Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
29 stycznia 2011 10:08 | ID: 397075
I..dopiero wstaliśmy
To se pospaliście HEJKA IZA !!!
29 stycznia 2011 10:11 | ID: 397076
Dobra - zabieram się za porządki. Sobota to sobota. I na leniuchowanie nie ma miejsca.
i ja się zmuszam,ale jakoś kiepsko mi to idzie
No mi też jakoś tak się nie chce - ale początek mam za sobą. Znaczy się doprowadziłam SIEBIE do porządku. I dodatkowo wstawiłam pranie.
Młody od 15 minut myje zęby...
kasia sprawdź czy przy okazji nie wypróbowuje waszych płynów do kapieli i mydeł
29 stycznia 2011 10:14 | ID: 397080
29 stycznia 2011 10:21 | ID: 397084
witam sobotnio;)strasznie boli mnie głowa;(a tak poza tym czekamy na księdza,nie lubię takiego wyczekiwania;(miłego dnia dla wszystkich
29 stycznia 2011 10:23 | ID: 397087
Witaj Izo - miło Cię znowu widzieć. Ale Wam zazdroszczę takiego snu.
Aniu Młody płynów nie kosztuje - wlazł do toalety i rozmontował zawór wody od spłuczki... mam sobotnią, przymusową zabawę w hydraulika. A wszystko przez nocniklowanie i "uwielbiam nacistat"... Jak Mu woda się nie chciała za szybko lać to się postarał o zalanie podłogi :)))
Mniemam, że zasnęłaś z Szymkiem a obudziłaś się z S.
29 stycznia 2011 10:25 | ID: 397090
Wita Iza - miło Cię znowu widzieć. Ale Wam zazdroszczę takiego snu.
Aniu Młody płynów nie kosztuje - wlazł do toalety i rozmontował zawór wody od spłuczki... mam sobotnią, przymusową zabawę w hydraulika. A wszystko przez nocniklowanie i "uwielbiam nacistat"... Jak Mu woda się nie chciała za szybko lać to się postarał o zalanie podłogi :)))
ha ha ha
29 stycznia 2011 10:25 | ID: 397091
Kładłaś sie spać z dużym a obudziłaś z małym
29 stycznia 2011 10:31 | ID: 397098
witam sobotnio;)strasznie boli mnie głowa;(a tak poza tym czekamy na księdza,nie lubię takiego wyczekiwania;(miłego dnia dla wszystkich
WITAJ MILENKO !!!
U mnie wczoraj była wizyta księdza i dzisiaj już ulga.
29 stycznia 2011 10:33 | ID: 397102
Wita Iza - miło Cię znowu widzieć. Ale Wam zazdroszczę takiego snu.
Aniu Młody płynów nie kosztuje - wlazł do toalety i rozmontował zawór wody od spłuczki... mam sobotnią, przymusową zabawę w hydraulika. A wszystko przez nocniklowanie i "uwielbiam nacistat"... Jak Mu woda się nie chciała za szybko lać to się postarał o zalanie podłogi :)))
ha ha ha
Dobre - nie ma co
29 stycznia 2011 10:33 | ID: 397104
witam sobotnio;)strasznie boli mnie głowa;(a tak poza tym czekamy na księdza,nie lubię takiego wyczekiwania;(miłego dnia dla wszystkich
WITAJ MILENKO !!!
U mnie wczoraj była wizyta księdza i dzisiaj już ulga.
witaj Grażynko;)no a my właśnie czekamy;)ma czas aby do 13 przyjść;(więc tak o to połowa dnia zdezorganizowana
29 stycznia 2011 10:34 | ID: 397106
Odliczam godziny do końca pracy...jeszcze 8,5...
29 stycznia 2011 10:35 | ID: 397108
Witaj Izo - miło Cię znowu widzieć. Ale Wam zazdroszczę takiego snu.
Aniu Młody płynów nie kosztuje - wlazł do toalety i rozmontował zawór wody od spłuczki... mam sobotnią, przymusową zabawę w hydraulika. A wszystko przez nocniklowanie i "uwielbiam nacistat"... Jak Mu woda się nie chciała za szybko lać to się postarał o zalanie podłogi :)))
Mniemam, że zasnęłaś z Szymkiem a obudziłaś się z S.
ooooooooooo ! zdolny chłopak! to by mi nawet do głowy nie przyszło! no przyznaj, ze myśli logicznie i poszukuje rozwiązań- hihihihi - po mamusi (umysł scisły).
odwrotnie kochana, odwrotnie. zasnęłąm z S. a obudziłam z synusiem,
nawet nie poczułam zamiany!
29 stycznia 2011 10:35 | ID: 397109
29 stycznia 2011 10:38 | ID: 397113
witam sobotnio;)strasznie boli mnie głowa;(a tak poza tym czekamy na księdza,nie lubię takiego wyczekiwania;(miłego dnia dla wszystkich
cześć, strasznie ci współczuję -bólu głowy (a nie wizyty księdza) . migrena?
29 stycznia 2011 10:39 | ID: 397116
29 stycznia 2011 10:41 | ID: 397121
Grażynko! Jak zawsze wiesz co miałam na myśli
29 stycznia 2011 10:44 | ID: 397124
Witam serdecznie kochani:))) Siedzę sama w domku. mąż pojechał d Warsztatu, synek jeszcze na feriach.
A ja przed kompem. myślę co tu na obiad zrobić. Życze udanego dzionka:)
29 stycznia 2011 10:45 | ID: 397126
Odliczam godziny do końca pracy...jeszcze 8,5...
WITAJ - to dzisiaj dzionek masz ???
29 stycznia 2011 10:46 | ID: 397128
Wita Iza - miło Cię znowu widzieć. Ale Wam zazdroszczę takiego snu.
Aniu Młody płynów nie kosztuje - wlazł do toalety i rozmontował zawór wody od spłuczki... mam sobotnią, przymusową zabawę w hydraulika. A wszystko przez nocniklowanie i "uwielbiam nacistat"... Jak Mu woda się nie chciała za szybko lać to się postarał o zalanie podłogi :)))
ha ha ha
Dobre - nie ma co
TE SOBOTNIE SPRZĄTANIE BEDZIE NA CAŁEGO-nie ma co
29 stycznia 2011 10:46 | ID: 397129
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.