Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
13 stycznia 2011 20:25 | ID: 378110
Witajcie, dzisiaj tylko na chwilkę. Też coś kiepsko się czuję.
Dziewczyny głowy do góry :)
Oj coś wszyscy chorują :(
13 stycznia 2011 20:26 | ID: 378113
Mnie to dopadła co miesięczna dolegliwość, chociaż dziwię się bo karmię więc teoretycznie nie powinnam jeszcze mieć... a tu niespodzianka. W przyszłym tyg wybieram się do lekarza, zobaczymy co powie.
Do zmęczenia przyzwyczaiłam się, już nawet nie zwracam na to uwagi ;)
13 stycznia 2011 20:29 | ID: 378114
Mnie to dopadła co miesięczna dolegliwość, chociaż dziwię się bo karmię więc teoretycznie nie powinnam jeszcze mieć... a tu niespodzianka. W przyszłym tyg wybieram się do lekarza, zobaczymy co powie.
Do zmęczenia przyzwyczaiłam się, już nawet nie zwracam na to uwagi ;)
To normalne:) Nie martw się. Jedne kobietki przy karmieniu nie mają "@" a drugie już po miesiącu ją mają;) Ja miałam po dwóch miesiącach a karmiłam bardzo długo:)
13 stycznia 2011 20:30 | ID: 378117
Mnie to dopadła co miesięczna dolegliwość, chociaż dziwię się bo karmię więc teoretycznie nie powinnam jeszcze mieć... a tu niespodzianka. W przyszłym tyg wybieram się do lekarza, zobaczymy co powie.
Do zmęczenia przyzwyczaiłam się, już nawet nie zwracam na to uwagi ;)
...Moniczko -wydaje mi się, że to nie jest tak...można karmić i mieć, ale lekarz powinien Ciebie zbadać...
13 stycznia 2011 20:33 | ID: 378119
Wiem wiem, ale świadomość że mogę mieć jeszcze troszkę spokoju była fajna. A tu równo rok temu miałam ostatni "@"......
13 stycznia 2011 20:36 | ID: 378120
Ok moje Kochane ja mykam. Postaram się zawitać jutro. Jeśli mi się nie uda to dopiero we wtorek wieczorem będę (odbiorę już mojego laptopa :):):)). Miłej nocki.
13 stycznia 2011 20:38 | ID: 378121
Mnie to dopadła co miesięczna dolegliwość, chociaż dziwię się bo karmię więc teoretycznie nie powinnam jeszcze mieć... a tu niespodzianka. W przyszłym tyg wybieram się do lekarza, zobaczymy co powie.
Do zmęczenia przyzwyczaiłam się, już nawet nie zwracam na to uwagi ;)
Ja dostałam pierwszy po półtora miesiąca od porodu i też karmiłam. Człowiek się przyzwyczaja do tego luksusu z czasu ciąży a ty niespodzianka:(
Wizyta u lekarza napewno nie zaszkodzi.
13 stycznia 2011 20:39 | ID: 378122
Ok moje Kochane ja mykam. Postaram się zawitać jutro. Jeśli mi się nie uda to dopiero we wtorek wieczorem będę (odbiorę już mojego laptopa :):):)). Miłej nocki.
3maj się Monia i ucałuj Kubusia
13 stycznia 2011 20:45 | ID: 378128
Ja też uciekam bo się zasiedziałm... Spokojnej nocy życzę Wszystkim!
13 stycznia 2011 20:49 | ID: 378130
Ja też uciekam bo się zasiedziałm... Spokojnej nocy życzę Wszystkim!
Dobranoc Aniu
13 stycznia 2011 20:58 | ID: 378133
Czytam czytam i oczy mi się zamykają same. Katar męczy nie podwójnie.
Słodkich snów i do jutra!
13 stycznia 2011 21:45 | ID: 378172
Czytam czytam i oczy mi się zamykają same. Katar męczy nie podwójnie.
Słodkich snów i do jutra!
Dobranoc Alu zdrowiej szybko
13 stycznia 2011 21:48 | ID: 378178
Pozdrawiam wieczornie :))
13 stycznia 2011 21:50 | ID: 378183
cześć. na chwilę się loguję. mam dziś okropny dzień...szczegóły w blogu za chwilę.
dobranoc kochani
13 stycznia 2011 21:52 | ID: 378186
No to ja dzisiaj stłukłam lampę nocną z naszej sypialni - brałam swój rowerek treningowy do salonu i zahaczyłam o kabel i lampa spadła na podłogę rozbijając się prawie w drobny mak...No i nowy wydatek będzie... Ale za to przed telewizorkiem trening idzie jak ta lala...
13 stycznia 2011 21:52 | ID: 378187
cześć. na chwilę się loguję. mam dziś okropny dzień...szczegóły w blogu za chwilę.
dobranoc kochani
Trzymaj się Monia śpij spokojnie
13 stycznia 2011 21:54 | ID: 378188
No to ja dzisiaj stłukłam lampę nocną z naszej sypialni - brałam swój rowerek treningowy do salonu i zahaczyłam o kabel i lampa spadła na podłogę rozbijając się prawie w drobny mak...No i nowy wydatek będzie... Ale za to przed telewizorkiem trening idzie jak ta lala...
Szkoda lampki :( przed telewizorem wszystko szybciej idzie ;) ja najbardziej lubię prasować przed tv wtedy idzie mi prasowanie jak błyskawica ;)
13 stycznia 2011 21:54 | ID: 378189
Pozdrawiam wieczornie :))
NO to WITAJ ANIU na Nocnej ZMIANIE bo już co niektórzy poszli spać...
13 stycznia 2011 21:55 | ID: 378191
No to ja dzisiaj stłukłam lampę nocną z naszej sypialni - brałam swój rowerek treningowy do salonu i zahaczyłam o kabel i lampa spadła na podłogę rozbijając się prawie w drobny mak...No i nowy wydatek będzie... Ale za to przed telewizorkiem trening idzie jak ta lala...
No to sie narobilo...tylko przed telewizorkiem trenowac razniej, przyjemnie z pozytecznym:)
13 stycznia 2011 21:56 | ID: 378192
cześć. na chwilę się loguję. mam dziś okropny dzień...szczegóły w blogu za chwilę.
dobranoc kochani
Co to za dzień dzisiaj - 13 - ale nie piątek a każdemu coś dolega... ech niech on się szybko skończy...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.