Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
16 stycznia 2011 12:26 | ID: 381228
witajcie;)postanowienie niedzielne Sylwunia cały dzień będzie chodziła już w majtusiach;)narazie nie ma rewelacji bo już zdążyła zasiusiać rajstopki;(ale mam nadzieje że w końcu się uda bo już najwyższy czas;)narazie przyniosłam z piwnicy dla małej jej kuchnie więc się bawi a ja zaraz ide obiadek robić
16 stycznia 2011 12:28 | ID: 381234
Witaj Milenko:) Czeka Cię dzień z nauką:))) Ale warto, bo Sylwia sie przyzwyczai i nauczy i będziesz miała spokój z pieluszkami:)
16 stycznia 2011 12:30 | ID: 381238
My już po obiadku!!!! Mąż pozmywał i sie położył:))) Ja do Was zagladam na chwilkę a potem śmigam przygotować do końca gościnkę;)
16 stycznia 2011 12:30 | ID: 381239
Witaj Milenko:) Czeka Cię dzień z nauką:))) Ale warto, bo Sylwia sie przyzwyczai i nauczy i będziesz miała spokój z pieluszkami:)
hej Żaneta;)już tyle razy próbowałam i nic z tego nie wychodziło,ale teraz postanowiłam że sie już nie poddam
16 stycznia 2011 12:31 | ID: 381241
Ja czekam z Wojtkiem do wiosny z nauką siusiania na nocnik
16 stycznia 2011 12:31 | ID: 381243
witajcie;)postanowienie niedzielne Sylwunia cały dzień będzie chodziła już w majtusiach;)narazie nie ma rewelacji bo już zdążyła zasiusiać rajstopki;(ale mam nadzieje że w końcu się uda bo już najwyższy czas;)narazie przyniosłam z piwnicy dla małej jej kuchnie więc się bawi a ja zaraz ide obiadek robić
WITAJ MILENKO !!!
Niestety nadchodzi ten czas, że trzeba dziecko do nocniczka przyzwyczajać i trzeba trochę "pocierpieć" - inaczej się chyba nie da...
16 stycznia 2011 12:32 | ID: 381245
Witaj Milenko:) Czeka Cię dzień z nauką:))) Ale warto, bo Sylwia sie przyzwyczai i nauczy i będziesz miała spokój z pieluszkami:)
hej Żaneta;)już tyle razy próbowałam i nic z tego nie wychodziło,ale teraz postanowiłam że sie już nie poddam
I tak trzymaj , konsekwencja wskazana
16 stycznia 2011 12:37 | ID: 381250
witajcie;)postanowienie niedzielne Sylwunia cały dzień będzie chodziła już w majtusiach;)narazie nie ma rewelacji bo już zdążyła zasiusiać rajstopki;(ale mam nadzieje że w końcu się uda bo już najwyższy czas;)narazie przyniosłam z piwnicy dla małej jej kuchnie więc się bawi a ja zaraz ide obiadek robić
WITAJ MILENKO !!!
Niestety nadchodzi ten czas, że trzeba dziecko do nocniczka przyzwyczajać i trzeba trochę "pocierpieć" - inaczej się chyba nie da...
witaj Grażynko;)no niestety nic nie przychodzi łatwo,już kiedyś ładnie siadała na kibelek ale się czegoś zraziła i to był koniec;(potem odpuściliśmy za namową pani doktor,ale ile tak można ona już jest duża dziewczynka;)
16 stycznia 2011 12:40 | ID: 381253
Mam doła, mój mąz mnie dobija, wkurza i co nie tylko. Nie odzywam się do niego.
16 stycznia 2011 12:40 | ID: 381254
Witaj Milenko:) Czeka Cię dzień z nauką:))) Ale warto, bo Sylwia sie przyzwyczai i nauczy i będziesz miała spokój z pieluszkami:)
hej Żaneta;)już tyle razy próbowałam i nic z tego nie wychodziło,ale teraz postanowiłam że sie już nie poddam
I tak trzymaj , konsekwencja wskazana
I chyba najważniejsza:) Milenko, czeka Cię przeprawa, ale warto:)))
16 stycznia 2011 12:44 | ID: 381261
Mały śpi, Julka go uspała, więc trochę spokoju
16 stycznia 2011 12:45 | ID: 381263
Mały śpi, Julka go uspała, więc trochę spokoju
No to super:) U mnie mąż śpi,a dzieciaki walczą ze sobą:)))
16 stycznia 2011 12:45 | ID: 381265
Mam doła, mój mąz mnie dobija, wkurza i co nie tylko. Nie odzywam się do niego.
Weź głęboki oddech i zacznij myśleć pozytywnie, pomoże
16 stycznia 2011 12:46 | ID: 381267
Mam doła, mój mąz mnie dobija, wkurza i co nie tylko. Nie odzywam się do niego.
Ala, na doła najlepsza wizyta "Na górce"!!!! Przemów do męża i pakujcie na kawkę:)
16 stycznia 2011 12:47 | ID: 381269
16 stycznia 2011 12:50 | ID: 381274
Ala, też Ci piszę, że zawsze "na górce" złe humory mijają:)
16 stycznia 2011 12:53 | ID: 381279
Mam doła, mój mąz mnie dobija, wkurza i co nie tylko. Nie odzywam się do niego.
Ala, na doła najlepsza wizyta "Na górce"!!!! Przemów do męża i pakujcie na kawkę:)
Nie mam zamiaru się do niego odzywać. Idę po prysznic, zrobię sobie panzokcie, peeling i co nie tylko na poprawe nastroju.
16 stycznia 2011 12:55 | ID: 381281
Mam doła, mój mąz mnie dobija, wkurza i co nie tylko. Nie odzywam się do niego.
Ala, na doła najlepsza wizyta "Na górce"!!!! Przemów do męża i pakujcie na kawkę:)
Nie mam zamiaru się do niego odzywać. Idę po prysznic, zrobię sobie panzokcie, peeling i co nie tylko na poprawe nastroju.
No, to chyba porządnie Cię wkórzył:(((( Może jednak dasz sie przekonać na wizytę i odezwanie do męża?
16 stycznia 2011 12:56 | ID: 381283
16 stycznia 2011 12:57 | ID: 381285
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.