Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
13 stycznia 2011 08:46 | ID: 377122
Wychodzi na to że chwilowe - że Mu coś siadło na żołądku. Czasami też tak ma jak w ciągu dnia jest za dużo wrażeń a tych Mu wczoraj nie brakowało. Jak tylko załatwił nasze łóżko to Mu wszystko przeszło i o 6 rano był jak nowo narodzony.
W sumie dobrze że to było chwilowe, choć Wy zapłaciliście dość wysoką cenę za to... Uroki bycia rodzicem;)
13 stycznia 2011 08:46 | ID: 377123
O 1 Młody przyszedł do nas do łóżka i zaczął wymiotować. A potem wrócił do własnego - czystego. A my zostaliśmy bez poduszek i kołdry i musieliśmy robić pranie. O 4 przyszedł ponownie i mnie wykopał. Musiałam się gnieść w Jego łóżku.
czytałam w blogu o tych rewolucjach. dobrze,że to krótkotrwałe
13 stycznia 2011 08:47 | ID: 377124
witam i ja dzieci odstawiłam do p-la. znowu nie mogłam ich dobudzić... po drodze zakupy zrobiłam. teraz czas na kawę z wami. potem mam do zrobienia w domu kilka spraw. mięso już się piecze,pranie czeka,zmywanie i prasowanie też. ogarnę to do południa? chyba...
13 stycznia 2011 08:49 | ID: 377128
O 1 Młody przyszedł do nas do łóżka i zaczął wymiotować. A potem wrócił do własnego - czystego. A my zostaliśmy bez poduszek i kołdry i musieliśmy robić pranie. O 4 przyszedł ponownie i mnie wykopał. Musiałam się gnieść w Jego łóżku.
to rzeczywiście miałaś ciężką nockę
13 stycznia 2011 08:55 | ID: 377140
witam i ja dzieci odstawiłam do p-la. znowu nie mogłam ich dobudzić... po drodze zakupy zrobiłam. teraz czas na kawę z wami. potem mam do zrobienia w domu kilka spraw. mięso już się piecze,pranie czeka,zmywanie i prasowanie też. ogarnę to do południa? chyba...
Witaj Moniko:)
Smacznej kawki życzę:) Ja też będę za chwilkę pić:))
13 stycznia 2011 08:57 | ID: 377145
witam i ja dzieci odstawiłam do p-la. znowu nie mogłam ich dobudzić... po drodze zakupy zrobiłam. teraz czas na kawę z wami. potem mam do zrobienia w domu kilka spraw. mięso już się piecze,pranie czeka,zmywanie i prasowanie też. ogarnę to do południa? chyba...
Witaj Monia ;) jasne, że ogarniesz ale gdzie tam czas dla nas :(
13 stycznia 2011 09:22 | ID: 377181
Witajcie Kobietki!!!!
Ależ mi się ciśnienie podniosło od rana!!!! Oj, kurka!!! Coś czuję, że jazdeczka dziś bedzie!!!!
13 stycznia 2011 09:23 | ID: 377184
Witajcie Kobietki!!!!
Ależ mi się ciśnienie podniosło od rana!!!! Oj, kurka!!! Coś czuję, że jazdeczka dziś bedzie!!!!
Witaj Żanetko :)
Czyżby znowu sąsiad?
13 stycznia 2011 09:24 | ID: 377186
Witajcie Kobietki!!!!
Ależ mi się ciśnienie podniosło od rana!!!! Oj, kurka!!! Coś czuję, że jazdeczka dziś bedzie!!!!
Witaj Żanetko :)
Czyżby znowu sąsiad?
Też o nim pomyślałam...
Witaj Żaneta!
13 stycznia 2011 09:24 | ID: 377187
Witajcie Kobietki!!!!
Ależ mi się ciśnienie podniosło od rana!!!! Oj, kurka!!! Coś czuję, że jazdeczka dziś bedzie!!!!
Witaj Żanetko :)
Czyżby znowu sąsiad?
Dokładnie:) Przyszedł już przed ósmą i nerwa mi naruszył:)
13 stycznia 2011 09:25 | ID: 377188
Witajcie Kobietki!!!!
Ależ mi się ciśnienie podniosło od rana!!!! Oj, kurka!!! Coś czuję, że jazdeczka dziś bedzie!!!!
cześć Soniaco się stało?
13 stycznia 2011 09:26 | ID: 377190
Witajcie Kobietki!!!!
Ależ mi się ciśnienie podniosło od rana!!!! Oj, kurka!!! Coś czuję, że jazdeczka dziś bedzie!!!!
Witaj Żanetko :)
Czyżby znowu sąsiad?
Dokładnie:) Przyszedł już przed ósmą i nerwa mi naruszył:)
``jak dobrze mieć sąsiada``
13 stycznia 2011 09:30 | ID: 377195
Cześć dziewczyny:)
13 stycznia 2011 09:33 | ID: 377198
oddalam się na chwilkę muszę wkońcu napalić w piecu
13 stycznia 2011 09:34 | ID: 377199
O 1 Młody przyszedł do nas do łóżka i zaczął wymiotować. A potem wrócił do własnego - czystego. A my zostaliśmy bez poduszek i kołdry i musieliśmy robić pranie. O 4 przyszedł ponownie i mnie wykopał. Musiałam się gnieść w Jego łóżku.
coś jest grane, bo wczoraj nad ranem było u nas podobnie a wieczorem gorączka na tym tle. I dzisiaj zostaliśmy profilaktycznie w domu ale własnie widzę, że Małemu zaczyna wracać ochota na coś innego niż suche, bezcukrowe corn flakes'y, to chyba dobry objaw.
Nie dajmy się wirusowi!
13 stycznia 2011 09:34 | ID: 377200
WITAM i ja wszystkich !!!
Dziś szaro buro i ponuro
ale mimo tego
życzę Dnia Miłego
dużo słonka i radości
niech w Waszym sercu dziś zagości !!!
13 stycznia 2011 09:37 | ID: 377204
Żaneta co z tym sąsiadem? Trudny do zintegrowania chyba?;)
13 stycznia 2011 09:37 | ID: 377205
oddalam się na chwilkę muszę wkońcu napalić w piecu
U mnie na całe szczęście mama pali w piecu ;)
13 stycznia 2011 09:38 | ID: 377207
Witaj Oliwko:))) U nas nie jest tak ponuro. Mam nadzieję, że słoneczko wyjdzie:)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.