Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
13 stycznia 2011 10:06 | ID: 377257
Ma inne dojście i nie musi chodzić u nas. Byłam u prawnika, zbadałam wsystkie za i przeciw. To po prostu jego przyzwyczajenie i wygoda. Ja mam zawsze podwórko odśnieżone, a on swojej drogi odśnieżać nie musi:(
Kupić wiatrówkę i ....
Czasem aż mnie ręka swędzi:)))) Ale nie zniżę się do Jego poziomu:))))
Olać Go i tyle! Tylko, że przeszkadza mi jego panoszenie się, bo nawet dzieci na podwórko strach wypuścić. Muszę je pilnować, bo on ma dużego psa i puszcza go na moje podwórko. Zeby u niego nie nabrudził:(((
To już przegięcie!!!!
13 stycznia 2011 10:06 | ID: 377258
Ma inne dojście i nie musi chodzić u nas. Byłam u prawnika, zbadałam wsystkie za i przeciw. To po prostu jego przyzwyczajenie i wygoda. Ja mam zawsze podwórko odśnieżone, a on swojej drogi odśnieżać nie musi:(
Kupić wiatrówkę i ....
Czasem aż mnie ręka swędzi:)))) Ale nie zniżę się do Jego poziomu:))))
Olać Go i tyle! Tylko, że przeszkadza mi jego panoszenie się, bo nawet dzieci na podwórko strach wypuścić. Muszę je pilnować, bo on ma dużego psa i puszcza go na moje podwórko. Zeby u niego nie nabrudził:(((
Ja bym walczyła wszystkimi możliwymi sposobami!
13 stycznia 2011 10:06 | ID: 377259
Żaneta co z tym sąsiadem? Trudny do zintegrowania chyba?;)
Strasznie trudny typ:) Wkórza mnie, bo chodzi i użytkuje moje podwórko jak swoje. Żadne argumenty do Niego nie trafiają:((( Ostatnio moje psy mi kazał zamknąć, bo on się ich boi!!!! Na moim własnym podwórku!!!! Ależ jestem zła!!!!
Miałaś coś zdziałać w jego sprawie więc do dzieła ;)
Zdziałałam:) Byłam u prawnika i w paru innych instytucjach, ale on nie stosuje się do niczego:(((( Uparty jest:(((
A może policja powinna go odwiedzić, albo wezwać do siebie?
Była policja, bo inny sąsiad też ma z nim utrapienie...Nic to nie dało:(((
A jak byście ogrodzili swoją działkę, to może by to coś dało, choć teraz zima i może być ciężko;(
Aniu ja mam działkę ogrodzoną. Z tym, że on sobie bramę otwiera i wtedy jest panem na moim podwórku:(((
13 stycznia 2011 10:07 | ID: 377260
Aniu ja mam działkę ogrodzoną. Z tym, że on sobie bramę otwiera i wtedy jest panem na moim podwórku:(((
No proszę co za człowiek! A chociaż zamyka ją po sobie?
13 stycznia 2011 10:11 | ID: 377263
Żaneta co z tym sąsiadem? Trudny do zintegrowania chyba?;)
Strasznie trudny typ:) Wkórza mnie, bo chodzi i użytkuje moje podwórko jak swoje. Żadne argumenty do Niego nie trafiają:((( Ostatnio moje psy mi kazał zamknąć, bo on się ich boi!!!! Na moim własnym podwórku!!!! Ależ jestem zła!!!!
Miałaś coś zdziałać w jego sprawie więc do dzieła ;)
Zdziałałam:) Byłam u prawnika i w paru innych instytucjach, ale on nie stosuje się do niczego:(((( Uparty jest:(((
A może policja powinna go odwiedzić, albo wezwać do siebie?
Była policja, bo inny sąsiad też ma z nim utrapienie...Nic to nie dało:(((
A jak byście ogrodzili swoją działkę, to może by to coś dało, choć teraz zima i może być ciężko;(
Aniu ja mam działkę ogrodzoną. Z tym, że on sobie bramę otwiera i wtedy jest panem na moim podwórku:(((
A nieszło by zamykać jej na klucz lub kłódkę? Wy byście tylko mieli klucze.
13 stycznia 2011 10:11 | ID: 377264
13 stycznia 2011 10:13 | ID: 377267
Hej wszystkim:)
Zerkłamam jednym okiem co tu słychać....:) nadal jestem chora...ale dzilnie siedze w pracy....
pozdrawiam:-)
13 stycznia 2011 10:14 | ID: 377269
A mi jakoś się tak wlecze ten dzień. Ale już tylko 3,5 godziny. Dzisiaj wychodzę wczesniej żeby zdążyć do kardiologa.
13 stycznia 2011 10:15 | ID: 377270
Ja ją mam już ponad 20 lat i czasami takie "kryzysy" dopadają ale jakoś staram się dawać sobie radę...
Trzymaj się Grażynko
P.S- 5000post ;)
13 stycznia 2011 10:16 | ID: 377271
Ja ją mam już ponad 20 lat i czasami takie "kryzysy" dopadają ale jakoś staram się dawać sobie radę...
Trzymaj się Grażynko
P.S- 5000post ;)
Gratulacje Marlenko!!!
13 stycznia 2011 10:16 | ID: 377273
Aniu ja mam działkę ogrodzoną. Z tym, że on sobie bramę otwiera i wtedy jest panem na moim podwórku:(((
No proszę co za człowiek! A chociaż zamyka ją po sobie?
Nie:(
13 stycznia 2011 10:18 | ID: 377275
Żaneta co z tym sąsiadem? Trudny do zintegrowania chyba?;)
Strasznie trudny typ:) Wkórza mnie, bo chodzi i użytkuje moje podwórko jak swoje. Żadne argumenty do Niego nie trafiają:((( Ostatnio moje psy mi kazał zamknąć, bo on się ich boi!!!! Na moim własnym podwórku!!!! Ależ jestem zła!!!!
Miałaś coś zdziałać w jego sprawie więc do dzieła ;)
Zdziałałam:) Byłam u prawnika i w paru innych instytucjach, ale on nie stosuje się do niczego:(((( Uparty jest:(((
A może policja powinna go odwiedzić, albo wezwać do siebie?
Była policja, bo inny sąsiad też ma z nim utrapienie...Nic to nie dało:(((
A jak byście ogrodzili swoją działkę, to może by to coś dało, choć teraz zima i może być ciężko;(
Aniu ja mam działkę ogrodzoną. Z tym, że on sobie bramę otwiera i wtedy jest panem na moim podwórku:(((
A nieszło by zamykać jej na klucz lub kłódkę? Wy byście tylko mieli klucze.
Chcę tak zrobić, ale straszy policją:((( Nie mam czasem juz się się użerać:) Ale dziś mu powiedziałam, że do południa czekam, a potem zamykam bramę:) Na kłódkę. I dlatego pisałam, że bedzie jazda! Ale mam go dość, trudno niech wzywa policję. Ja po nim i jego psie sprzątać nie będę.
13 stycznia 2011 10:18 | ID: 377277
Aniu ja mam działkę ogrodzoną. Z tym, że on sobie bramę otwiera i wtedy jest panem na moim podwórku:(((
No proszę co za człowiek! A chociaż zamyka ją po sobie?
Nie:(
Ehh to szkoda słów!
13 stycznia 2011 10:26 | ID: 377280
Żaneta co z tym sąsiadem? Trudny do zintegrowania chyba?;)
Strasznie trudny typ:) Wkórza mnie, bo chodzi i użytkuje moje podwórko jak swoje. Żadne argumenty do Niego nie trafiają:((( Ostatnio moje psy mi kazał zamknąć, bo on się ich boi!!!! Na moim własnym podwórku!!!! Ależ jestem zła!!!!
Miałaś coś zdziałać w jego sprawie więc do dzieła ;)
Zdziałałam:) Byłam u prawnika i w paru innych instytucjach, ale on nie stosuje się do niczego:(((( Uparty jest:(((
A może policja powinna go odwiedzić, albo wezwać do siebie?
Była policja, bo inny sąsiad też ma z nim utrapienie...Nic to nie dało:(((
A jak byście ogrodzili swoją działkę, to może by to coś dało, choć teraz zima i może być ciężko;(
Aniu ja mam działkę ogrodzoną. Z tym, że on sobie bramę otwiera i wtedy jest panem na moim podwórku:(((
A nieszło by zamykać jej na klucz lub kłódkę? Wy byście tylko mieli klucze.
Chcę tak zrobić, ale straszy policją:((( Nie mam czasem juz się się użerać:) Ale dziś mu powiedziałam, że do południa czekam, a potem zamykam bramę:) Na kłódkę. I dlatego pisałam, że bedzie jazda! Ale mam go dość, trudno niech wzywa policję. Ja po nim i jego psie sprzątać nie będę.
Tak trzymaj, choć tych nerwów to szczerze współczuję
13 stycznia 2011 10:27 | ID: 377281
Współczuję i utulam
13 stycznia 2011 10:27 | ID: 377282
P.S- 5000post ;)
Gratuluję
13 stycznia 2011 10:28 | ID: 377284
Chcę tak zrobić, ale straszy policją:((( Nie mam czasem juz się się użerać:) Ale dziś mu powiedziałam, że do południa czekam, a potem zamykam bramę:) Na kłódkę. I dlatego pisałam, że bedzie jazda! Ale mam go dość, trudno niech wzywa policję. Ja po nim i jego psie sprzątać nie będę.
Chce zadzwonić na policję że co? Że założyłaś kłódkę w swojej własnej bramie?
13 stycznia 2011 10:28 | ID: 377285
Hej wszystkim:)
Zerkłamam jednym okiem co tu słychać....:) nadal jestem chora...ale dzilnie siedze w pracy....
pozdrawiam:-)
Witaj!
Fajnie że zaglądasz do nas:)) Zdrówka życzę:)
13 stycznia 2011 10:30 | ID: 377287
A mi jakoś się tak wlecze ten dzień. Ale już tylko 3,5 godziny. Dzisiaj wychodzę wczesniej żeby zdążyć do kardiologa.
Na kontrolę idziesz, Kasiu?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.