Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
20 stycznia 2011 10:51 | ID: 386925
Witaj Izo!
Jak Michał? Męczy go jeszcze kaszel?
W nocy juz nie!!! W dzień kaszle ale mkrym odrywajacym się kaszlem:)))) Mam nadzieję że mu przejdzie. W przedszkolu grpa lcząca 25 dzieciaczków a chodzi 12!!!
wczoraj pani mówiła ,że w naszym ospa!
Ja ostatnio też słyszałam, że u nas ospa panuje, ale Maja miała ospę dwa lata temu (i ja z nią)
Szymek miał 4 miesiące, przy okazji zaraził mnie
Też umierałaś? Ja miałam chyba 39 stopni i tak mnie wszystko swędziało że myślałam że zwariuję!
nieprzypominaj....lekarz stwierdził,że nawet w gardle mam ``żaby``.Gorączka i to potworne swędzenie...zostały Ci ślady?
Kilka mam, bo drapałam. Nie mogłam się powstrzymać:( Krosty miałam na całym ciele, mogłam się wałkiem do malowania ścian smarować pudrodermem...
ja miałam krosy na zewnątrz i w gardle.Został mi ślad tylko na czole
W gardle nie miałam. Współczuję:(
Ja mam na twarzy (chyba dwa) i na dekolcie. Ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza.
na dekolcie to mi rozstępy zostały,ale to już pamiątka po ciąży:-)
Nie mów. nie pomyślałabym że w tym miejscu mogą się skubane zrobić...
Ja, o dziwo nie mam żadnego, choć przytyłam 20 kilogramów w ciąży;)
ja przytyłam 16 kg.Zawsze miałam dość spory biust,a w ciąży przesadnie...i dekolt mam w rozstępach...
20 stycznia 2011 10:52 | ID: 386926
Hej Jagienieczko...jak tam nocka?
Dokładnie jak tam nocka a dokładnie jak mąż
20 stycznia 2011 10:54 | ID: 386928
Hej Jagienieczko...jak tam nocka?
Dokładnie jak tam nocka a dokładnie jak mąż
No to tak...
Nocka trudna, bo Karolka chora...
Ale "przednocka" - CUDNA!!! A Ślubny śpiewjący do pracy pobiegł...
Jeszcze coś chcecie zazdrośnice wiedzieć????
20 stycznia 2011 10:55 | ID: 386929
Hej Jagienieczko...jak tam nocka?
Dokładnie jak tam nocka a dokładnie jak mąż
Jakie ciekawskie
20 stycznia 2011 10:55 | ID: 386930
Ciężką noc dziś miałam, Meliska chora często się budziła i płakała ;(
Oj bidulka...
My też po trudnej nocy... Karolina gorączkowała i bardzo kaszlała... Mam nadzieję, że jednak antybiotyk zadziała i jakoś to przetrwamy...
Łączę się ze wszystkimi kto choruje lub ma choruszka w domku...
No i WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE!
Witaj Agnieszko:)
Jesteś w domu czy w pracy?
W domu Aniu, bo Karolka bardzo słabiutka i nie zostawię Jej samej... Dobrze że Bratowa dziś wzięła Julkę do siebie to jest z dala od wirusa..
20 stycznia 2011 10:57 | ID: 386933
Ciężką noc dziś miałam, Meliska chora często się budziła i płakała ;(
Oj bidulka...
My też po trudnej nocy... Karolina gorączkowała i bardzo kaszlała... Mam nadzieję, że jednak antybiotyk zadziała i jakoś to przetrwamy...
Łączę się ze wszystkimi kto choruje lub ma choruszka w domku...
No i WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE!
Witaj Agnieszko:)
Jesteś w domu czy w pracy?
W domu Aniu, bo Karolka bardzo słabiutka i nie zostawię Jej samej... Dobrze że Bratowa dziś wzięła Julkę do siebie to jest z dala od wirusa..
Dobrze zrobiłaś, te chorubska tak szybko się rozprzestrzeniają:( Żdrowia życzę Karolinie:) Ty też się trzymaj:)
20 stycznia 2011 10:58 | ID: 386934
Hej Jagienieczko...jak tam nocka?
Dokładnie jak tam nocka a dokładnie jak mąż
No to tak...
Nocka trudna, bo Karolka chora...
Ale "przednocka" - CUDNA!!! A Ślubny śpiewjący do pracy pobiegł...
Jeszcze coś chcecie zazdrośnice wiedzieć????
Już wszystko wiem
20 stycznia 2011 10:58 | ID: 386935
Hej Jagienieczko...jak tam nocka?
Dokładnie jak tam nocka a dokładnie jak mąż
No to tak...
Nocka trudna, bo Karolka chora...
Ale "przednocka" - CUDNA!!! A Ślubny śpiewjący do pracy pobiegł...
Jeszcze coś chcecie zazdrośnice wiedzieć????
No chodziło mi o przednockę Bo pamiętam że bonusik mężowi obiecałaś
20 stycznia 2011 10:59 | ID: 386936
OJ ale z nas świntuszki
20 stycznia 2011 10:59 | ID: 386937
Idę palić w piecu bo zamarzam a nie wiem kiedy mama wróci
20 stycznia 2011 11:01 | ID: 386938
No chodziło mi o przednockę Bo pamiętam że bonusik mężowi obiecałaś
Ja ZAWSZE obietnic dotrzymuję... a jeszcze takich?
Choć gwoli prawdy niczego Mu nie obiecywałam - jak pisałam wczoraj - został wzięty z zaskoczenia!
Widok Jego miny - BEZCENNY!!!
20 stycznia 2011 11:02 | ID: 386939
No chodziło mi o przednockę Bo pamiętam że bonusik mężowi obiecałaś
Ja ZAWSZE obietnic dotrzymuję... a jeszcze takich?
Choć gwoli prawdy niczego Mu nie obiecywałam - jak pisałam wczoraj - został wzięty z zaskoczenia!
Widok Jego miny - BEZCENNY!!!
Napewno
20 stycznia 2011 11:03 | ID: 386940
No chodziło mi o przednockę Bo pamiętam że bonusik mężowi obiecałaś
Ja ZAWSZE obietnic dotrzymuję... a jeszcze takich?
Choć gwoli prawdy niczego Mu nie obiecywałam - jak pisałam wczoraj - został wzięty z zaskoczenia!
Widok Jego miny - BEZCENNY!!!
Jagienko nie mów bo i ja bonusik będę musiała sprawić tak zachęcasz
20 stycznia 2011 11:04 | ID: 386941
No chodziło mi o przednockę Bo pamiętam że bonusik mężowi obiecałaś
Ja ZAWSZE obietnic dotrzymuję... a jeszcze takich?
Choć gwoli prawdy niczego Mu nie obiecywałam - jak pisałam wczoraj - został wzięty z zaskoczenia!
Widok Jego miny - BEZCENNY!!!
Jagienko nie mów bo i ja bonusik będę musiała sprawić tak zachęcasz
Izula! Naprawdę warto! Bo nasze chłopaki wychodzą z ałożenia, że to tylko Oni są stroną aktywną... A tu nagle bach! Zaskoczenia! Dla tej miny WARTO!!!!
20 stycznia 2011 11:07 | ID: 386946
Zajrzałam na chwilkę,zwariowany cały tydzień mam! Dziś jeszcze zebranie o 17,mam nadzieję, że nie będzie trwało do 20
20 stycznia 2011 11:08 | ID: 386949
Zajrzałam na chwilkę,zwariowany cały tydzień mam! Dziś jeszcze zebranie o 17,mam nadzieję, że nie będzie trwało do 20
Trzymaj się dzielnie Ewka!!!!
20 stycznia 2011 11:09 | ID: 386950
Zajrzałam na chwilkę,zwariowany cały tydzień mam! Dziś jeszcze zebranie o 17,mam nadzieję, że nie będzie trwało do 20
Będzie dobrze Ewuniu... Główka do góry!
20 stycznia 2011 11:10 | ID: 386952
Idę palić w piecu bo zamarzam a nie wiem kiedy mama wróci
Pali się ;)
20 stycznia 2011 11:17 | ID: 386957
witajcie w końcu dotarłam na troszkę dłużej;)Sylwunia ma jeszcze kaszelek jak nie przejdzie do poniedziałku to pójdę na kontrole z nią;)właśnie gotuje pyszny obiadek;)mam nadzieje że taki wyjdzie;)
20 stycznia 2011 11:18 | ID: 386959
witajcie w końcu dotarłam na troszkę dłużej;)Sylwunia ma jeszcze kaszelek jak nie przejdzie do poniedziałku to pójdę na kontrole z nią;)właśnie gotuje pyszny obiadek;)mam nadzieje że taki wyjdzie;)
Witaj a co dobrego robisz?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.