Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
18 stycznia 2011 17:44 | ID: 384465
Meliska znowu chora, drapie ją w gardle i kaszle, nie może spać.Pewnie ode mnie się zaraziła. Byłam w aptece, kupiłam jaj lipę do picia, witaminę C, wapno i maść na klatkę żeby jej się lepiej oddychało. Z syropem na gardło dla dzieci 8 miesięcznych był problem ;(
Co wy podalibyście jeszcze w takiej sytuacji?
Sprobuj rozpuscic moid w letniej wodzie i podawac do picia.
Albo dodać troszeczkę do mleka! Ja Julce cały czas dodaję, nie ma alergii, nie wiem jak Meliska, bo jest jeszcze mała.
No właśnie też nie wiem, nigdy jej nie dawałam miodu...słyszałam, że to silny alergen
18 stycznia 2011 17:46 | ID: 384470
Może lepiej nie ryzykować z tym miodem?
18 stycznia 2011 18:02 | ID: 384501
cześć wszystkim:)
18 stycznia 2011 18:05 | ID: 384508
cześć wszystkim:)
Witaj Agnieszko jak dzisiejszy dzień dobroci dla ludzi?
18 stycznia 2011 18:42 | ID: 384584
wróciłam ze spowiedzi przes jutrzejszym pogrzebem babci. chłopaki szaleją. mąż mecz ogląda. niby zwyczajne popołdunie...
18 stycznia 2011 18:48 | ID: 384594
no byłam miła nadal...ale upust złych emocji dałam po powrocie do domu ...i wyżyłam się na mężu:-(
a Tobie ja przeszła złość na Łukasz?? (kurde dobrze pamiętam imię?? )
wróciłam ze spowiedzi przes jutrzejszym pogrzebem babci. chłopaki szaleją. mąż mecz ogląda. niby zwyczajne popołdunie...
współczuję kochana przechodziłam ten dramat prawie pół roku temu
18 stycznia 2011 18:53 | ID: 384604
Meliska znowu chora, drapie ją w gardle i kaszle, nie może spać.Pewnie ode mnie się zaraziła. Byłam w aptece, kupiłam jaj lipę do picia, witaminę C, wapno i maść na klatkę żeby jej się lepiej oddychało. Z syropem na gardło dla dzieci 8 miesięcznych był problem ;(
Co wy podalibyście jeszcze w takiej sytuacji?
Sprobuj rozpuscic moid w letniej wodzie i podawac do picia.
Albo dodać troszeczkę do mleka! Ja Julce cały czas dodaję, nie ma alergii, nie wiem jak Meliska, bo jest jeszcze mała.
No właśnie też nie wiem, nigdy jej nie dawałam miodu...słyszałam, że to silny alergen
Miód jest alergenem... Moze poradź sie pediatry?
Jednak nie dowiesz sie, czy małą uczula, jeśli jej go nie podasz. Moze spróbuj maleńką ilość na początek, na czubku łyżeczki?
wróciłam ze spowiedzi przes jutrzejszym pogrzebem babci. chłopaki szaleją. mąż mecz ogląda. niby zwyczajne popołdunie...
Ja straciłam babcię ponad rok temu. Teraz mam tylko dziadka. Ma prawie 90 lat i od 2 lat leży w łóżku.
18 stycznia 2011 19:03 | ID: 384618
no byłam miła nadal...ale upust złych emocji dałam po powrocie do domu ...i wyżyłam się na mężu:-(
a Tobie ja przeszła złość na Łukasz?? (kurde dobrze pamiętam imię?? )
To chyba normalne, ze latwiej nam odreagowac na osobach nam bliskich niz na obcych...przynajmniej ja tak mam...i najgorsze jest to ze doskonale zdaje sobie z tego sprawe!
18 stycznia 2011 19:08 | ID: 384628
Siostra była! Ale sobie poplotkowałam :))))) Jak mi teraz dobrze
18 stycznia 2011 19:11 | ID: 384633
Siostra była! Ale sobie poplotkowałam :))))) Jak mi teraz dobrze
Fajnie masz:) Ja mam szwagierki codziennie, ale ile mozna z tymi samymi osobami plotkować he he
18 stycznia 2011 19:13 | ID: 384640
Siostra była! Ale sobie poplotkowałam :))))) Jak mi teraz dobrze
Fajnie masz:) Ja mam szwagierki codziennie, ale ile mozna z tymi samymi osobami plotkować he he
Mimo, że mam do siostry 10 km widziałyśmy się ostatnio...w czasie Świąt...aż wstyd! Ona ma pracę, dzieci, gospodarstwo. A i dla mnie grudzień nie był luźnym miesiącem!
Tym bardziej się ucieszyłam, że do mnie przyjechała:)I z dzieciakmi więc Michaś był zachwycony:D
18 stycznia 2011 19:18 | ID: 384649
Siostra była! Ale sobie poplotkowałam :))))) Jak mi teraz dobrze
Fajnie masz:) Ja mam szwagierki codziennie, ale ile mozna z tymi samymi osobami plotkować he he
Mimo, że mam do siostry 10 km widziałyśmy się ostatnio...w czasie Świąt...aż wstyd! Ona ma pracę, dzieci, gospodarstwo. A i dla mnie grudzień nie był luźnym miesiącem!
Tym bardziej się ucieszyłam, że do mnie przyjechała:)I z dzieciakmi więc Michaś był zachwycony:D
Nie dziwie sie Michasiowi! Julka ma dobrze, bo kuzyn i kuzynka pod nosem, więc praktycznie nie chowa się sama:) Tylko dla nas dorosłych ta sytuacja bywa męcząca, bo dzieciaki najlepiej 24 h/dobę chciałyby być razem!
18 stycznia 2011 19:24 | ID: 384659
wszystko mnie boli...noli, ręce kolana...nawet palce mnie bolą....maskara....kurde może to już grypa:-(
18 stycznia 2011 19:31 | ID: 384672
no byłam miła nadal...ale upust złych emocji dałam po powrocie do domu ...i wyżyłam się na mężu:-(
a Tobie ja przeszła złość na Łukasz?? (kurde dobrze pamiętam imię?? )
Agnieszko dobrze pamiętasz ;) przeszła przeszła ;)
Zaliczyłam właśnie wieczorny spacer z mamą ;)
18 stycznia 2011 19:48 | ID: 384703
a ja dziś odebrałam kalendarz na Dzień Babci i Dziadka. Strrrrasznie mi się podoba i wszyscy w pracy też chwalili. ale mnie świerzbiło, żeby im już dziś dać, ale do piątku trzeba wytrzymać :)))
18 stycznia 2011 19:49 | ID: 384706
A ja siedze z termoforem na brzuchu...no-spa jakos mi nie pomaga :/
18 stycznia 2011 19:50 | ID: 384709
Właśnie wróciłam do domu po 12 godz nieobecności, ale jestem przymulona. Podziwiam Tych, którzy tyle pracują każdego dnia
18 stycznia 2011 19:53 | ID: 384720
A mnie grypa dopadla , jakos zimno. zrobiłam mleko z czosnkiem , mam nadzieję ze jutro będzie lepiej
18 stycznia 2011 19:53 | ID: 384721
Właśnie wróciłam do domu po 12 godz nieobecności, ale jestem przymulona. Podziwiam Tych, którzy tyle pracują każdego dnia
Mój mąż jest w pracy od 6:00 rano... I jeszcze trochę to potrwa zanim wróci!
18 stycznia 2011 19:54 | ID: 384722
Julka chora, smarcze i kicha, nie pójdzie chyba jutro do szkoły. Oby Mały nie złapał,o Zuzę się nie martwię, ona jeżdżąc na tym rowerze wyrobiła sobie dużą odporność
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.