Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
29 stycznia 2011 08:51 | ID: 397030
brakuje centów...
29 stycznia 2011 08:55 | ID: 397033
brakuje centów...
Oj brakuje - mam nadzieję, że szybko do nas wrócą. I że poukłada im się jak najlepiej.
29 stycznia 2011 08:59 | ID: 397034
witam!
Melduję się :) Dziś znowu pół dnia mnie nie będzie, przyjeżdża moja siostra z dziećmi.
Póki co jestem, wyspana za wszystkie czasy, moje chłopaki śpią nadal a ja spokojnie klikam.
29 stycznia 2011 09:04 | ID: 397037
Skąd ja to znam... na szczęście już się zdążyłam rozruszać po ostatnim urlopie.
EDIT
Ciekawe co u Izy... chyba nie jest dobrze jak tak długo Jej nie ma...
Wczoraj widziałam tylko Roberta ale też w nie za dobrym humorze :( oby im się szybko wszystko ułożyło
Trzymam kciuki by było dobrze - czytałam wpis na blogu IZY.
29 stycznia 2011 09:05 | ID: 397038
witam!
Melduję się :) Dziś znowu pół dnia mnie nie będzie, przyjeżdża moja siostra z dziećmi.
Póki co jestem, wyspana za wszystkie czasy, moje chłopaki śpią nadal a ja spokojnie klikam.
Ale Ci zazdroszczę. Mój Małżonek dzisiaj w pracy, a Młody wstał przed 6 rano.
29 stycznia 2011 09:07 | ID: 397039
witam!
Melduję się :) Dziś znowu pół dnia mnie nie będzie, przyjeżdża moja siostra z dziećmi.
Póki co jestem, wyspana za wszystkie czasy, moje chłopaki śpią nadal a ja spokojnie klikam.
WITAJ ALA !!! To dzionek będziesz miała pod znakiem gości.
29 stycznia 2011 09:09 | ID: 397040
Dobra - zabieram się za porządki. Sobota to sobota. I na leniuchowanie nie ma miejsca.
29 stycznia 2011 09:16 | ID: 397042
I ja się zbieram, do 11:30 muszę zrobic co moje aby potem z czystym sumieniem oddalic się do mamy i siedzieć z siostrą i jej dziecmi. Ale będę zaglądać.
29 stycznia 2011 09:24 | ID: 397046
witajcie wszyscy,
przez ostatnie dni wpadałam jak po ogien , moi panowie strasznie nie lubia jak siedzę przy komputerze ! zwłaszcza ten mały - chyba myśli że za mało się nim wtedy zajmuje
dziś odpaliłam z samego rana, bo miałam nadzieję na tajską ceremonię zaręczyn w fotkach. mój brat poleciał z narzeczoną do jej rodziny i miał wrzucic zdjęcia na FB . inne są ,tych nie - a może odsypiają? za tydzień wracają znów się będę martwić o samolot i odetchnę dopiero po sms ze szczęśliwie wylądowali...
porządki zrobiłam sobie prawie w całości wczoraj , S. naprawił lampki przy lustrze w łazience przy okazji wszędzie zrobił bałagan. przy okazji spakowałam za małe ubranka i nie uzywane zabawki - dam koleżance , jej sie przyda a ja mam więcej miejsca w szafach.
29 stycznia 2011 09:25 | ID: 397048
Dobra - zabieram się za porządki. Sobota to sobota. I na leniuchowanie nie ma miejsca.
i ja się zmuszam,ale jakoś kiepsko mi to idzie
29 stycznia 2011 09:38 | ID: 397051
Dobra - zabieram się za porządki. Sobota to sobota. I na leniuchowanie nie ma miejsca.
i ja się zmuszam,ale jakoś kiepsko mi to idzie
Porządki były wczoraj a dzisiaj tylko pranko wstawiłam... i teraz sobie klikam tu
29 stycznia 2011 09:40 | ID: 397053
witajcie wszyscy,
przez ostatnie dni wpadałam jak po ogien , moi panowie strasznie nie lubia jak siedzę przy komputerze ! zwłaszcza ten mały - chyba myśli że za mało się nim wtedy zajmuje
dziś odpaliłam z samego rana, bo miałam nadzieję na tajską ceremonię zaręczyn w fotkach. mój brat poleciał z narzeczoną do jej rodziny i miał wrzucic zdjęcia na FB . inne są ,tych nie - a może odsypiają? za tydzień wracają znów się będę martwić o samolot i odetchnę dopiero po sms ze szczęśliwie wylądowali...
porządki zrobiłam sobie prawie w całości wczoraj , S. naprawił lampki przy lustrze w łazience przy okazji wszędzie zrobił bałagan. przy okazji spakowałam za małe ubranka i nie uzywane zabawki - dam koleżance , jej sie przyda a ja mam więcej miejsca w szafach.
WITAJ ANIU !!!
Moja wnusia też tego nie lubi... i staram się nie siedzieć wtedy bo ona większa to sama chce "pobuszować"
29 stycznia 2011 09:46 | ID: 397056
witajcie wszyscy,
przez ostatnie dni wpadałam jak po ogien , moi panowie strasznie nie lubia jak siedzę przy komputerze ! zwłaszcza ten mały - chyba myśli że za mało się nim wtedy zajmuje
dziś odpaliłam z samego rana, bo miałam nadzieję na tajską ceremonię zaręczyn w fotkach. mój brat poleciał z narzeczoną do jej rodziny i miał wrzucic zdjęcia na FB . inne są ,tych nie - a może odsypiają? za tydzień wracają znów się będę martwić o samolot i odetchnę dopiero po sms ze szczęśliwie wylądowali...
porządki zrobiłam sobie prawie w całości wczoraj , S. naprawił lampki przy lustrze w łazience przy okazji wszędzie zrobił bałagan. przy okazji spakowałam za małe ubranka i nie uzywane zabawki - dam koleżance , jej sie przyda a ja mam więcej miejsca w szafach.
WITAJ ANIU !!!
Moja wnusia też tego nie lubi... i staram się nie siedzieć wtedy bo ona większa to sama chce "pobuszować"
mój też chce, kocha naciskać guziczki na klawiaturze. a potem ... dziwy się dzieją!
29 stycznia 2011 09:46 | ID: 397058
Dobra - zabieram się za porządki. Sobota to sobota. I na leniuchowanie nie ma miejsca.
i ja się zmuszam,ale jakoś kiepsko mi to idzie
No mi też jakoś tak się nie chce - ale początek mam za sobą. Znaczy się doprowadziłam SIEBIE do porządku. I dodatkowo wstawiłam pranie.
Młody od 15 minut myje zęby...
29 stycznia 2011 09:47 | ID: 397061
jak S. wróci z pracy to razem będziemy buszować, musimy kupić nawilżacz do domu, mamy 20 % wilgotności! ślina w ustach zasycha a mały nie moze spać
29 stycznia 2011 09:49 | ID: 397063
Witajcie !!!! Ja dzisiaj pozno bo nie mialam internetu ...czesto mi robia takie niespodzianki ....przezylam
29 stycznia 2011 09:51 | ID: 397064
witajcie wszyscy,
przez ostatnie dni wpadałam jak po ogien , moi panowie strasznie nie lubia jak siedzę przy komputerze ! zwłaszcza ten mały - chyba myśli że za mało się nim wtedy zajmuje
dziś odpaliłam z samego rana, bo miałam nadzieję na tajską ceremonię zaręczyn w fotkach. mój brat poleciał z narzeczoną do jej rodziny i miał wrzucic zdjęcia na FB . inne są ,tych nie - a może odsypiają? za tydzień wracają znów się będę martwić o samolot i odetchnę dopiero po sms ze szczęśliwie wylądowali...
porządki zrobiłam sobie prawie w całości wczoraj , S. naprawił lampki przy lustrze w łazience przy okazji wszędzie zrobił bałagan. przy okazji spakowałam za małe ubranka i nie uzywane zabawki - dam koleżance , jej sie przyda a ja mam więcej miejsca w szafach.
WITAJ ANIU !!!
Moja wnusia też tego nie lubi... i staram się nie siedzieć wtedy bo ona większa to sama chce "pobuszować"
mój też chce, kocha naciskać guziczki na klawiaturze. a potem ... dziwy się dzieją!
Ale to takie słodkie...
29 stycznia 2011 09:53 | ID: 397066
Dobra - zabieram się za porządki. Sobota to sobota. I na leniuchowanie nie ma miejsca.
i ja się zmuszam,ale jakoś kiepsko mi to idzie
No mi też jakoś tak się nie chce - ale początek mam za sobą. Znaczy się doprowadziłam SIEBIE do porządku. I dodatkowo wstawiłam pranie.
Młody od 15 minut myje zęby...
Patrz by ich nie "wypastował" do "zera"... hehehe
29 stycznia 2011 09:55 | ID: 397067
Witajcie !!!! Ja dzisiaj pozno bo nie mialam internetu ...czesto mi robia takie niespodzianki ....przezylam
BASIU witamy !!!
29 stycznia 2011 10:05 | ID: 397073
brakuje centów...
brakuje centów...
Oj brakuje - mam nadzieję, że szybko do nas wrócą. I że poukłada im się jak najlepiej.
Hej! Dzięki za troskę:)))) Jesteśmy tylko ...sami wiecie kłopty sprawiają, że jakoś chęci sie do pisania nie ma. Mam nadzieję, że teraz w weekend jakoś odpoczniemy od emocji i choć trochę werócimy do normalności;)
I..dopiero wstaliśmy
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.