Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
28 stycznia 2011 20:46 | ID: 396555
Mój Mąż z Zuzą pojechali na salę,zaraz muszą wrócić, bo on na nockę jedzie. Czym Mati Ci podpadł?
Pyskuje okropnie... Stara się być najmądrzejsy i zadne argumenty do Niego nie trafiają....Jak coś mówię, to on się odwraca i wychodzi... Ręce opadają:(
No ciężko czasem z tymi dzieciakami. Moje jeszcze mi nie wyszły w trakcie rozmowy, zawsze wysłuchają, nawet przyznają mi rację, tylko co z tego...
A u mnie totalne olewanie.... Jamówię, a on pokazuje , że ma mnie gdzieś...Dziś mi nerw puścił....Zrobię tak, jak Jagienka mi proponowała...Kara musi czasem być:(((
Masz rację, kara musi być i trzeba jej konsekwentnie przestrzegać!
Chociaż czasem jest ciężko, bo wiem, że młody za kompem przepada:))) Ale muszę wytrwać. Mówi się trudno....Najlepiej bym wcale kar nie dawala, ale w takiej sytuacji...Nie pozwolę sie lekceważyć.
Mnie za każdym razem jest ciężko, człowiek chce by miały jak najlepiej, a one brykają. Kurcze zaraz 21,a ich jeszcze nie ma
28 stycznia 2011 20:48 | ID: 396560
Na szczęście już są, Mąż się przebiera i do roboty rusza,a ja sama...
28 stycznia 2011 20:52 | ID: 396564
28 stycznia 2011 20:56 | ID: 396568
No to cieszę się razem z Tobą!!!!
28 stycznia 2011 20:57 | ID: 396569
Na szczęście już są, Mąż się przebiera i do roboty rusza,a ja sama...
I skąd ja to znam???? Ale mój T wraca juz niedługo:))) Nie lubię drugich zmian!!!
28 stycznia 2011 21:02 | ID: 396573
Ja nie lubię ani 2, ani 3 zmian! Sąsiad grzeczny?
28 stycznia 2011 21:02 | ID: 396574
Dotarłam do domu!!!!!!!! jak mija wieczór?
28 stycznia 2011 21:04 | ID: 396578
Ja nie lubię ani 2, ani 3 zmian! Sąsiad grzeczny?
Sprawę niby zakłada:))) Hihihi... Mówiłam, że to cisza przed burzą:)
28 stycznia 2011 21:04 | ID: 396579
Dotarłam do domu!!!!!!!! jak mija wieczór?
Alu, gdzie byłaś tak długo?
28 stycznia 2011 21:05 | ID: 396582
28 stycznia 2011 21:06 | ID: 396583
W TV nic nie ma więc wdepłam do WAS...
28 stycznia 2011 21:06 | ID: 396585
Ala jak jutro? Gdzie foteczka babeczek w galerii??? Obiecałaś!!!!
28 stycznia 2011 21:12 | ID: 396594
hej...usypiam na siedząco:(
28 stycznia 2011 21:13 | ID: 396596
28 stycznia 2011 21:20 | ID: 396608
Dzień babci dopiero teraz bo tydzień temu był w miejskim przedszkolu więc niektóre babcie musiałby wybierac gdzie iść.
Soniu siostra doslownie 10 minut temu dzwoniła, że jutro będą więc odiwedze Cię najpóźniej w następną sobotę. A babeczki...przypomniało mi się o zdjęciu jak już je wiozłam do przedszkola ale zrobie na niedziele takie same.
28 stycznia 2011 21:28 | ID: 396618
Ale szalałyśmy z Olą w sklepach. Kupiłyśmy szlafroki dla jubilatów. Co prawda nie te które upatrzyłam ale podobne. Ali kupiłam bluzę a Ola dwie bluzeczki. Wypiłyśmy kawkę z tortem. I kupiłyśmy kawki w kapsułkach i rozpuszczalną. A na koniec ziemniaki !!!!!!!
Chyba za ciasto jakieś się wezmę:)
Ja od wczoraj przez Ciebie mam ochotę na tort!
Dawno nie jadłam toru chyba pójde do cukieni
Zapraszam do Olsztyna. Obiecuję pyszny tort ( z cukierni)
Ale szalałyśmy z Olą w sklepach. Kupiłyśmy szlafroki dla jubilatów. Co prawda nie te które upatrzyłam ale podobne. Ali kupiłam bluzę a Ola dwie bluzeczki. Wypiłyśmy kawkę z tortem. I kupiłyśmy kawki w kapsułkach i rozpuszczalną. A na koniec ziemniaki !!!!!!!
Chyba za ciasto jakieś się wezmę:)
Ja od wczoraj przez Ciebie mam ochotę na tort!
Dawno nie jadłam toru chyba pójde do cukieni
Zapraszam do Olsztyna. Obiecuję pyszny tort ( z cukierni )
Z miłą chęcią kochana ale innym razem:)Jak troszkę cieplej bedzie a ochota na tort zawsze jest:)
28 stycznia 2011 21:42 | ID: 396637
Dzień babci dopiero teraz bo tydzień temu był w miejskim przedszkolu więc niektóre babcie musiałby wybierac gdzie iść.
Soniu siostra doslownie 10 minut temu dzwoniła, że jutro będą więc odiwedze Cię najpóźniej w następną sobotę. A babeczki...przypomniało mi się o zdjęciu jak już je wiozłam do przedszkola ale zrobie na niedziele takie same.
Nic nie powiem, ale i tak wiesz, co myślę w tym momencie....
28 stycznia 2011 21:50 | ID: 396653
Dzień babci dopiero teraz bo tydzień temu był w miejskim przedszkolu więc niektóre babcie musiałby wybierac gdzie iść.
Soniu siostra doslownie 10 minut temu dzwoniła, że jutro będą więc odiwedze Cię najpóźniej w następną sobotę. A babeczki...przypomniało mi się o zdjęciu jak już je wiozłam do przedszkola ale zrobie na niedziele takie same.
Nic nie powiem, ale i tak wiesz, co myślę w tym momencie....
Uprzedzałam Cię...:(((((((( Ale Kochana wiosna idzie, daj mi szansę.
28 stycznia 2011 21:52 | ID: 396658
Dzień babci dopiero teraz bo tydzień temu był w miejskim przedszkolu więc niektóre babcie musiałby wybierac gdzie iść.
Soniu siostra doslownie 10 minut temu dzwoniła, że jutro będą więc odiwedze Cię najpóźniej w następną sobotę. A babeczki...przypomniało mi się o zdjęciu jak już je wiozłam do przedszkola ale zrobie na niedziele takie same.
Nic nie powiem, ale i tak wiesz, co myślę w tym momencie....
Uprzedzałam Cię...:(((((((( Ale Kochana wiosna idzie, daj mi szansę.
No pewnie:) Wisz, że żartuję;))) Spoko, drinolki czekają;) hahah Kucha z krostami nawet popełnię na tę okazję;)
28 stycznia 2011 22:07 | ID: 396684
No i fajnie jest!!!!! Młodego gardło zaczyna boleć!!!! Normalnie oszaleję z tymi chorobami!!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.