Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
22 stycznia 2011 18:28 | ID: 389686
Cześć Iza!
Cześć Milena!
Cześć Olu!
Stęskniłamm się ze wami i postanowiłam wpaść na chwilkę, bo jak mąż wróci z oprządku to jedziemy do jego dziadków i do dziadków Mai (wrócimy pewnie późnym wieczorem).
Zdrówka życzę Michasiowi i Sylwiuni:)
Olu chyba wiem czemu popsuł Ci się hunor... Nie przejmuj się. Nikt nie jest idealny i każdemu czasami zdaża się powiedzieć czy napisać coś, co rani kogoś.
Aniu, już ok:)
22 stycznia 2011 19:23 | ID: 389741
wpadłam na chwilę, bylismy dziś na 40 mojej koleżanki- niedawno wrócilismy, małe marydne, na lewej rączce czerwona gula po szczepieniu. w domu mam 24 % wilgotnosci nic dziwnego że Szymuś budzi sie w nocy co chwila i chce pić! bez przerwy wieszam mokre ręczniki
22 stycznia 2011 19:31 | ID: 389747
Ja chyba ubiorę Małego i przejdę się z nim kawałek. Mąż z Zuzą pojechali na zakończenie sezonu kolarskiego, wrócą późno, więc trzeba trochę zabić czas..
My niestety w domku, wirus jeszcze nas nie opuścił ale już na szczęście lepiej
A ja też nigdzie nie poszłam, cięzko mi było się oderwać od laptopa...
22 stycznia 2011 19:37 | ID: 389754
Ja chyba ubiorę Małego i przejdę się z nim kawałek. Mąż z Zuzą pojechali na zakończenie sezonu kolarskiego, wrócą późno, więc trzeba trochę zabić czas..
My niestety w domku, wirus jeszcze nas nie opuścił ale już na szczęście lepiej
A ja też nigdzie nie poszłam, cięzko mi było się oderwać od laptopa...
ja tak często tez mam, wole z kims popisać:)
22 stycznia 2011 19:49 | ID: 389762
A ja w południe poszłam do mamy, nieziemsko się objadłam, że aż zasnęłam i teraz jestem strasznie zamulona, śpiąca jeszcze bardziej.
Zaraz położę Kubusia i będziemy z mężem filmy w TVN oglądać.
22 stycznia 2011 19:53 | ID: 389766
Ide ogladac mecz!!!!
22 stycznia 2011 20:03 | ID: 389782
A ja idę po mandarynkę , jestem od nich uzależniona.
22 stycznia 2011 20:10 | ID: 389791
Michas juz w piżamie:) Po ojcu skacze na łóżku i oglądają razem jakiś spoty głośno komentując!
22 stycznia 2011 20:12 | ID: 389794
Jak czytam posty Izy zawsze mi tak ciepło się robi. Nie wiem czemu, mam takie odczucia, że jesteś spokojną ciepłą osobą. Nie no! Przecież ja to wiem!!!!!!!
Ale mi się na zwierzenia zebrało, całkiem spontaniczne.
22 stycznia 2011 20:15 | ID: 389798
Jak czytam posty Izy zawsze mi tak ciepło się robi. Nie wiem czemu, mam takie odczucia, że jesteś spokojną ciepłą osobą. Nie no! Przecież ja to wiem!!!!!!!
Ale mi się na zwierzenia zebrało, całkiem spontaniczne.
Spokojną...oj tak
DZIĘKI! Teraz to ja pójdę spac zadowolona...może to zadowolenie na męża przeniosę
22 stycznia 2011 20:16 | ID: 389800
Jak czytam posty Izy zawsze mi tak ciepło się robi. Nie wiem czemu, mam takie odczucia, że jesteś spokojną ciepłą osobą. Nie no! Przecież ja to wiem!!!!!!!
Ale mi się na zwierzenia zebrało, całkiem spontaniczne.
Spokojną...oj tak
DZIĘKI! Teraz to ja pójdę spac zadowolona...może to zadowolenie na męża przeniosę
Niech Wam noc cudną będzie.
22 stycznia 2011 20:18 | ID: 389803
No to idę:)))
Do jutra robaczki:))))
Miłych snów i chwil okołosennych
22 stycznia 2011 20:19 | ID: 389804
Alu, na prawko już się zapisałaś?
22 stycznia 2011 20:25 | ID: 389807
Witam wieczornie!
Nie było u nas neta... Ale dzięki temu "wygrzałam" plecki pod pierzynką... Dziś mniej boli, więc diagnoza jest jasna: będę żyć!
Karolinie też sie poprawia, Julka zdrowa, więc jest super... Ślubny nadal jak świeżo zakochany [choć nic nie obiecałam... ]... Tak więc: ŻYĆ NIE UMIERAĆ!
I chętnie pozarażam swoim dobrym humorem - ktoś chętny????
22 stycznia 2011 20:31 | ID: 389814
Jagienko a ja juz cie szukałam i sie martwiłam co z twoim kregosłupem ale wiedzę że....dobrze wygrzany.
Super wiadomości u nas też juz lepiej ze zdrówkiem :) Teraz oglądam meczyk sa znowu wielkie emocje
22 stycznia 2011 20:36 | ID: 389819
Jagienko a ja juz cie szukałam i sie martwiłam co z twoim kregosłupem ale wiedzę że....dobrze wygrzany.
Super wiadomości u nas też juz lepiej ze zdrówkiem :) Teraz oglądam meczyk sa znowu wielkie emocje
Oj u nas tez emocje... Ślubny to mało stołka nie rozwali tak podskakuje ze zdenerwowania...
Cieszę się, że zdrowiejecie z Hubciem..
22 stycznia 2011 20:39 | ID: 389824
Jagienko a ja juz cie szukałam i sie martwiłam co z twoim kregosłupem ale wiedzę że....dobrze wygrzany.
Super wiadomości u nas też juz lepiej ze zdrówkiem :) Teraz oglądam meczyk sa znowu wielkie emocje
Oj u nas tez emocje... Ślubny to mało stołka nie rozwali tak podskakuje ze zdenerwowania...
Cieszę się, że zdrowiejecie z Hubciem..
Masakra znowu dzisiaj ! Jak sie nie wezmą w garść znowu przegramy:(
22 stycznia 2011 20:54 | ID: 389833
Jagienko a ja juz cie szukałam i sie martwiłam co z twoim kregosłupem ale wiedzę że....dobrze wygrzany.
Super wiadomości u nas też juz lepiej ze zdrówkiem :) Teraz oglądam meczyk sa znowu wielkie emocje
Oj u nas tez emocje... Ślubny to mało stołka nie rozwali tak podskakuje ze zdenerwowania...
Cieszę się, że zdrowiejecie z Hubciem..
Dziewczyny, a co my za mecz gramy? Ja jakoś nie w temacie jestem
22 stycznia 2011 20:55 | ID: 389835
Jagienko a ja juz cie szukałam i sie martwiłam co z twoim kregosłupem ale wiedzę że....dobrze wygrzany.
Super wiadomości u nas też juz lepiej ze zdrówkiem :) Teraz oglądam meczyk sa znowu wielkie emocje
Oj u nas tez emocje... Ślubny to mało stołka nie rozwali tak podskakuje ze zdenerwowania...
Cieszę się, że zdrowiejecie z Hubciem..
Dziewczyny, a co my za mecz gramy? Ja jakoś nie w temacie jestem
Piłka ręczna! Mistrzostwa Świata!
23 stycznia 2011 03:02 | ID: 390031
Pożegnaliśmy swoją "młodą parę" na studniówkę (zaraz wstawie fotkę do galerii)a sami zaraz wybywamy do swatów.
WITAJCIE wieczornie !!!
Oliwko wieczór widze imprezowo:)
Oj tak i bardzo przyjemnie, było iście świątecznie a Oliweczka chociaż chora - bo narzeka, że ją bardo ucho boli - to babciom tak wieczór umilała, że serduszko nam się radowało, że mamy taką wspaniałą wnusię... oj wspaniałą.
Opowiedziała mi całą bajkę o Czerwonym Kapturku - ja chyba lepiej bym jej nie opowiedziła, a jakie zagadywanki - zagadki nam mówiła i na koniec odgadywania dostałyśmy obie po trzy całuski...
Lepszego DNIA Babci nie mogłam wymarzyć
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.