12:15 | ID: 398136
Znikam narzie:) Do popołudnia:) Miłej niedzieli:)))
30 stycznia 2011 12:18 | ID: 398140
Znikam narzie:) Do popołudnia:) Miłej niedzieli:)))
Do usłyszenia,a raczej do kolejnego wspólnego klikania
30 stycznia 2011 12:20 | ID: 398144
Witam niedzielnie z pracy:)Humoru nadal brak,dopiero udało mi się usiąść do komputera.Moniczko dziękuję za wczoraj:) Oby do 16 i koniec pracy.
30 stycznia 2011 12:20 | ID: 398146
Usypiam Młodego... wczoraj nie chciał iść spać w dzień i nam zasnął w wózku sklepowym na zakupach :)
30 stycznia 2011 12:24 | ID: 398149
Witajcie, troszkę niewyspana ale co tam. Muszę odpisać dawcy kiedy może syna odwiedzić ehh.
WITAJ MONICZKO !!!
Jak trzeba to trzeba - synek musi kontakt z tatą mieć.
30 stycznia 2011 12:25 | ID: 398150
Znikam narzie:) Do popołudnia:) Miłej niedzieli:)))
Do zobaczenia i usłyszenia. Miłego spotkania.
30 stycznia 2011 12:26 | ID: 398151
Witam niedzielnie z pracy:)Humoru nadal brak,dopiero udało mi się usiąść do komputera.Moniczko dziękuję za wczoraj:) Oby do 16 i koniec pracy.
WITAJ KAMILO !!!
Milej pracy i dobrego humorku życzę.
30 stycznia 2011 12:27 | ID: 398152
Usypiam Młodego... wczoraj nie chciał iść spać w dzień i nam zasnął w wózku sklepowym na zakupach :)
Fajnie to musialo wyglądać...
30 stycznia 2011 12:30 | ID: 398154
Witajcie, troszkę niewyspana ale co tam. Muszę odpisać dawcy kiedy może syna odwiedzić ehh.
WITAJ MONICZKO !!!
Jak trzeba to trzeba - synek musi kontakt z tatą mieć.
Żeby kiedyś nie powiedział, że coś mu utrudniałaś
30 stycznia 2011 12:38 | ID: 398160
Usypiam Młodego... wczoraj nie chciał iść spać w dzień i nam zasnął w wózku sklepowym na zakupach :)
Fajnie to musialo wyglądać...
No... tylko szkoda, że nie mieliśmy gdzie ziemniaków wkładać :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.